Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoj wet dawno dawno temu mowil ze w ogole koty nie powinny dostawac ryb, znaczy chodzilo bardziej o ryby surowe ale i moje jakos nie dostaja. Ona nie mialczy za miesem ale jak przychodzi jej poranna pora na wymiane miseczek i wlasnie na porcje miesa to jak tylko zobaczy ze kolo kuchni sie krece to juz mnie na krok nie odstepuje
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Odrobina zażywaj tak jak na opakowaniu. No chyba że ważysz 61kg to może ta 1 tabletka wystarczy.
Lauda do schrupania ta twoja kruszynka!!! Oby nadal była taka grzeczna
Wiedźma, Kasia wasze kruszynki już mają miesiąc. Ale ten czas zapieprza....Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 15:54
WiedźmaMaKota lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Pana Kota karmię już kupę lat. Kilka lat temu przestałam mu kupować RC. Dlaczego? Owszem, ilość białka zwierzęcego jest bardzo dobra, ale kilka lat temu zaczęli na etykietach podawać nie ilość mięsa, tylko ilość białka właśnie. Zasłaniali się jakimiś tam ustaleniami Unii Europejskiej odnośnie nazewnictwa i etykiet, ale tak naprawdę chodziło o to, żeby otworzyć sobie możliwość dodawania do karmy białka otrzymanego z kurzych piór, które są ogromnym odpadem produkcyjnym i szkoda byłoby tego nie wykorzystać. I mimo że białko zwierzęce nadal pozostaje białkiem zwierzęcym, to jakoś nie uśmiechało mi się, żeby Pan Kot miał to w brzuszku. Nie wiem czy nadal taki zapis jest na etykiecie, czy po lekkim bojkocie ze strony hodowców kotów i klientów ugięli się, ale ja w tej chwili kupuję karmy z prawdziwym mięchem, do tego bezzbożowe: Taste Of The Wild oraz Power Of Nature. Polecam. W kuwecie niemalże bezwonnie, kupki maleńkie, Pan Kot pięknie trawi i nie ma już łupieżu, który miewał na Hillsie i RC.
Ale każdy RC będzie 192625362 lepszy niż sojowe gówno Whiskasa.ciri22 lubi tę wiadomość
-
Oj to ja źle karmię noją Kłaczkę
wieczór suche a rano coś z saszetki, ale bardziej supermarketowe
co prawda zjada mięso bo jak kroję to zawsze coś dostanie, a w lecie na własną rękę żywi się myszami
Muszę pomyśleć nad czymś lepszym."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
No to przejrzałam na oczy... jaka ze mnie wyrodna matka, muszę zmienić żywienie moich kotów bo z tego co widzę to źle je karmię
dziękuję ,że jesteście :*:*
Edit : Zwei powiedz gdzie kupujesz te karmy co polecasz ? Masz jakąś zaufaną stronkę ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 17:09
-
nick nieaktualnyZwei barrzo Ci dziekuje wlasnie tez teraz patrzylam na sklad i ten RC srednio mi sie podobal ale za to jestem zachwycona tym Acane czy jakos tak 70% miesa suszone i swieze bez zboz za to z owocami i warzywami. Nastepne jak skonczy mi sie ten brit kupie chyba acane. I podoba mi sie w nim ze jest roznorodnosc ze rozne miesko w duzej paczce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 17:30
-
ciri22 wrote:Zwei barrzo Ci dziekuje wlasnie tez teraz patrzylam na sklad i ten RC srednio mi sie podobal ale za to jestem zachwycona tym Acane czy jakos tak 70% miesa suszone i swieze bez zboz za to z owocami i warzywami. Nastepne jak skonczy mi sie ten brit kupie chyba acane. I podoba mi sie w nim ze jest roznorodnosc ze rozne miesko w duzej paczce.
Acanę też kupowałam, ale rozstałam się z nią tylko dlatego, że po Taste of the wild i Power of nature kuweta bardziej przyjaznaAle skład ma Acana bardzo dobry i może z brzuchem Twego kota będzie się lepiej dogadywała.
Moje karmy kupuję w zależności od tego gdzie jaka promocja, ale zwykle na e-karma.pl
I Cytrynka- bardzo odpowiedzialnie myślisz. Pan Kot też zamieszkał z nami dopiero jak byliśmy już na swoim.
Lauda, gust kocykowy też mamy ten sam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 17:35
Morwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez wynajmuje i to prawda ciezej z mieszkankiem ale powiem ze to pierwsza rzecz jaka zrobilam jak zamieszkalam z moim G. Wzielismy kota. Od razu mieszkanie ozylo i kocham ja bardzo. A coz ze zwierzakiem jak z dzieckiem nie kazdy ci wynajmie... ;/ ale wole wziac byle jakie mieszkanie byle by byla mozliwosc zwierzaka niz bez niej zyc.... U mnie byly zawsze zwierzaki w domu wiec bez zadnego bylo smutno i cicho...
Edit: Zwei wlasnie moja kotka i jej kupy to masakra. Ale jak mowilam chce wybrac ze 3 rozne firmy i poprobowac zobaczymy co najlepiej nam podpasuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2015, 17:39
-
Ciri najlepiej wybierz się do sklepu z karmami na wagę i kup kilka daj na próbę i zobacz które najlepiej smakuje... My z naszą Zofią własnie tak robiliśmy.IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Zwei staram sie byc odpowiedzialna.
Do tego wychodze z domu przed 8 wracam kolo 8 albo pozniej. Wiec tez dla zwierzaka nie jest to komfortowe. No chyba ze to papuzka, chomik lub inne male klatkowe stworzonko. Ale kot czy pies to juz tak dlugich samotnosci mogliby nie przezyc. -
nick nieaktualnyOj cytrynka powiem Ci ze klatkowe tez by nie byly zachwycone. Moze chomik ale jez czy np papuga juz by bardzo zdrowotnie na niej moglo sie to odbic. Ja na max 9 godzin wychodzilam tyle co do pracy wiec Fiona nie jest calymi dniami sama zreszta zwykle ja wychodzilam 6:30 a moj partner ok 9-10 a ja ja o 15;30 bylam juz w domu wiec w sumie nie dlugo.