X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    A czy wy w ogóle obchodzicie ten dzień? Bo nam się jeszcze nie zdarzyło, jakoś tak mnie to nie rusza. Małża też nie za bardzo.
    My nie obchodzimy, zresztą jak i dnia kobiet, mikołaja, urodzin i imienin. Chyba jacyś dziwni jesteśmy ale nam z tym dobrze. Nie trzeba się nagimnastykować przy wymyślaniu prezentów :P Ja nie jem słodyczy więc mój miał problem, żeby coś dla mnie wymyślić po po paru latach bycia razem :)

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    fe593d86ffe2f745e329ca4cda50c252.jpg

    ZAPRASZAMY WSZYSTKIE CZARNOWNEWNICE NA RIDŻ - OWU PARTY

    Miejsce: Forum, mam nadzieję, że strona 200!
    Czas: cały przed waniętynkowy dzień
    Stroje: jak na czarownice przystało - motyw Dynastii
    Alkohole: załatwimy se All Inclusive, zwane czasami przez Klientów w biurze gdzie pracuję Ol Eksjuzmi

    Przy okazji proponuję zmienić nazwę dnia walentynki na pytontynki, bo to zadanie każdej na ten dzień!
    piątek 13stego, hell yeah ;)

  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Są jeszcze inne metody. Podobno w Indiach są jogini, którzy wierzą, że sperma jest życiodajnym sokiem (nie tylko w przypadku poczęcia nowego życia) i opanowali sztukę wytrysku "wstecznego" tzn. do wewnątrz. Są również tacy, którzy po ejakulacji w pochwie partnerki, wysysają spermę, tak by nic się nie zmarnowało, a życiodajny płyn powrócił do nich.
    BTW, takie wyssanie... w sumie to mogłoby być całkiem przyjemne doświadczenie... :D

    I jaka dawka inozytolu! ;)

    lauda. lubi tę wiadomość

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 15:51

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2015, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ohhh nie ja już wywaliłam swe wywody na zewnątrz, kto ja, co ja i z kima ja, nim się rozmyśliłyście no trudno musiałyście przeczytać.
    13 w piątek to ja urodzona więc liczę na ten dzień :D
    Irytujące te ćwiczenie mięśni kegla, jak małżowi tego pytonga chyce to nie wyciągnie aż mu pozwolę :D

    lauda., Basik122 lubią tę wiadomość

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 06:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wycięłam se tempki z poczatku cyklu, które były jeszcze po dupku. Teraz dupka nie biorę, więc nie dziwię się, że tempka nie dorównuje. Nawet łaskawie pierdolnął taką nieprzerywaną krechę. Kończę z Azjatą więc :P
    Sajonara Dong!

    lauda., Maczek lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odrobinacheci wrote:
    Ohhh nie ja już wywaliłam swe wywody na zewnątrz, kto ja, co ja i z kima ja, nim się rozmyśliłyście no trudno musiałyście przeczytać.
    13 w piątek to ja urodzona więc liczę na ten dzień :D
    Irytujące te ćwiczenie mięśni kegla, jak małżowi tego pytonga chyce to nie wyciągnie aż mu pozwolę :D
    Ja się cieszę :) to w końcu wątek terapeutyczny, wsparcie+luz w dupie przede wszystkim ;*
    czyyyli będą urodziny, będzie tort, balony i śpiewanie Sto lat - super :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 06:27

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Ok to jest nas więcej. U mnie wszystkie koleżanki twierdzą, że nie obchodzą , a jak do której zadzwonię 14 lutego, to twierdzi, że idzie na randkę po tym jak zrobiła awanturę lubemu.
    Takie postanowienie składam. Będę ćwiczyć Kegla ilekroć tu wchodzę. Zawsze zapominam, a tak będę pamiętać.

    PODPBIJAM! Też będę ćwiczyć w trakcie pobytu na ovu!!!

    A co do walę-w-tynki, to my raczej nie obchodzimy. Jak któremuś z nas się zapierdzi kupić czekoladki w serduszko cięte, no to ok. Ale takie podarki robimy sobie często. Wolimy raczej świętować sobótkę i bzykać się gdzies na łonie (natury) ;)

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 15:51

    lauda. lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Basik!!! ćwiczenia mięśni kegla to obowiązek każdej kobiety! I nie dla lepszych orgazmów (chociaż to jest bardzo przyjemny powód) a dla zdrowia!

    Ćwiczenia mięśni Kegla polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni okolic pochwy i krocza. Nie są one trudne, trzeba tylko wiedzieć, o które mięśnie chodzi, i zabrać się do działania.

    Dlaczego w ogóle warto ćwiczyć mięśnie Kegla czyli mięśnie dna macicy? Bo dobrze wyćwiczone ułatwiają poród i przyspieszają dojście do formy po urodzeniu dziecka, zwiększają satysfakcję seksualną (obojga partnerów!), znacznie zmniejszają też ryzyko takich dolegliwości jak nietrzymanie moczu czy wypadanie pęcherza.

    Ćwiczenia mięśni Kegla są bardzo skuteczne, pod warunkiem że są wykonywane systematycznie i prawidłowo. Doktor Kegel zalecał wykonywanie ćwiczeń trzy razy dziennie przez minimum 5–10 minut. Aby ćwiczyć prawidłowo, powinnaś:
    * napinać mięśnie dna miednicy (otaczające pochwę, cewkę moczową i odbytnicę), ale bez napinania mięśni pośladków i brzucha
    * unikać ćwiczeń podczas oddawania moczu, bo utrudnia to opróżnienie pęcherza, co może wywołać infekcję
    * normalnie oddychać (nie wstrzymywać oddechu).
    Uwaga: efekty ćwiczeń będą widoczne dopiero po kilku tygodniach, ale na pewno przyjdą, jeśli rzeczywiście regularnie je wykonywałaś.

    Gdzie są mięśnie Kegla?
    Zidentyfikujesz mięśnie Kegla, przerywając strumień moczu podczas sikania – to właśnie o te mięśnie chodzi. Napinając je, jednocześnie zaciskasz zwieracze odbytu, cewki moczowej i wejście do pochwy. Zapamiętaj to uczucie, by dalej ćwiczyć „na sucho”. Lekarze odradzają wykonywanie ćwiczeń podczas oddawania moczu, bo wtedy pęcherz nie zostanie opróżniony do końca, a to może doprowadzić do zapalenia dróg moczowych.
    Innym sposobem wyczucia mięśni Kegla jest włożenie dwóch palców do pochwy (najlepiej na leżąco). Gdy napniesz mięśnie, poczujesz, jak zaciskają się one wokół palców. Na początku ucisk może być słaby, ale stopniowo będzie coraz silniejszy.
    Jak ćwiczyć mięśnie Kegla?
    Kiedy już wiesz, o które mięśnie chodzi, połóż się na plecach lub stań w lekkim rozkroku. Napnij tę grupę mięśni, policz do 5 i powoli je rozluźnij. Chwilę odpocznij i powtórz ćwiczenie. Na początek zrób serię 5 skurczów i rozkurczów i powtarzaj ją 3 razy dziennie. Po tygodniu zwiększ liczbę skurczów do 10–15 i wykonuj codziennie po kilka serii. Możesz modyfikować ćwiczenia Kegla, np. wydłużając skurcz do 10 sekund lub napinając i rozluźniając mięśnie tak szybko jak potrafisz. Wariantów jest wiele. Ważne, by ćwiczyć regularnie i jak najwięcej.
    Podczas ćwiczeń Kegla mięśnie brzucha nie powinny być napięte, dlatego na początku najlepiej ćwicz na leżąco, kładąc dłoń na brzuchu i kontrolując, czy go nie napinasz. Nie wstrzymuj też oddechu.

    Na początku ćwiczenia te mogą wydawać się ciężką pracą, ale gdy będziesz je robić systematycznie, szybko tę sztukę opanujesz, a wtedy możesz je wykonywać w różnych pozycjach ciała (siedząc, stojąc) i w różnych sytuacjach, np. podczas oglądania telewizji, stania w kolejce czy czekania na zielone światło w czasie jazdy samochodem. Ćwiczenia mięśni Kegla mają tę zaletę, że są niezauważalne dla otoczenia, więc można je wykonywać w każdym miejscu. I nie zniechęcaj się, choć efektów nie będzie widać od razu.
    Dzięki wiedżmo laudo :-)

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czyli można ćwiczyć na stojąco, idąc, w tramwaju itd...
    dzisiaj chyba pierwszy raz je tak naprawde poczułam :) czy jak się dojdzie do wprawy to można ścisnąć pytonga? :D

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    czyli można ćwiczyć na stojąco, idąc, w tramwaju itd...
    dzisiaj chyba pierwszy raz je tak naprawde poczułam :) czy jak się dojdzie do wprawy to można ścisnąć pytonga? :D

    taaaak :D Jak ściśniesz lekko, to pytong ma większą radochę z ocierania :P A jak ściśniesz mocno, to ma problem wyjąć albo zaskoczony woła "au!" :D

    Amelcia lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    taaaak :D Jak ściśniesz lekko, to pytong ma większą radochę z ocierania :P A jak ściśniesz mocno, to ma problem wyjąć albo zaskoczony woła "au!" :D

    Ja tak właśnie robię swojemu pytongowi i powiem Wam, że jest zadowolony :D takim ściskaniem :P
    Czasem rzeczywiście aż go zegnie w pół i przeważnie dostaję kolanami po plerach :P
    Kurcze a ja zupełnie nie świadomie ćwiczę te mięśnie. Jak się dobrze zaciśnie, to nawet czuć jak macica się trochę poruszy- fajne to :P

    mar, Maczek lubią tę wiadomość

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedźmy moje drogie pochwalę się wam że chyba udało mi się dzięki wam wrzucić luz w dupę bo mam 9dop a nie zrobiłam jeszcze żadnego testu i jakoś mnie wielce nawet do tego nie ciągnie :-D Normalnie to mam pełno allegrowych sikaczy i od 6dop potrafię testować jak nawiedzona :-) Dzięki wam załapałam jakiś dystans do tego wszystkiego. No i nie doszukuje się żadnych objawów, zaznaczam tylko to co ewidentnie niezaprzeczalnie mam. Pewnie was to śmieszy ale ja jak się nakręcę to nie ma zmiłuj się :-)

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć wiedźmy:) to będę ćwiczyć i ja...nie raz tam coś zaciskałam ale to nie było w ogóle systematyczne:)

    jak spinacie te mięśnie bez brzucha? mi brzuch też sie ściska:)

    dziś mój mąz wraca na 3 dni, ale się cieszę!!!!!!!!

    Basik122 lubi tę wiadomość

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    uważajcie żeby go nie złamać :D !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Ja się cieszę :) to w końcu wątek terapeutyczny, wsparcie+luz w dupie przede wszystkim ;*
    czyli będą urodziny, będzie tort, balony i śpiewanie Sto lat - super :)
    Ale 13 to ja się urodziłam w grudniu no i akurat w piątek.
    A 13 piątek po prostu uważam z szczęśliwy dla mnie dzień i ogólnie 13 jako liczbę :)
    No ale na świętowanie to ja się tam zawsze pisze i balony lubię i śpiewać też, a tort to już w ogóle najlepiej Szwarcwald :D

    Ja z mym małżem to obchodzimy urodziny, wszystkie pozostałe święta nie szczególnie, chyba że nas coś natchnie i pewnie i tak poszlibyśmy do kina bo jesteśmy kinomaniacy.
    A i melduję że ćwiczonka mięśni zaliczone :D

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze będziemy mięśniami Kegla ciężarki podnosić! ;)

    Kiedyś jak byliśmy młodzi i piękni (teraz tylko piękni) chodziliśmy do knajpy (nie było kasy, więc się zbierało i to była okazja ... ahh biedni studenci;)

    Teraz nie obchodzimy ich specjalnie. Buziaczek rano + "czy będziesz moją Walnietynką" tyle

    W zeszłym roku mój małż mnie zaskoczył. Zadzwonił do mnie jak byłam w pracy, że będzie później (czyli koło 21:00), nic nie planowałam, nawet seksu, bo pamiętam że miałam wtedy okres. Przychodzę do domu, a mój małż zrobił kolację przy świecach! A dzwonił po to, żeby się upewnić czy na pewno będę tak jak zawsze czyli koło 18:20 :)

    Wiem, że można tak w każdy dzień, ale miło było, że się postarał. Było to Nasze święto, obchodzone we dwójkę, a nie w kinie wśród 100 osób...

    Basik122 lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj małż jest totalnym przeciwieństwem jakiegokolwiek romantyzmu :-( Jak mi się oświadczał to przyszedł sobie w tygodniu i tak se wyciągnął pierścionek, nawet żadnego chaszcza mi nie przyniósł jak to się zwyczajowo robi :-( Szczerze powiem że byłam bardzo zawiedziona tymi oświadczynami w tak mało romantyczny sposób bo ja znowu jestem bardzo romantyczna dusza :-( Walentynek jakoś specjalnie nie obchodzimy. Jak pracował w Chorzowie i wracał w walentynki do domu to zajeżdżał na odpust do św Walentego i coś słodkiego mi kupił teraz już się niewysila.

    Amelcia, Emma80 lubią tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik łączę się z Tobą w smutku :( U mnie też zero romantyzmu. Nie mówię, że ja jestem jakoś ekstremalnie romantyczna, ale jakieś choćby przebłyski by się przydały :)
    Ja kiedyś uczyłam swego jak być choć trochę romantycznym wobec swojej damy, ale kończyło się to zawsze śmiechem i stwierdzeniem: " czy chcesz, żebym się nauczył tych wszystkich bzdur i był też romantyczny dla innych?" I tak zawsze nasza romantyczność umiera śmiercią naturalną :( :D

    Teraz jesteśmy na etapie nauki: jak zostać zadbanym starszym panem :D

    Basik122, Emma80 lubią tę wiadomość

‹‹ 132 133 134 135 136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ