Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
pamiętacie jak Wam pisałam o zajebiaszczej sałatce z krewetkami - ponoć bez zdjęcia się nie liczyłoto macie fotkę - w prawdzie zrobiona przed dodaniem prażonego słonecznika aleee to nie ujmuje jej zajebistości
zwei_kresken, odrobinacheci, Maczek, Katarzyna87, lauda., Vesper, Blondik lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emilianka nie mów głośno, bo i Ciebie odwiedzi "ten znany" gwiazdor ..
Emaju to cholera wie co lepsze, ale chyba jednak pakiecik.
No nic starym obyczajem wino się polało:)
Dziś stelaż do pytonga tak mnie rozwściekił, że wywaliłam jego klucze do domu daleko , w pole...będzie musiał dorabiać -
PM2 - ja go raczej w tym roku już nie uświadczę
więc spokojna jestem o to
A`propos kłótniOd kilku dni śmieszy mnie nasza ostatnia kłótnia - mianowicie Emilanka ze Stelażem do Pytonga swym prywatnym przeżyła waśń. Jej głównym tematem było to komu ma bardziej smakować obiad ;d Małż się upierał że mam ugotować tak żeby smakowało mi, a ja że ugotuję tak żeby smakowało bardziej jemu. I to nie było na żarty
skończyło się łzami
Doszłam do wniosku że to tylko my się możemy pokłócić o coś takiego
Dobrze mieć tylko takie problemy w związku
zwei_kresken, kattalinna, odrobinacheci, WiedźmaMaKota, Maczek, Katarzyna87, lauda., Blondik, myshka84 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
No ja pierwszy raz w życiu skwitowałam całą sytuację słynnym "ja pier.olę" - pod nosem ale małżonek zdołał to usłyszeć
Ale tego typu kłótnie są zdrowe dla związkupo maksymalnie godzinie obydwoje jesteśmy na etapie - przepraszam
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:PM2 - ja go raczej w tym roku już nie uświadczę
więc spokojna jestem o to
A`propos kłótniOd kilku dni śmieszy mnie nasza ostatnia kłótnia - mianowicie Emilanka ze Stelażem do Pytonga swym prywatnym przeżyła waśń. Jej głównym tematem było to komu ma bardziej smakować obiad ;d Małż się upierał że mam ugotować tak żeby smakowało mi, a ja że ugotuję tak żeby smakowało bardziej jemu. I to nie było na żarty
skończyło się łzami
Doszłam do wniosku że to tylko my się możemy pokłócić o coś takiego
Dobrze mieć tylko takie problemy w związku
A co do ilości podpasek, to w cyklach owulacyjnych mam jeden, półtora dnia takiego chluśnięcia. A potem już tylko wkładka wystarczy. Najgorsze Ridże miałam za czasów bezowulacyjnych scelbatych klokodylali przed walnięciem dużych dawek mety- długie, bolesne, ale niezbyt krwawe.emilanka lubi tę wiadomość
-
Raz na rok??
o jejku, to Wy oazy spokoju!
My mamy jazdy średnio raz na tydzień! większe bądź mniejsze. Mamy paskudne charaktery, tyle dobrego, że to bzdury, i chwile po, sladu niema po burzy.
aa no i jazdy raz na tydzień gdzie raz na 2 tyg jest w domu, więc te telefoniczne tez biorę pod uwagę
-
Zwei czyli wychodzi na to że mam wszystkie cykle alexisowe
zobaczymy co doktorki powiedzą w tym cyklu. Jak na razie jedynym objawem odstawienia mety jest trądzik na brodzie ;/ chyba jednak mój plan żeby pozbyć się leków legnie w gruzach
Jeśli nie liczyć moich "Gorzkich Żali" to my też kłócimy się mega rzadko i to właśnie o takie pierdoły
PM2 ale godzicie się godnie później?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
My sie nie klucimy, kompromis wypracowany mamy do perfekcji. Chociaż mi zdarza się zrobić scene o nic, ale mój cierpliwy pytong wie ze z reguły kierują mną wtedy hormony i nie idzie na wojne z wiatrakami
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2015, 22:16
odrobinacheci, aleala, Maczek, Cytrynka_, Katarzyna87, lauda., strawberry, Vesper, JoHanna, Blondik, myshka84 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja z moim glownie sie kloce o to czy mam gotowac po kurdyjsku (uwielbiam ich kuchnie) czy po polsku (on nie lubi tlustych ciezkostrawnych rzeczy ale mysli ze ja lubie wiec prosi o polskie potrawy ktorych potem skubnie troszke a reszte musze jesc ja).
A tak ogolnie to mam dzis mega szczescie. Znalezienie w tym kraju wina na korek w niskiej cenie jest baaardzo trudne. Na chybil trafil wzielam z polki na dwa rozne czerwone. I buuum... Obydwa zakorkowane...emilanka lubi tę wiadomość
-
Cyt - ja też mieszkam w kraju zakręcanych win, ale ponoć to lepiej dla wina. Lepsza zakrętka jak podrobiony korekIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Apropo wina na zakrętke, lupiłam ostatnio takie droższe bo miała wpaść kuzynka to myśle se że ją ładnie ugoszcze, jakie było me zdziwienie gdy wino za 75 zl było zakręcane... Ale w smaku, ambrozja
-
Na osłodzenie dnia 12.12:
Dziś na świat przyszła mała Ala córka mojej koleżanki, która też jest po przejściach. Bardzo cieszymy się, że mała dała radę i urodziła się cała i zdrowaprzyszła mama 2, aleala, emilanka, Cytrynka_, lauda., Morwa, Vesper, Blondik lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Wiedźma bardzo lubięIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Co do tematu wina...ja mam doskonale:) Mój tato robi wina przez cały rok w niemczech...wina wszelakiej maści, likiery i owocowe wódki. Zapas na tarasie mam sumiennie uzupełniany:)...nie chwaląc sie 2 lata temu wino mojego taty dostało 2 miejsce za czaerowne, półwytrawne wino na świecie!...niestety nagrody we fraku odbierał własciciel a nie mój tatko, ale ja swoje wiem;)
odrobinacheci lubi tę wiadomość