Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
kattalinna wrote:Matko z curkom! U mnie nie byłoby już w co się wkuwać po trzech
Wkłuwali się w to samo miejscePo którymś razie już po zaciskaniu pięści samo zaczęło lecieć
Ale to był szpital. Tam kłuć miałam kilka dziennie po kilka probówek, więc ta krzywa i tak już była ciągnięta z nadwyrężonej żyły. Za to miałam później taaaaaaaaaki wieeeeeelki komplet badań i to na NFZ, takie luksusy
Przynajmniej od tamtej pory pobieranie krwi nie robi już na mnie najmniejszego wrażenia
-
Baronowa_83 wrote:Gdzie kupić szuszoną żurawinę zeby zrobić napar.
Morwa. Spróbuj wypic ze dwa razy wiecej wody, ale z duza ilości cytryny
Jeśli to są kamienie, lub piasek to trzeba najpierw ustalić z czego powstają bo z tego co pamiętam to przy wielu odmianach kamoli nie można cytrusów. Po za tym masz bardzo kwaśny odczyn moczu więc nie powinny się mnożyć bakterie - stawiałabym nadal na jakiegoś piaskaBaronowa_83 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Czesc Wiedzmy. Urodzilam Oliwie o 2.40 w nocy. Moj porod byl koszmarem, dlatego nawwr nie mam sie o tym teraz pisac, zdam Wam relacje jak juz ochlone, po powrocie do domu. Buziaki id kolejnego forumowego Wiedzmiatka
marzusiax, Maczek, kattalinna, odrobinacheci, Yousee, lauda., Morwa, Katarzyna87, WiedźmaMaKota, JoHanna, emaj, Marta.83, Basik122, Blondik, Emma80, zwei_kresken lubią tę wiadomość
-
Vuko wrote:Czesc Wiedzmy. Urodzilam Oliwie o 2.40 w nocy. Moj porod byl koszmarem, dlatego nawwr nie mam sie o tym teraz pisac, zdam Wam relacje jak juz ochlone, po powrocie do domu. Buziaki id kolejnego forumowego Wiedzmiatka
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Vuko, współczuję. Dobrze, że mala juz masz przy sobie. Na samą myśl o moim porodzie mnie wzdryga, ale jak widzisz, kiedyś o tym się zapomina i ryzykuje znowu
-
Vuko gratuluję Oliwki - dobrze że jest już z Wami :* A Ty zbieraj siły i wracaj do nasIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wiecie co mój słoń z Małego Księcia chyba rzyga
Także tyle byłoby z cyklu z przełomu starego i nowego roku... Czekam na haluksiarza i do boju
Moje dziecko chce jednak być Fiordzisławem
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja przy trzypunktowej krzywej miałam wesoło.
Pobieranie nr 1 - dwie próby pobrania. Druga z sukcesem
Pobieranie nr 2, po godzinie - cztery próby, z dwóch rąk, dwie pielęgniarki
Pobieranie nr 3, po kolejnej godzinie - duuużo prób z obu rąk w tym ze zgiec łokcia, nadgarstka, pięści. Trzy różne pielęgniarki. Na końcu pobrano z paluszka
Przed porodem miałam podobnie. Położna nie umiała się wbić by założyć werflon. Prób było dużo. Nie liczyłam. Pamiętam, że przed samym finiszem, czyli partymi coś mi mieli podać po czym lekarz powedzial że nie trzeba. Pielęgniarka odetchela z ulgą
-
Drogie brawo, czy płaczliwość i drażliwość w 9 dc może zwiastować wizytę lady ACC czy to tylko chandra?"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Droga Yousee!
Jeśli jest to płaczliwość i drażliwość ukryta pośród futer i atłasów oraz zagryzana kawiorem i popijana szampanem - bez wątpienia Twój organizm przygotowuje się na spotkanie z Alexis Colby Carrington.
Jeśli powyższe Cię nie dotyczą - jest to chandra. A na chandrę polecamy stosowanie powyższych "medykamentów".
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Redakcja
kattalinna, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
lauda. wrote:Droga Yousee!
Jeśli jest to płaczliwość i drażliwość ukryta pośród futer i atłasów oraz zagryzana kawiorem i popijana szampanem - bez wątpienia Twój organizm przygotowuje się na spotkanie z Alexis Colby Carrington.
Jeśli powyższe Cię nie dotyczą - jest to chandra. A na chandrę polecamy stosowanie powyższych "medykamentów".
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Redakcja
może lady i tak się skusi
lauda., Katarzyna87, kattalinna, Blondik lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
W ramach diety upiekłam szarlotkę
Ale mam chcice na winiacza i pytonga. Wyposzczona jestem. A kij że dziś się nie opłaca
Jak to pisała bozia Zwei - trzeba dawkować, coby organizm nie traktował jadu pytonga jako ciało obce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 17:46
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...