Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBasik no to czekamy na jutro z niecierpliwością
Zwei pij, ja dziś się dołączę i też napije bo antybiotyk skończony, szwy wyciągnięte, szczękościsk dalej jest ale gwint od wina zmieszczę do tej mojej japy.
Ja patrząc na swój wykres i odnosząc się do wczorajszej rozmowy stwierdziłam, że wykorzystuje swojego małża tylko w dni około-owulkowe bo nie zaznaczam innych serduszek, hue hue no i wynika z tego, że mój jest tylko reproduktorem i niedługo skończą się dobrociBlondik, Basik122 lubią tę wiadomość
-
to tak jak ja , serduszka tylko przy owu, jak zaznaczy linie klikam tylko objawy;)
ale zaczne zaznaczac wszystkie zeby nie bylo;) ze mam meża dawcę hehe;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 17:19
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:No ja nie planuje przestac mierzyc, nie mam nawet regularnych cykli i mam nakaz od gina obserwacji. Ide do niego na usg w piatek wieczorem... Chyba zaczne sie kiziac progesteronem w kremie...
Oj zakupie dzis dwa wina
Zwei na forum znalazłam coś takiego, nie wiem ile w tym prawdy, ale może warto się o to lekarza spytać:
"przejrzały pęcherzyk jest wtedy kiedy rośnie i dojrzewa prawidłowo ale z jakichś przyczyn hormonalnych nie pęka i nie uwalnia jajeczka. Niepęknięty pęcherzyk wytwarza duże ilości progesteronu, co powoduje podwyższenie podstawowej temperatury ciała oraz nasilenie objawów zespołu przedmiesiączkowego. Tego sie najbardziej obawiam u siebie bo mam podwyższono temperature i typowe objawy przedmiesiączkowe (ból piersi, podbrzusza). Najczęstszymi schorzeniami które powodują niepęknięcie pęcherzyka są: zespół policystycznych jajników (PCOS), endometrioza lub hiperprolaktymia"
Może Tobie jajca nie pękają po prostu i wystarczy ovitelle czy jak to się tam nazywa, na pęknięcie? -
heloł, ale się naprodukowałyście ^^
czy dobrze rozumiem czy ktoś tutaj zaciążył? Baaasik? pogratuluję jak się potwierdzi ale mocno trzymam kciuki i rzucam czar na Twój wykres! może mnie tutaj dziewczyny zaatakują ale ja nie będę Cię cisnąć na robienie testów, daj se na luz i poczekaj czy Ridżu nie przyjdzie chyba, że już się mocno spóźnia?
ja dzisiaj byłam u nowego gina (z polecenia ) i ten każe mi się starać o dziecko a nie brać hormony tak więc oznajmiłam mężowi, że będzie jednak bzykanko
co do obgadywania itede.. my po prostu z dystansem analizujemy sytuację hehe chociaż przeprosiłam laseczkę na tym wątku "czy warto się bzykać" bo stwierdziłam, że koniec końców wszystkie jesteśmy po tej samej stronie i mamy ten sam cel - powinnyśmy w kupie się trzymać bo kupy nikt nie ruszyBasik122 lubi tę wiadomość
-
mar wrote:heloł, ale się naprodukowałyście ^^
czy dobrze rozumiem czy ktoś tutaj zaciążył? Baaasik? pogratuluję jak się potwierdzi ale mocno trzymam kciuki i rzucam czar na Twój wykres! może mnie tutaj dziewczyny zaatakują ale ja nie będę Cię cisnąć na robienie testów, daj se na luz i poczekaj czy Ridżu nie przyjdzie chyba, że już się mocno spóźnia?
ja dzisiaj byłam u nowego gina (z polecenia ) i ten każe mi się starać o dziecko a nie brać hormony tak więc oznajmiłam mężowi, że będzie jednak bzykanko
co do obgadywania itede.. my po prostu z dystansem analizujemy sytuację hehe chociaż przeprosiłam laseczkę na tym wątku "czy warto się bzykać" bo stwierdziłam, że koniec końców wszystkie jesteśmy po tej samej stronie i mamy ten sam cel - powinnyśmy w kupie się trzymać bo kupy nikt nie ruszy
Rzucaj kochana tych czarów ile wlezie. Ridżu powinnien być jutro i modlę się żeby go jednak nie było
To teraz mar pytonguj ile wlezie niech się chłopina cieszy z wykorzystania -
nick nieaktualnymar wrote:a już chciałam sobie wsadzić taki złoty korek na pół roku pas cnoty z napisem "bo się nie opłaca"
A ćwiczycie tego kegla, ja już czuję że dłużej potrafię ściskać
Nosz ku** lecą zapowiedzi faktów i jedna z wiadomości "matka która zabiła bo miała za dużo dzieci" toż jej matką nie powinni nazywać! Uhh nienawidzę tych sytuacji, niektóre kobiety tak długo czekają, ale dobra miał być luz. -
Katarzyna87 wrote:Zwei na forum znalazłam coś takiego, nie wiem ile w tym prawdy, ale może warto się o to lekarza spytać:
"przejrzały pęcherzyk jest wtedy kiedy rośnie i dojrzewa prawidłowo ale z jakichś przyczyn hormonalnych nie pęka i nie uwalnia jajeczka. Niepęknięty pęcherzyk wytwarza duże ilości progesteronu, co powoduje podwyższenie podstawowej temperatury ciała oraz nasilenie objawów zespołu przedmiesiączkowego. Tego sie najbardziej obawiam u siebie bo mam podwyższono temperature i typowe objawy przedmiesiączkowe (ból piersi, podbrzusza). Najczęstszymi schorzeniami które powodują niepęknięcie pęcherzyka są: zespół policystycznych jajników (PCOS), endometrioza lub hiperprolaktymia"
Może Tobie jajca nie pękają po prostu i wystarczy ovitelle czy jak to się tam nazywa, na pęknięcie?
Tylko ja nie mam wysokiego progesteronu przecież Powinien być powyżej 3 żeby w ogóle podejrzewać owulkę. Ja nie mam nawet 1. Ta temperatura moja obecna też nie jest za wysoka, chociaż wyższa od bazowej- w pierwszym cyklu po odstawieniu tabsów miałam chyba wyższą, lrzekraczającą 37 stopni.
W cyklu monitorowanym- gdzieś w połowie tego studniowego prawie, pęcherzyk dominujący rósł baaardzo powoli, po czym się wchłonął. Dlatego dostałam metforminę. Pogadam z ginem o zwiększeniu dawki, bo biorę zestaw startowy, może czas przypierdzielić tego więcej.
Chcę być traktowana jak osoba, która chce sobie wyregulować cykle, a nie zajść w ciążę pod ostrzałem hormonów na rośnięcie, pęknięcie pęcherzyka i utrzymanie ciąży. Jak mnie gin wyśle na invitro to się bardzo na niego obrażę
Nie kupiłam prosecco, bo wylazłam z pracy dopiero i słaniam się na nogach. Dziś w takim razie mohito
-
odrobinacheci wrote:No bo ile nam się w sumie opłaca raptem tydzień w miesiącu, w inne dni to nie ma co.
A ćwiczycie tego kegla, ja już czuję że dłużej potrafię ściskać
Nosz ku** lecą zapowiedzi faktów i jedna z wiadomości "matka która zabiła bo miała za dużo dzieci" toż jej matką nie powinni nazywać! Uhh nienawidzę tych sytuacji, niektóre kobiety tak długo czekają, ale dobra miał być luz.
EDIT A o sprawie szymusia z Będzina bym zapomniała. Tych to pod ścianę śmierci w oświęcimiu i niech konają w męczarniach!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 19:01
-
Chciałam jeszcze jedno słowo do Basik- jeśli nasikasz już na swój ekskluzywny luksusowy plastikowy test, to mam nadzieję, że nie zamkniesz swojego wiedżmowego rozdziału i nie opuścisz nas- niechlubną tradycją staje się porzucanie po ujrzeniu dwoch kresek wątku, który dał luz w dupie i terapeutycznie przyczynił się do pojawienia się tychże kresek.
Zaklinam Cię! Na potęgę posępnego pytonga! Nie idź tą drogą!mar, Amelcia, Emma80, lauda., Maczek lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Chciałam jeszcze jedno słowo do Basik- jeśli nasikasz już na swój ekskluzywny luksusowy plastikowy test, to mam nadzieję, że nie zamkniesz swojego wiedżmowego rozdziału i nie opuścisz nas- niechlubną tradycją staje się porzucanie po ujrzeniu dwoch kresek wątku, który dał luz w dupie i terapeutycznie przyczynił się do pojawienia się tychże kresek.
Zaklinam Cię! Na potęgę posępnego pytonga! Nie idź tą drogą! -
Zwei ja właśnie wróciłam z Lidla z 2 buteleczkami winka i sobie sączę
Jakby ktoś chciał to w Rzeszowie jeszcze trochę zostało
Mar napiszę tu na wątku wiedźmowym a nie na endometriozie bo mi się nie chce tam włazić Własnie wróciłam od gina i mam torbielkę ale na razie malutką bo ok 2 cm. Dałabym sobie rękę odciąć, że wpakuje we mnie Visanne a on tymczasem stwierdził, że na razie nic nie dajemy. Z taką małą to się nic nie robi. Teraz jeszcze mamy się starać. Tylko nie wiem czy się opłaca bo pęcherzyk jest po niedrożnej stronie
Wyszłam z gabinetu z wrażeniem, że mam większy luz w dupie niż on Bo ja się już w sumie pogodziłam, że może się nie udać a on chyba nie. Cały czas gada, że szkoda czasu, najlepiej skorzystać z technik rozrodu wspomaganego. Udrażnianie jajowodu to dla mnie strata czasu ble ble ble... Ale dostałam luteinę i dla samej recepty warto było jechać Dzięki niej Ridż jest dla mnie mniej okrutny
To ja chyba jestem dziwna bo wolę pytongować z luzem w dupie i jak wyjedzie to się będę cieszyć, a jak nie to też się będę cieszyć tylko z innych rzeczyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 19:21
zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
Eva wspaniała wiadomość! mi tak samo powiedział gin dzisiaj, że dalej się starać widzisz jacy są zgodni jestem jeszcze ciekawa co ten śmieszny expert tu na ovu mi odpisze.. mamy podobną sytuację, ja zamiast luteiny przyjmuję duphaston. Trzymaj się dzielnie endo-wiedźmo.
a wino zaiste jest zacne! -
nick nieaktualnyNie uwierzycie, co mi się dzisiaj przytrafiło Poszłam sobie odśnieżyć parking przed bramą a moje psy wspaniałomyślnie zatrzasnęły mi bramkę No i zostałam za płotem, bez kluczy, bez telefonu w starym ubraniu w wielkiej czapie z łopatą w ręce. No i co, nikogo oczywiście nie ma w domu a tam się gotuje obiad. Pełna panika, ale tylko przez ułamek sekundy, potem musiałam główkować, jak się do domu dostać. No i przełaziłam przez płot Wierzcie mi, mając sztachety zamiast siatki jest to trochę...hmmmm...trudne Ale się udało. Ciekawe czy mnie ktoś widział? Chyba nie, a jak tak to musiał mieć niezły ubaw
Wyglądało to mniej więcej chyba tak:
odrobinacheci lubi tę wiadomość