Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie mąż odbierał wyniki bety, która miała "potwierdzić" że coś się dzieje, więc na szczęście to on przekazywał mi tą złą wiadomość.
Najgorzej było z rodzicami. Moi przyjęli fakt o ciąży spokojnie, ale teściowa i siostra męża płakały, baaa wyły ze szczęścia. Teraz wiem, że jeśli ciąża będzie, nikt się nie dowie do co najmniej końca 1 trymestru ;/ -
Jedź na izbę przyjęć. Szybko.
Basik122 wrote:I tak czuję się fatalnie. Ridża dalej nie ma i dobija mnie to czekanie. Fizycznie nic mnie nie boli tylko cały czas mi zimno. Psychicznie sama niewiem co z sobą począć, nie wiem jak mam to powiedzieć mężowi i jak wytłumaczyć synkowi że już niema w brzuszku fasolki Ażeby tego było mało w niedzielę znowu zwalą mi się na głowę rodzicę i pojadą dopiero popołudniu w niedzielę Życie jest bardzo nie sprawiedliwe -
Basik wiem kochana ,że dupke teraz masz zaciśnięta i nie ma mowy o żadnym luzie ale pomyśl o tym co ci Katarzyna napisała , to są bardzo mądre słowa i kiedyś spojrzysz na to inaczej właśnie w taki a nie inny sposób. Sama kiedyś miałam taką sytuację jak ty i wiem że gdy tak się do tego podchodzi to jest łatwiej , łatwiej cieszyć się życiem , które napisze nam jeszcze nie jedne scenariusze, ściskam mocno :*
-
Jakoś powoli oswajam się z tą myślą że groszka już nie ma ale i tak czuję wielkie rozgoryczenie. Łudzę się jeszcze że może to tylko zbieg nieszczęśliwych okoliczności, pomyłki w labolatorium czy wadliwego testu. Cóż nadzieja matką głupich Mam tylko nadzieję że nie będę musiała długo czekać na powrót groszka
-
nick nieaktualnyKatarzyna87 wrote:Napiszę coś, co mnie na początku denerwowało, ale dzięki temu z czasem było mi coraz łatwiej.
1) Możesz naturalnie zajść w ciążę - to cud, którego nie każda kobieta może doświadczyć
2) Może akurat ten aniołek miał być ciężko chory, męczyć się każdym słowem jakie wypowie, być jak warzywo. Odszedł przedwcześnie bo natura tak zdecydowała
Niestety tak to jest, że natura jest czasem mądrzejsza.
Basik nie będzie łatwo, ale pamiętaj że wspieramy Cię tu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 18:07
-
Basik122 wrote:Jakoś powoli oswajam się z tą myślą że groszka już nie ma ale i tak czuję wielkie rozgoryczenie. Łudzę się jeszcze że może to tylko zbieg nieszczęśliwych okoliczności, pomyłki w labolatorium czy wadliwego testu. Cóż nadzieja matką głupich Mam tylko nadzieję że nie będę musiała długo czekać na powrót groszka
Blondik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej laski!
moja endometrioza oraz mięśniaki dostały dziś porządnego kopa w te ich paskudne dupska Pielęgniarka średnio umiała zrobić tak bardzo skomplikowany zastrzyk i razem studiowałyśmy instrukcję Zrobienie jednego zastrzyku zajęło nam prawie kwadrans, ale udało się Nawet mogę siedzieć, poprzednio było znaaaacznie gorzej
Ale i tak poproszę na bibę u Zwei o ten ekstra fotel do leżenia (wraz z masażystą oczywiście
Basik trzymaj się, jesteśmy z Tobą i wspieramy
-
zobaczcie ile zostalo z naszej firmowej alladynowej astry.... dwa zdjęcia dalej widac wspólne zdjęcie naszego auta z autem, od którego zaczął się pożar
http://rudaslaska.com.pl/fotoreportaz,seria-podpalen-samochodow,1069962,1069879,1.html -
Amelcia wrote:
Ale i tak poproszę na bibę u Zwei o ten ekstra fotel do leżenia (wraz z masażystą oczywiście
Biba u Zwei nadal aktualna, będzie to impra z Alexis C-C. Wyhodowałam zajebiaszczego pęcherzyka, który powinien na dniach pęknąć. Poprzednio nie był taki wielgaśny. Mam żreć więcej mety i jak po walęWtynkach nie będzie ani Ridża, ani ciąży, przyjść po tabsy na wywołanie Ridża z lasu.
Także impra walęWtynkowa też aktualna. Zsynchronizowałam się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 19:11
lauda., Blondik, Eva82, Maczek, Emma80, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
lauda. wrote:Wczoraj byłam na USG piersi. Szału nie ma - ale to jak zwykle. Im szybciej zajdę w ciążę, im szybciej urodzę i odkarmię na cycu potomka, tym szybciej powrócę do terapii hormonalnej. No i masz... jak nie urok, to sraczka albo zwierzę.
a ja dzisiaj oficjalnie umówiłam się na badanie drożności jajowodów, które odbędzie się 16 lutego!!! dwa dni po naszej bibie! i będzie mi je wykonywał lekarz, który wycinał mi torbiele i któremu wyznałam miłość i głupim jasiu i poprosiłam żeby mnie przeleciał także ten tego.. będzie wesoło czy któraś z Was miała hsg?
ps. Blondik.. i kuuuuuurrrr widziałam akcję w TV! mieliście AC?Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymar wrote:lauda a czemu tak? (jeśli można wiedzieć oczywiście ) jakie hormony musisz brać?
a ja dzisiaj oficjalnie umówiłam się na badanie drożności jajowodów, które odbędzie się 16 lutego!!! dwa dni po naszej bibie! i będzie mi je wykonywał lekarz, który wycinał mi torbiele i któremu wyznałam miłość i głupim jasiu i poprosiłam żeby mnie przeleciał także ten tego.. będzie wesoło czy któraś z Was miała hsg?
ps. Blondik.. i kuuuuuurrrr widziałam akcję w TV! mieliście AC?
Ja się przyznaję, miałam hsg i na pamiątkę mam teraz krzyżyk pod pępkiem
Edit:
przy okazji wycięto mi największego mięśniaka i usunięto ogniska endometriozy.
Faaaaaajnie było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2015, 19:45