Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dla mnie to takie ładnie wyglądające kiwi, tylko mniej intensywne w smaku. Lubię go na talerzu, jest piękny, ale nic nie wnosi do życia moich kubków smakowych.Morwa wrote:Dobre to ?
P.s. Nuda u mnie pod wykresem, dawajcie jakieś gify!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 16:25
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualnyemaj wrote:Odrobinko dobrych wyników!
Co dokładnie badają na takiej "sesji" szpitalnej?
Podam ci listę za tydzień jak wyniki zobaczę, bo co wchodzi w pakiet widziałam na oczy raz 2 tygodnie temu i nie pamiętam wszystkiego. Byłam w szpitalu rano na glukozie i przy okazji pobrali krew na inne rzeczy, teraz o 16 robiłam prolaktynę, a o 22 jadę na kortyzol. Miałam wybór albo leżeć cały dzień w szpitalu albo stawiać się w wyznaczonych godzinach wybrałam drugą opcję
Rozwalił mnie lekarz który robił ze mną wywiad i stwierdził że moja Pani gin nad wyraz mnie potraktowała i przepisała mi te hormony bo powinnam się najpierw czymś po stymulować a potem hormony. Powiedziałam mu że ponad 12 miesięcy i stwierdzona jest niepłodność to mi pow że nie mam niepłodności i że kiedyś stwierdzało się po 3 latach, to mu mówię że jakby liczyć czas odkąd się nie zabezpieczamy to 3 lata. W każdym razie śmieszny człowiek dla mnie bo, albo ja się mylę i mnie poprawcie ale hormony to podstawa (chyba), dodajmy do tego jeszcze jedno poronienie w moim przypadku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 16:27
-
W rodzinie mojego męża większość to właśnie chomiki, on zresztą też ma zadatki... Jak to "przydasie" jest ogarniane co jakiś czas to jeszcze rozumiem, tylko że zwykle te "bardzo potrzebne w przyszłości rzeczy" lądują to w jakieś komórce lub innym miejscu i nikt do tego już nigdy nie wraca..."Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho
-
Dla mnie to konsystencja mocno przejrzalego kiwi. A smak mrlona zmieszanego z rozgotowana gruszka. Takie lekko slodkie.aleala wrote:To takie kwaskowe nie?
I jak zwei pisze. W potrawiebyo ladnie wyglada. Szczegolnie wersja z rozowo wscieklym miazszem. Ale smak sie gdzies gubi. No i ze skorki mozna zrobic fajna miseczke
-
odrobinacheci wrote:Podam ci listę za tydzień jak wyniki zobaczę, bo co wchodzi w pakiet widziałam na oczy raz 2 tygodnie temu i nie pamiętam wszystkiego. Byłam w szpitalu rano na glukozie i przy okazji pobrali krew na inne rzeczy, teraz o 16 robiłam prolaktynę, a o 22 jadę na kortyzol. Miałam wybór albo leżeć cały dzień w szpitalu albo stawiać się w wyznaczonych godzinach wybrałam drugą opcję
Rozwalił mnie lekarz który robił ze mną wywiad i stwierdził że moja Pani gin nad wyraz mnie potraktowała i przepisała mi te hormony bo powinnam się najpierw czymś po stymulować a potem hormony. Powiedziałam mu że ponad 12 miesięcy i stwierdzona jest niepłodność to mi pow że nie mam niepłodności i że kiedyś stwierdzało się po 3 latach, to mu mówię że jakby liczyć czas odkąd się nie zabezpieczamy to 3 lata. W każdym razie śmieszny człowiek dla mnie bo, albo ja się mylę i mnie poprawcie ale hormony to podstawa (chyba), dodajmy do tego jeszcze jedno poronienie w moim przypadku.
Tiaaa... najpierw się postymuluj, a dopiero potem sprawdzimy, że trzeba Ci jeszcze wyleczyć coś, bez wyleczenia czego i tak nie masz szans zajść. Fuck logic!
-
Mam takie wrażenie że lekarze uwielbiają "leczyć" objawowo a nie szukać przyczyny. Oczywiście nie chcę tu gerneralizować, bo pewnie są i tacy którzy działają odwrotnie. Tylko że takich ze świecą szukać
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Łeee to jak to jak kiwi i do tego mniej intensywny to nie będę rozpaczać, że nie jadłam. A co do wykresu to chętnie bym Ci coś wrzuciła, ale przy moim obecnie wolnym internecie to niemal niemożliwezwei_kresken wrote:Dla mnie to takie ładnie wyglądające kiwi, tylko mniej intensywne w smaku. Lubię go na talerzu, jest piękny, ale nic nie wnosi do życia moich kubków smakowych.
P.s. Nuda u mnie pod wykresem, dawajcie jakieś gify! 23.02 przywrócą mi szybkość to nadrobię zaległości
-
nick nieaktualnyMaczek wrote:Tiaaa... najpierw się postymuluj, a dopiero potem sprawdzimy, że trzeba Ci jeszcze wyleczyć coś, bez wyleczenia czego i tak nie masz szans zajść. Fuck logic!
Ja się tylko zaśmiałam pod nosem myśląc, że chyba nie od tej strony się zaczyna doktorku.
Jego zdaniem jak jest owulacja to hormonów nie trzeba badać bo najważniejsze że ona jest! Pozwólcie, że zapytam WTF? -
nick nieaktualnyAhahahha właśnie sorry, że jeden pod drugim jeśli chodzi o mojego męża i sprzątanie, gdy on odkurza to odkurza dookoła przedmiotu nie podnosząc go, jak go podniosę to jest taki ładny siwy ślad
WiedźmaMaKota, Katarzyna87, Morwa, kattalinna, pepsunieczka, JoHanna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Odrobina, ale ten lekarz to może ortopeda jakiś był?odrobinacheci wrote:Ja się tylko zaśmiałam pod nosem myśląc, że chyba nie od tej strony się zaczyna doktorku.
Jego zdaniem jak jest owulacja to hormonów nie trzeba badać bo najważniejsze że ona jest! Pozwólcie, że zapytam WTF?
odrobinacheci, Bagabaga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
z lenistwa to się trzyma przydasie właśnie 
