Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Impra, ja na testach Facelle bardzo często widzę miejsce, w którym ma być kreska. W poprzednim cyklu miałam taki jeden dzień z takim testem, że nawet na zdjęciu widać było. W tym samym dniu robiłam proga i betę i beta <1,2 a prog ledwo owulacyjny. Więc nie wiem co wykrywają te testy u nas
Może nasze wysokie IQ? 
Impresja, WiedźmaMaKota, pepsunieczka, Maczek, Vesper, Morwa, Blondik, kattalinna, aleala, odrobinacheci lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ojejku właśnie skumałam, że masz w awatarze sadzone jajko z zieloną cebulką
a jednocześnie są to ćwiczenia taktyczne armii, napierającej na na Lady
hahaha! "dzieci do schrupania"
ojejku, Impresja lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Wy naprawdę widzicie bladziochy na Impry testach ? Jak dla mnie to miejsca gdzie miała być kreska. Nie widzę ,żeby to było koloru różu. Bardziej wygląda jak rozmazany/rozlany test z miejscem białej kreski, ale może mój tablet mnie w błąd wprowadza :p
Jesteśmy z mężem u mamy, postawiła mi wino bo przegrała zakład. Szkoda ze białe ,ale i tak nie pogardzę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 21:16
-
wiecie ze sikance moga tez wychodzic przy jakis tam innych chorobach?
nie że straszę ale trzeba wyjaśnić ten ewnement
Wino,kocham wino:D
e maj- polubilam zebys miala rowno postow i polubieńemaj wrote:Ja w takim razie jestem bezpłodna, antypłodna i pewnie na koniec okaże się, że jestem facetem. Patrzyłam na te testy pod każdym kątem i nigdy absolutnie nic nie wypatrzyłam:)
PS. jakie dobranoc?!? Ja ciągle pracuję
na szczęście wino mi pomaga!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 22:22
-
nick nieaktualnyMorwa, przy tych mokrych też tak myślałam, że widać miejsce na kreskę i że po prostu zagęszczony mocz się tam odcina. Ale wysechł i jest różowy. Za to niebieskie mam ewidentnie z niebieskimi cieniami. Tak czy siak nie ufam żadnym.
Ciekawi mnie to od strony: co jest nie tak?
Może mnie tutaj taka nerwica chyta, że mi żółć hamerykański testy zalewa
No i te patyki z USA nie mają opisanej czułości na opakowaniach
Ale gdzieś tam dokopałam się do info, że mają 20, 25 i więcej, więc super czułe nie są.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 23:17
