X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiedzmy ale was zaniedbalam w ogole nie wiem jakie tematy sa na tapecie a na nadrobienie nie mam szans na razie... ;/

    Widze ze jednak temat jedzenia jak zawsze wraca wiec pytanie czy ktos ma jakis dobry przepis na mazurka? Nigdy nie robilam a ze w tym roku swieta beda w gosciach to chce choc cos slodkiego zrobic. Ktos cos?

    Ja za to odmelduje ze bylam z Liwia wczoraj u neurologa. Powiedziala pani doktor ze wszystko ok ale ze mialam zalatwiana wizyte poprzez znajomosci to dala skierowanie na usg przezciemiaczkowe, refundowana szczepionke 5w1 i kontrola za 2 miesiace.

    A i kupilam chuste (wczesniej znalazlam tania ale niestety spoznilam sie ktos mi ja kupil). Jutro bedzie wiec zaczne nauke motania ;D

    Edit; za 2 dni konczy corka miesiac ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 13:01

    pepsunieczka, WiedźmaMaKota, Morwa, Maczek, ojejku, odrobinacheci, kattalinna, Blondik, Vesper, myshka84 lubią tę wiadomość

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 22 marca 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem, czytam, choć pierwszy raz dotarłam do końca:)
    Wczoraj byłam blisko (jedna strona), leżałam w wannie, relaks. Nagle dziecko się drze jakby coś się stało. Wołam stelaż, a ten nic. Wyleciałam z wanny niczym torpeda. Majce nie wiem co było, a mąż oglądał serial ze słuchawkami na uszach :p

    Dostałam dzisiaj od mojego męża bukiet róż :) tak po prostu, bez okazji!

    Zuu Zosia piękna <3

    odrobinacheci, Maczek, olencja, kattalinna, Blondik, Vesper, myshka84 lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 22 marca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik! Wyszedł. Jest ekstra :P Dodaję do przepisów "popisowych" ;)

    img0330.jpg

    Przepis oryginalny stąd: http://www.kwestiasmaku.com/przepis/sernikobrownie-z-lekkim-musem-truskawkowym - z dziką ilością cukru, niestety.

    A z moimi modyfikacjami wygląda tak:

    SPÓD BROWNIE
    90 g masła
    100 g gorzkiej czekolady
    2 jajka
    2 łyżeczki ksylitolu
    70-80 g mąki

    MASA SEROWA
    500 g zmielonego twarogu
    1 budyń waniliowy (proszek)
    2-4 łyżek ksylitolu
    1 jajko

    MUS TRUSKAWKOWY
    400 g mrożonych truskawek
    łyżka soku z cytryny
    5-6 łyżeczek żelatyny + woda do namoczenia
    łyżeczka ksylitolu


    MUS TRUSKAWKOWY
    Truskawki mrożone rozmrozić w rondelku, dodać ksylitol, zagotować, gotować ok. 3 minuty, rozdrobnić blenderem niezbyt dokładnie.
    Żelatynę zalać wodą i odstawić do napęcznienia. Rozprowadzić w goracym musie truskawkowym i odstawić do wystygnięcia.

    SPÓD BROWNIE
    Małą kwadratową foremkę o boku 20 cm lub okrągłą tortownicę o średnicy 22 - 23 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia, tak, aby papier sięgał ponad brzeg foremki. Piekarnik nagrzać do 160 st. C.
    Masło pokroić na kawałeczki, włożyć do rondelka i na małym ogniu roztopić mieszając. Odstawić z ognia, dodać połamaną czekoladę i mieszając roztopić do uzyskania jednolitej masy.
    W oddzielnej misce rozmiksować jajka z ksylitolem, nie ubijać. Dodać do nich roztopioną czekoladę z masłem i zmiksować krótko na gładką masę. Dodać mąkę (najlepiej przesiać ją bezpośrednio przez sitko) i krótko zmiksować na jednolite ciasto. Wyłożyć do przygotowanej blaszki i wstawić do piekarnika. Piec przez ok. 15 minut, wyjąć z piekarnika, ale piekarnika nie wyłączać.

    MASA SEROWA
    Zmiksować twaróg z budyniem (w proszku) i cukrem, do połączenia się składników. Dodać jajko i jeszcze raz zmiksować. Wyłożyć na spód brownie, blaszkę owinąć z boków i od spodu folią aluminiową i piec przez ok. 20 - 25 minut do zastygnięcia masy serowej. Wyjąć i ostudzić.
    Na ostudzoną masę serową wyłożyć tężejący mus truskawkowy i wstawić do lodówki do całkowitego stężenia (ok. 2-3 godziny lub na całą noc).


    Wcale się nie robi długo. Najdłużej, jak zwykle w takich przypadkach, trwa studzenie galaretki, aż się nada do wylania na wierzch.
    Moja foremka była większa. Z taką, jak w przepisie, ciacho wyjdzie mniej płaskie.
    I na przyszłość zrobiłabym warstwę serową z co najmniej 1,5 proporcji (więcej seraaaa!), bo jest cieniutka i smak spodu wyraźnie nad nią dominuje.

    A formy niczym nie smarowałam, ani nie owijałam folią po dodaniu sera, bo to nie była blacha, tylko silikonowa foremka - nie było ryzyka przypalenia spodu.

    pepsunieczka, ciri22, Morwa, kattalinna, odrobinacheci, Blondik, marzusiax, Vesper lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 22 marca 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyglada apetycznie,sproboje.

    Maczek lubi tę wiadomość

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 22 marca 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyglada super. Choc ja do spodow browni nie jestem przekonana. Nie smakuja mi.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 22 marca 2016, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapisałam Twój przepis Maczku jako "Sernik od Zuu" :p

    Maczek, Vesper lubią tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 22 marca 2016, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka_ wrote:
    Wyglada super. Choc ja do spodow browni nie jestem przekonana. Nie smakuja mi.

    Nigdy wcześniej nie robiłam sernika ze spodem. Tylko do takich na zimno czasem robiłam ciasteczkowy.
    Ale ten mi podszedł :)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczku tu bardziej chodzi o browni niz spod. Bo ja serniki zawsze na spodach robie (herbatniki, biszkopty, ciasteczkowe, kruche).
    Ale browni samo w sobie dla mnie jest na nie.
    Ale to ze ja nir lubie nie oznacza ze sernik nie jest zjadliwy.
    Wyglada mega reprezentacyjnie. I smakowicie. Bo domyslam sie ze ten mus truskawkowy na wierzchu jest pyszna galaretka. W sumie to mi narobilas o ochoty na galaretke.

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka_ wrote:
    Maczku tu bardziej chodzi o browni niz spod. Bo ja serniki zawsze na spodach robie (herbatniki, biszkopty, ciasteczkowe, kruche).
    Ale browni samo w sobie dla mnie jest na nie.
    Ale to ze ja nir lubie nie oznacza ze sernik nie jest zjadliwy.
    Wyglada mega reprezentacyjnie. I smakowicie. Bo domyslam sie ze ten mus truskawkowy na wierzchu jest pyszna galaretka. W sumie to mi narobilas o ochoty na galaretke.

    Taaaak, galaretką zrobioną ze zmiksowanych truskawek :)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Taaaak, galaretką zrobioną ze zmiksowanych truskawek :)
    Mow mi tak jeszcze. A bedziesz golebiem mi wysylac taka galaretke. Juz i tak mam sline po kolana. Tylko nie mam jak po agar podskoczyc... Zeby sobie zrobic taka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- wprowadzanie nieprzyjaznej atmosfery.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 22 marca 2016, 21:41

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fuunnyfish wrote:
    admin to idiota roku
    Ke?

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo. Kolejna edycja konkursu na haiku... Zwei gdzie jestes. Dobrze Ci szlo w poprzednim ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- wprowadzanie nieprzyjaznej atmosfery.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 22 marca 2016, 21:41

    Blondik lubi tę wiadomość

  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na watku 35+ wszystko wyjasnione. Zabawna rybka sie po prostu sfrustrowala.

    Reni lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przychodzę z samymi dobrymi wieściami :)
    1. Wysikałam negatyw, więc mądrze potomek wybiera lepsze warunki na wprowadzkę. Inteligentne dziecko mi się szykuje. Popracujemy jeszcze nad jego spokojem - matka jakieś medytacje zacznie uskuteczniać chyba ;)
    2. Dzisiaj rano temperatura prawie na poziomie normalnych porannych u mnie była. Co prawda czuję, że już idzie lekko w górę, ale bez porównania! Mam za sobą pierwszą prawie całkiem przespaną noc :)
    3. Egzamin z angielskiego zdałam całkiem dobrze.

    Możemy świętować! :D


    ***

    Stelaż dorwał mi w polskim sklepie Mucosolvan. Wypiłam wczoraj i wieczorem miałam bagno przezroczyste i ciiiiiągnąceeeee się, mimo że dzisiaj już plamię i ridż za rogiem. Ten syrop po jednej dawce działa cuda.

    Maczek, ktosiowa, kattalinna, odrobinacheci, Morwa, Vesper, pepsunieczka, zwei_kresken lubią tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka_ wrote:
    Mow mi tak jeszcze. A bedziesz golebiem mi wysylac taka galaretke. Juz i tak mam sline po kolana. Tylko nie mam jak po agar podskoczyc... Zeby sobie zrobic taka.

    Robisz na agarze? Bo ja zawsze na żelatynie. Kupiłam sobie raz agar na próbę. Zrobiłam z niego galaretkę i... wylądowała w kiblu :/ Nie daliśmy rady tego zjeść, bo smak i konsystencja jakoś nie do przełknięcia. Coś zrobiłam źle? Mam zły agar? Czy to jest naprawdę takie strasznie specyficzne, że nie każdy przełknie (jak oliwki, sushi, kawior, stewia, itd.)?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 15:34

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 22 marca 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczku na zelatynie to ja sobie moge zrobic. Ale moj juz nie zje.

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 22 marca 2016, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka_ wrote:
    Maczku na zelatynie to ja sobie moge zrobic. Ale moj juz nie zje.

    Ano tak... Toż te żelatyny w proszku z paczki są wieprzowe, zapomniałam.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytrynka_ wrote:
    Na watku 35+ wszystko wyjasnione. Zabawna rybka sie po prostu sfrustrowala.
    Niestety - jak się karmi trolla/hejtera, to ten zagrzewa miejsce.
    Inne fora jakoś sobie radzą z blokadami użytkowników.

‹‹ 1835 1836 1837 1838 1839 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ