Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Uwierz mi, że zalowalam przez chwilę, że nie udokumentowalam swojego połogu.
Dziewczyny się mobilizują i wysyłają wiadomości, na stronie wydarzenia są screeny. Ja jutro też coś naskrobie. "Troszkę" rzad rozwścieczony kobiety. W grupie dziewuchy dziewuchom jest ok 45 tys członków. I cały czas przybywa.Robimy drugiego Dziedzica
-
Wiedzma ja juz skroblam. Screena tez wrzucilam lubie takie akcje. Poczekam z dwa dni i wysle kolejny liscik z aktualizacja.
Pamiętam w szkole mieliśmy co rok maraton pisania listów. W obronie praw człowieka. (sluszna sprawa swietna zabawa). W sumie tu mamy podobny przypadek. Bo też piszemy w obronie praw. Swoich wlasnych. Az sie chyba na koperty i znaczki wykosztuje i skrobne cos odrecznie. Lepszy efekt. -
nick nieaktualnyPolecam na rozluźnienie
https://youtu.be/eAqgXhblr-w -
Dzień dobry, Wiedźmy!
Siedzę sobie i czekam na ostatnie pokłucie. Nudno. Gadałam chwilę z inną laską, towarzyszką w chlaniu glukozy. Tak się z nią męczyła przez pół godziny, że aż jej oddałam resztę swojej cytrynki. Ja swój ulepek wolałam wychlać na raz i mieć z głowy.
Ale zapał do konwersacji mi przeszedł, gdy pani, z brzuchem większym od mojego, poszła się "przewietrzyć" z fajką w ręce. Ech...
A książkę chwyciłam z rana w biegu jakaś nudną i mi się czytać odechciało.
Jeszcze tylko pół godzinki, ostatnie dźganie i do domu
-
Maczek wrote:Dzień dobry, Wiedźmy!
Ale zapał do konwersacji mi przeszedł, gdy pani, z brzuchem większym od mojego, poszła się "przewietrzyć" z fajką w ręce. Ech...
dobry
ja się witam na ostatniej prostej -
Ja bym napomknęła pielęgniarce, niech jej zrobi pogadankę.
A co do "nie szanowania się w ciąży"....Wczoraj wkurzyła mnie siostra Jacka, jest w 14 tyg ciąży i za namową tęściowej chce jechac na dni młodzieży do Krakowa. Niektórzy to naprawdę nie doceniają jakie szczęście ich spotkało...eh. Siostra to ten typ niereformowalny, jak sobei coś ubzdura to nie przegadasz, oby tylko wszystko było dobrze. -
Blondik wrote:Ja bym napomknęła pielęgniarce, niech jej zrobi pogadankę.
A co do "nie szanowania się w ciąży"....Wczoraj wkurzyła mnie siostra Jacka, jest w 14 tyg ciąży i za namową tęściowej chce jechac na dni młodzieży do Krakowa. Niektórzy to naprawdę nie doceniają jakie szczęście ich spotkało...eh. Siostra to ten typ niereformowalny, jak sobei coś ubzdura to nie przegadasz, oby tylko wszystko było dobrze. -
Jak się ciąża siostry męża ma dobrze i upałów nie będzie, to czemu nie?
Kobieta tu siedzi z czwartą ciążą, a na 30-stke nie wygląda. Kolczyk w brwi i ogółem taki sobie wygląd, wątpię, by się przejęła pogadanką pielęgniarki. A bić nie mogę, bo przyszła siostra gadać z nią dla towarzystwa - mają przewagę liczebną
-
To tez fakt. Ryzyko jest. Jakby sobie tam mogła spokojnie posiedziec i dojechać to ok. Ale te tłumy dziko idące ją mogą staranować, no i to nie będzie tak, że sobie podjedzie pod same "Błonie", tylko kawał będzie musiała przejśc w jedna i drugą stronę, bo raczej częśc miasta będzie wyłączona z ruchu. jej wybór. Oby nie żałowała.
Baronowa, juz niedługo ciąża donoszona Kolejne emocje przed namiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 10:06
-
Fakt ja bym sie nie bala upalow co ludzi. Bo raz ze to jednak hordy fanatykow religijnych. Dwa wielkie skupisko a takie lubia przyciagac terrorystow i innych wykolejencow.
Bo to w sumie bedzie podobne do woodstocku troche.
Watpie zeby to jakos racjonalnie ogarneli.
Blondik moze siostrze jak jeszcze brzuchol urosnie to sie odmieni.
Maczku ja mam klientke ktora wyglada zdecydowanie bardziej kontrowersyjnie niz ta co opisywalas. Kolczyki dwa na dole w kacikach ust plus jeszcze kilka w innych czesciach twarzy, tunele w uszach. Do tego tatuaze wszedzie. Zawsze z papierosem (po chodzie domyslam sie ze i % nie gardzi. Ma juz 4 dzieci. Ostatnue rodzila jesienia. A teraz właśnie zaczyna jej rosnac brzuch.
Dzieci zaniedbane. Jak zaczelam z nimi po angielsku (ze szkockimi nalotami) to wielce zdziwieni ze ja polka a po ichnienu umiem gadac. I ogolnie to stwierdzili ze musze miec super moc skoro ich rozumiem
No i ogolnie to poprzednia dziewczyna ze sklepu nazywala ich rodzinka adamsow. Nie toleruje kobiety ze wzgledu na to ze nie szanuje siebie ani dzieci (nie tylko tych w brzuchu). Ale jak robi u mnie zakupy to nie moge zlego slowa powiedziec. Zawsze dziekuje, przepraszam itp. -
Kurde denerwuje mnie takie coś. Bo ja wiem, że można przestać palić tylko trzeba chcieć. Palilam 11 lat, rzuciłam jak tylko wysikalam 2 kreski i nie palę do dziś. No z jednym wyjątkiem jak wyszlam na PIWO że znajoma. Ciągnie cały czas mnie do fajek ale po co palić?Robimy drugiego Dziedzica
-
Haha muszę napisać Beacie ,że wczoraj i przedwczoraj zmartwiło mnie to ,że miałam plamienie, a dzisiaj zdrowy Ridż. Chyba wyślę jej zdjęcie podpaski i napiszę ,że Ridż jest cudowny i prawdziwy, bo nie czuć ,że jest i przy okazji zapytam, czy tak ma być bo ostatnio bolało
Edit : narobię 100 zdjęć jednej podpaski , a potem kolejnej. Wyślę im dużo dowodów Ridża. Może któreś zdjęcie trafi do telewizji i Ridż będzie sławniejszy niż przedtem ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 11:02
-
Hahahah. No tak... Ale ogolnie podoba mi sie ta akcja z tym informowaniem rzadu i innych (bo tam nawoluja do pisania tez do Jarcia i do episkopatu). Zwykla informacja. Ale moze pokazac ze narod jednak ma swoj glos.
A wiadomo ze z kobieta lepiej nie zadzierac. Szczegolnie przed Ridzem. -
nick nieaktualny
-
Niestety moje miasto ma już ''swoje'' czworaczki więc szansa na kolejne jest niewielka
Kurde a odemnie Ridż już sobie poszedł, i nie zdążyłam upamiętnić go dla rządu szkoda bo to ostatni w tym roku
Sex jednak rządzi światem. Kury wczoraj skakały do koguta a dzisiaj się kładą, żeby je ''brał'' chodzą za nim całym stadkiem natura to jest zabawna
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Info dla Beaty- super! Chętnie jej napiszę o moim progesteronowym bagnie.
Wczoraj po cichu i kulturalnie wyszłyśmy z kościoła Mariackiego. Nie spodziewałam się, że razem z nami wyjdzie prawie połowa ludzi, serio, nie przesadzam, w tym faceci i zupełnie nie związane z ruchem panie po pięćdziesiątce, prawie się wzruszyłam. Ksiądz starał się list przeczytać bardzo szybko, żeby nie było wrażenia, że to przed nim uciekamy W kościele ustawił jakichś karków w ramach ochrony Wyszłyśmy cicho, nie było takich ekscesów jak w Wawie. Filmik krąży po necie.
Potem pojechałyśmy do Sopotu na manifestację, byłoby bardzo kulturalnie, gdyby nie jakiś oszołom, który polał farbą transparent z hitlerem przyniesiony przez prolajfowców [nie od nas], i gdyby nie charczące okrzyki karków z Młodzieży Wszechpolskiej. Zabawne było to, że za tymi antyaborcyjnymi sztandarami stali sami faceci, z kobiet tylko jedna w wieku rozrodczym, jedna na oko 13letnia, oraz jedna w wieku menopauzalnym, odziana w wielkie futro z lisów- prawdziwe. Prawdziwy prolife jednym słowem. Oczywiście skandowałyśmy nie za aborcją, a przeciw jej całjowitemu zakazowi, dziewczyny miały transparenty m.in o zaśniadzie, hasła też były bardzo stonowane. W necie można poczytać o nawiedzonych feministkach, ale jeśli ktoś tam był nawiedzony, to ci z MW. My pokazałyśmy klasę. I nie wiem co jest złego w feminizmie, gdyby nie feminizm, nie mogłybyśmy dziś walczyć o płodność, mieć inseminacji, cisnąć naszych facetów żeby żarli Profertil itd Feminizm to dbanie o nasze prawa, co w tym takiego nawiedzonego?WiedźmaMaKota, Morwa lubią tę wiadomość