X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję 3 dzień z kozieradką :)


    ed. ja właśnie też niebardzo wiem co mówiła, najlepiej cytat jakiś rzućcie, bo w korpo nie chce jutuba włączać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 12:42

    Vesper lubi tę wiadomość

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciągle nie ma mojego proga, wrrr. Co ta Diagnostyka?
    No chyba, że taki wieeeelki wyszedł, że powtarzają wynik ;)

    A potrzebuję go, bo chcę wysłać lekarzowi wyniki w komplecie.
    Tymczasem stwierdzam, że mierzenie sobie cukru po dwóch godzinach od jedzenia nie ma u mnie sensu. Wtedy jest ok. Wywala go po godzinie, jak w tej krzywej.

    Od dawna tak mi się wydawało, ale byłam przekonana, że skoro każą marzyć po dwóch godzinach, to najwyraźniej ten wynik po godzinie jest niemiarodajny i nie należy na niego patrzeć.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://m.onet.pl/wiadomosci/szczecin,rwflvj pierwszy z brzegu.


    Maczku a moze zadzwon zapytaj do labu? Moze zapomnieli?

  • marzusiax Autorytet
    Postów: 3771 2713

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta zainspirowałaś mnie. Idę wygrzebać jantar. Miałam gdzieś zachomikowany. Będę sumiennie wcierać :-)

    Edit w aptece gemini wprowadzili do sprzedaży testy Alexisowe (30szt za 18zł). Jakie było mije zdziwienie jak się okazało się, że takie same kupowałam na allegro.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 13:54

    ojejku lubi tę wiadomość

    f2wl9vvjip8wdzqr.png1usawn15ypoqzu4l.png
    Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele...
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba kozieradki poszukam. Ktos kojarzy czy w uk ja dostane? Czy musze szukac po intenretach?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też wcieram z zapałem Kozieradkę ;)

    Odebrałam posiew, jest czysto jutro udaje się na hsg ;)

    Edit chciałabym się odnieść do tego jak czuje się bez dziecka, bo póki co sobie z tym radzę i odwracam uwagę ćwiczeniami i to jest to co mi zawsze pomaga.
    A w moim najbliższym otoczeniu nie ma też kobiet w ciąży, bo to mnie zawsze nakręcało no i ogólnie w zeszłym roku było gorzej mam poczucie, że żyłam od Ridza do Ridża, ten rok będzie lepszy, już jest :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 15:59

  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam postanowienie.
    dziś zaczynam biegać. tzn dziś początek marszów.
    musiałam się z kimś podzielić żeby wieczorem nie stwierdzić że jednak mi się nie chce :D

    pozdrawiam cieplutko. piękna wiosna :)


    edit: Odrobinko, trzymam kciuki za hsg. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 16:18

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myshka84 wrote:
    mam postanowienie.
    dziś zaczynam biegać. tzn dziś początek marszów.
    musiałam się z kimś podzielić żeby wieczorem nie stwierdzić że jednak mi się nie chce :D

    pozdrawiam cieplutko. piękna wiosna :)


    edit: Odrobinko, trzymam kciuki za hsg. :)

    Ja biegam ale jakoś dobiłam granicy 10 km i nie mam potrzeby więcej, zazwyczaj biegam 8. Może kiedyś ochota na więcej się pojawi ;)

  • myshka84 Autorytet
    Postów: 988 729

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja granica biegu aktualnie wynosi ok dwóch metrów, potem dostaję zadyszki :P

    ale pogoda taka piękna, kiedy zacząć się ruszać jak nie teraz? czas coś zrobić ze swoją kondycją. :)


    edit: kiedy jak nie teraz, póki moja cionżunia nie jest jeszcze zbyt zaawansowana ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 16:51

    7T8cp1.png
    Flp 4,6-7
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odrobinacheci wrote:
    Ja też wcieram z zapałem Kozieradkę ;)

    Odebrałam posiew, jest czysto jutro udaje się na hsg ;)

    Edit chciałabym się odnieść do tego jak czuje się bez dziecka, bo póki co sobie z tym radzę i odwracam uwagę ćwiczeniami i to jest to co mi zawsze pomaga.
    A w moim najbliższym otoczeniu nie ma też kobiet w ciąży, bo to mnie zawsze nakręcało no i ogólnie w zeszłym roku było gorzej mam poczucie, że żyłam od Ridza do Ridża, ten rok będzie lepszy, już jest :)
    ja z racji wieku to niewiele już mogę znaleźć wśród znajomych czy rodziny kobiet bez dzieci. teraz to już rundka z trzecim, a bywa, że i z piątym dzieckiem leci... ciężko o normalne myśli w takiej sytuacji. obecnie po ponad roku jestem na etapie, że mi wszystko jedno, rezerwuję wizyty u gina i klinikach, po czym je odwołuję bo mam dość lekarzy. powoli zaczynam sobie organizować życie bez stopowania planów "bo wtedy będę w ciąży"

    do ćwiczeń zbieram się ciągle i cały czas ;) najbardziej chce mi się gdy stoję na przystanku na rano do pracy. przystanek koło parku, ludzie biegają, chodzą z kijami, jeżdżą rowerami. jak mi się wtedy chce! no a po pracy już nieee :/

    age.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiosna, wiosna, matki z dziećmi wylegają na Planty ;)

    Jest tak pięknie, że nie mogłam się powstrzymać od myśli, jak by to było zajebi*cie tak zaciążyć piękną wiosną :D A rok później zasiedlać Planty z ryczącym niemowlakiem ;)

    Wiedźmy, zaciążajmy hurtem, skoro pojedynczo idzie nam średnio ;) :D!

    kattalinna, myshka84 lubią tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przytachalam do domu królika..kawalerka my troje,pies i królik,he,czuje ze mnie stelaż z domu wypierniczy.
    ..no co synuś marzył,ups.

    ktosiowa, Blondik lubią tę wiadomość

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A już myślałam, że królik na obiad ;)

    pepsunieczka, Baronowa_83, Impresja lubią tę wiadomość

    age.png
  • pepsunieczka Autorytet
    Postów: 1182 666

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taki byl wstęp,potem czapka,stanęło na darowaniu zycia..hehe

    kattalinna lubi tę wiadomość

    ..ile jeszcze i czy wogóle...
    ...może teraz...
    gann3e3ka9ve6mzn.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9708 9176

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowo, dzięki za wirusy :)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o właśnie ja tez dziękuję :)
    Odrobinko - powodzenia, Ty sie chyba nie boisz tego badania no nie?

    Też miałam mieć w kwietniu, ale jakoś tak się sprawy inaczej poukładały, ze drożnosć nie ma znaczenia, tak samo jak słabe nasienie. Niedobrze mi jak to piszę, żebym jeszcze choć trochę wierząca była... a ja jestem przeciwna in-vitro samej sobie, nie ogarniam, czuję, ze się poddałam i idę tam kupić dziecko. Wizyte mamy 15 kwietnia, mam nadzieję, ze do tego czasu jakos mi się to poukłada w głowie, bo patrząc z boku to wpadłam w histerię i nie mogę z niej wyjść, ale wychodzę, w gorszych chwilach Wam tutaj wylewam żale. Chciałabym po kolei, postarac się a tak...

    A - Alexis jest u mnie, jakby ktoś szukał, pierwszy raz mam ją w dupie, to siedzi od niedzieli chyba...


    ed. nie mam kompleksu braku dziecka, nie mam z tym problemów, maksymalnie wystraszyłam się tego czasu, którego nie wiem ile mi zostało, to przerażające, że nieodwracalnie nie wiem kiedy utraciłam całą płodnosć. Swoja drogą jak to działa - jakbym brała 10 lat pigułki to bym miała tych pęcherzykow na 10 lat wiecej? wiem, ze nie ;) Jestem przerażona tym, że tu i teraz podejmuję decyzję, co innego zobaczyć 2 kreski po roku, dwóch starań, jakoś straciłam zapał do termometru, testów Alexisowych, do sprawdzania śluzu i szukania szyjki...
    Czuję że od Morwy i Zwei dostanę w dupę za to użalanie się nad sobą. No powinnam przynajmniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 20:37

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojejku wrote:
    Odrobinko - powodzenia, Ty sie chyba nie boisz tego badania no nie?
    Szczerze to słyszałam że do przyjemnych nie należy, ale nawet nie czytam internetów żeby się nie nakręcać, bo psychika dużo robi i jeszcze zaczne jutro wyolbrzymiać.
    Przeżyłam tatuaż to mam nadzieję że to bardziej nie boli ;)

    Edit hahhaha bardziej się obawiam że tam bąka puszczę bo ja mam jelitowe problemy, a jak jeszcze gdzieś nacisną to już w ogóle no i myślę jak tu się do rana pozbyć wszystkiego z jelit :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2016, 20:38

    ojejku, pepsunieczka, kattalinna, Maczek, Vesper lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja też już nic nie czytam, kompletnie, nie chce nic wiedzieć :)

    odrobinacheci lubi tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ktos nie dostał wirusów niech krzyczy :). Morwa tobie tez chciałam zostawić ale nie udostepniasz jeszcze.

    Emma80 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • ktosiowa Autorytet
    Postów: 1878 1573

    Wysłany: 5 kwietnia 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    Jak ktos nie dostał wirusów niech krzyczy :). Morwa tobie tez chciałam zostawić ale nie udostepniasz jeszcze.
    Ja! Ja! Krzyczę!
    I jeszcze poproszę jak będę mieć następny cykl!

    2r7Ip1.png

    jVVIp2.png
‹‹ 1889 1890 1891 1892 1893 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ