Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ojejku wrote:przyjmują w soboty i popołudniami, ale czuje ze czasem bede szybciej wychodzic zeby zdazyc
ja pracuje pn-pt 8-16, czasem 9-16ojejku lubi tę wiadomość
-
ktosiowa wrote:Ej, bez jaj. Potrzbuję urlop tego a tego, mogę dostać? Na prawdę mówicie szefom na co potrzebujecie swój urlop wykorzystać?
Kolezanka kiedys zapomniala sie upominac to o maly wlos dostalaby tydzien pozniej niz chciala. Bo szefostwo myslalo... I sie zastanawiam czy ona tego nie zapisuje nigdzie. Czy jej sie w notatki nie chce zagladac...
No ale moje szefostwo to material na caly opasly tom absurdow. -
nick nieaktualny
-
Ja mówię szefowi :
-ja-> pier*ole dzisiaj nie jadę , bo mi się nie chce
-szef-> spoko postawisz dobry obiad i odpłacisz w naturze
Dobrze ,że moim szefem jest mój własny , osobisty mąż :pWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 20:09
ojejku, pepsunieczka, WiedźmaMaKota, kattalinna, Maczek, Blondik, ktosiowa, Vesper, myshka84, odrobinacheci, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywłasnie, dobrze, ze ten samochód służbowy mam, to będe miała jak sie dostać bezkosztowo do tych katowic, trochę km mnie czeka
a na gpsa jeszcze nie wpadli - u poprzedniego pracodawcy były gpsy - ma-sa-kra, bałam sie do ikei w weekend pojechać
ed. kupiłam piwo bez gluta w biedrze - nie smakuje mi, wypiłam jedno i dopijam winemWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 20:16
ktosiowa lubi tę wiadomość
-
A ja pozdrawiam Was z warszawskiego Palladium, gdzie czekam na koncert Jazzombie to projekt specjalny, zespół utworzony przez Lao Che i Pink Freud od wczoraj słuchamy płyty, autografy już mam, teraz live
ojejku, Maczek, emaj, zwei_kresken, lauda., ciri22, Morwa, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySaxa, weź go, pogadaj i dowiedz sie, czego on chce, powiedz, czego Ty chcesz od niego. Może faktycznie szkoda czasu na takie huśtawki...
Mój ostatni stały związek skończył się na 5 roku studiów, od tego czasu, żaden ze zwiazków nie był dla mnie stały, a minęło parę doooobrych lat od tego czasu, i parę naprawdę dobrych związków . Nic na siłę, stelaża znajdziesz o stokroć lepszego, jak ten nie daje z Tobą rady, a Ty z nim.