Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Vesper ta FL to fake
temp mierzona o różnych godzinach, i po imprezowo też czasami na serio nie mam pojęcia czy i kiedy była ovu
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Czytam Was i dalej rozkminiam to amh. Skoro to jest badanie, które pokazuje rezerwę jajeczek, to choćbym jadła niewiadomo co to one się nie odbudują. Zgadzam się z Merciakiem.
Zrobiłam ciasto z truskawkami. Nie wyszło, pierwszy raz zakalec. Pokroiłam, co zrobić jak są goście. Na co mój maż "Kasiu, w końcu smakuje jak ciasto babci" :p
Maczek, Cytrynka_, kattalinna, Morwa, ciri22, ktosiowa, odrobinacheci, pepsunieczka, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja pojechałam sama samochodem i wracałam sama też byłam przyjęta z samego rana i ładnych parę godzin tam spędziłam więc uznałam że dam radę bez stelaża mnie po badaniu kompletnie nic nie było ale myślę że jak masz możliwość aby stelaż po Ciebie przyjechał to bym skorzystała z takiej opcjiojejku wrote:Baronowa, przynajmniej wiesz, ze jelita masz drożne
jajowody w sumie też
Paolala - czekam na wyniki, myślę że w weekend amh nie robia i dopiero w poniedziałek, jak będę w pracy i znowu rozwali mi to dzień roboczy. Sama w to wszystko nie wierze, mam tak mieszane i skrajne uczucia - bo nadal nie wiem, który wynik jest ok, jestem kłebkiem nerwów, bierze mnie przeziębienie, a ostatnio chora byłam ze 3 lata temu...
We wtorek hsg, ale tutaj to przejmuje się tylko tym, że nie będzie mnie w pracy Czy jakbym pojechała rano sama autem do szpitala, to wrócę sama autem? Czy jednak korzystac z pomocy stelaża?
Aniołek 6tc 14.02.16 [*] Córcia 10tc 13.06.16 [*]
...kiedyś będzie jeszcze pięknie... -
nick nieaktualnyoch Paolala nie mam jak ze Stelażem gadać, on się nie zgadza i tyle....
A to nie jest ani po drodze, ani bliziutko, bo robię to poza Wrocławiam i mam jakieś 20km ale mieszkamy na wylotówce w tym kierunku...
Niestety Stelaż się uparł i tylko się coraz bardziej wścieka jak podbijam temat samodzielnej wyprawy. -
O widzisz, u mnie 31dc/27 i to cały czas z forumImpresja wrote:Melduję, że żyję!
33dc/28
Człowiek się z forum na trochę zawinie i od razu Ridża brak
Trenuję przerwy przed ciążą ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca, cycki mówią, że rekordu nie będzie
Katarzyna, narobiłaś mi smaka na coś tylko nie wiem na co pewnie truskawki prawdziwe hmmmm i tort śmietanowy z owocami świeżymi
Impresja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kacha mnie też intryguje temat amh, jak mogą badaniem krwi to określić ile jest jajek... no i jaką granicę błędu i wiarygodność ma takie badanie...
wiem powinnam w google spytać, ale mi się nie chce. nic mi się dziś nie chce."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Też mnie to zastanawia. Tym bardziej, że gdzieś czytałam, że wynik powyżej 3 może świadczyć o PCOS, a przecież my nie mamy więcej jajek, niż ogół populacji żeńskiej, raczej szybciej nam się kończą.
Więc hmm... Może to ma jakiś związek z liczbą jaj, które się zbierają do dojrzewania? Bo one chyba odrobinkę się rozwijają po kilka przez cały czas i do Alexis dojrzewa z tych kilku jeden, czy dwa... Dobrze kombinuje, czy gadam głupoty?
ojejku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChyba Dobrze kombinujesz. U mnie na anatomi wlasnie tak nam tlumaczyli ze jajko nie dojrzewa od Ridza do Alexis tylko dluzej mu to zajmuje kilka cykli i potem jeden z tych kilku dostaje kopa i wzrasta szybko i peka.
ojejku, pepsunieczka, Maczek lubią tę wiadomość
-
Moje wewnętrzne ja powiedziało mi, ze dzisiaj bez ciasta rabarbarowego umrę.
Jeszcze tylko 20 minut i bede bezpiecznaMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
