Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Juhu, przeżyliśmy zakupy! Nie daliśmy rady wszystkich sklepów ale wymagane minimum jest. A nawet nadmiar bo wzięłam dwie pary spodni z zamiarem wyboru w domu. I chyba wybrałam. Ogólnie potwierdza się, że może w teorii fajnie jest mieć fajną sylwetkę ale w praktyce to do dupy bo na dupę nie można nic znaleźć to samo z butami zresztą... Ale tu mam rozwiązanie, buty ze ślubu wyjdą z szafy jak cholera dwa lata temu wymyśliłam złote to nie było nigdzie. Teraz tylko złote prawie. No to mam rozchodzone i 200 oszczędności
Ed: A co tam, pochwalę się Wam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 15:46
Maczek, ciri22, odrobinacheci, Morwa, ojejku, aleala, Blondik, WiedźmaMaKota, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja wam powiem ze mi dzis milo mi sie zrobilo. Przyjechala tesciowa i powiedziala ze brzuch mi spadl! Na wadze i w lustrze tego nie widze ale jesli tesciowa tak mowi to prawda musi byc bo ona potrafi prosto z mostu walnac ze jestem gruba.
A cel mam teraz taki zeby do wrzesnia zmiescic sie w swoje jeansy z przed ciazy. Kupije sobie szarawary na lato ze dwie pary bo w tym pochodze nawet jak schudne ale we wrzesniu jak zrobi sie chlodniej musze wejsc w jeansyPaolala lubi tę wiadomość
-
pepsunieczka wrote:Katta ponoc masek sie nie trzyma bo jakis przesad ,nie fary czy cus...obilo mi sie o uszy...
pepsunieczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKatta jaka laska!! Bluzka nie wiem czy nowa ale mega w moim stylu, uwielbiam drobne wzorki
Ja w trasie znowu, do domu jakies 350 a ja czuje jak mnie choroba rozbiera z godziny na godzinę. Kupiłam witaminę c1000 i apap, o acc spytałam w aptece i mi nie wolno.
Ja masek nie lubię, na ścianie tylko rowery trzymamy -
Marta, wszystko nowe poza bielizną i butami, ale te ostatnie w sumie dwa razy miałam na nogach
A bluzka z Carry
Czy poza przesądami o maskach obiło się Wam coś o psuciu majonezu w cionszy? W ciągu kilku dni już drugi raz mi się zważył. Chyba test w takiej sytuacji zbędny?
Idę się szykować do wyjścia. Jednak idziemy na koncertWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 17:18
-
Może rzeczywiście spanikowałam. Na tamten patrzyłam po 14 h.a teraz zdjęcie robiłam po kilku h.przybiera kolorów i zaczyna być cokolwiek widać.ja to jestem udana haha.wlasnie wracalam się z imprezki do domu bo nie pamiętałem czy zupę wyłączyłam.oczywiscie wyłączona, to i na test przybokazji zetknęlam.
-
nick nieaktualnyChannah potrzebujesz dużej dawki LWD. Skończ robić te testy. Na podstawie koloru paska nic kompletnie nie zdiagnozujesz tylko się nakręcisz.
Zrobisz betę, potem drugą i będziesz miała jasność.
Ja rozważam żeby podejść do tematu w stylu Ali i olać betę. -
aleala wrote:Katta jaki lachon ^^
Do małża przyszli koledzy, mają whisky.. Zazdraszczam im :p
Mój też ma whisky Ale ostatnio czasem dodaje odrobinę do mięsa podczas gotowania, więc chociaż posmak jest Ja tam mu nie podkradałam tego szlachetnego trunku do garów, bo drogie toto przecież, ale skoro sam dolewa, to co się będę bronićaleala, kattalinna lubią tę wiadomość
-
ojejku wrote:Channah potrzebujesz dużej dawki LWD. Skończ robić te testy. Na podstawie koloru paska nic kompletnie nie zdiagnozujesz tylko się nakręcisz.
Zrobisz betę, potem drugą i będziesz miała jasność.
Ja rozważam żeby podejść do tematu w stylu Ali i olać betę.
Polecam, znajomosc wyniku nie zmieni nic poza przysporzeniem stresu. Zrobiłam 3 testy, kreska ciemniała uznałam że nic mnie nie troluje ( jak torbiel przed cyklem wlasciwym) i jestem w cionszy. Ridż nie przylazł brzuch rośnie. A bete robiłam raz w 12 tygodniu :p bo byla w pakiecie badan :pojejku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPozdrowionka dla ciotek kociar
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/783c23db9e69.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2016, 17:39
Yousee, aleala, Maczek, odrobinacheci, ojejku, Basik122, kattalinna, Paolala, Blondik, Amelcia, Morwa, WiedźmaMaKota, Emma80, Katarzyna87, Vesper lubią tę wiadomość