Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mleko w tubceeee, lece do sklepu :p
Dagn_, ciri22, kattalinna, Blondik lubią tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyojejku jak mi się chce mleka w tubce !!
Insulina skoczyłaby mi chyba do 600 po takiej dawce cukru w tubce.
Uwielbiałam, żarłam z kuzynką słonecznik łuskany zalany mlekiem w tubce. Jestem pewna, ze o ile pierogów z mąki pszennej nigdy już nie zjem, to mleko w tubce kupię sobie i zjem na 1000000%, ale jeszcze nie teraz
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Szyszki to chyba z roztopionych krowek z margaryna. Mniam. Uwielbiam.
Ojejku mleko w tubce chyba jest bg. I tak sie zastanawiam. Bo skoro kajmak mozna zrobic w domu (odpowiednio dlugo gotujac mleko z cukrem) to czy zastepujac cukier czyms o mniejszym ig i troche skracajac czas gotowania wyjdzie mleko zageszczone? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJadałam w wersji kakaowejCytrynka_ wrote:Szyszki to chyba z roztopionych krowek z margaryna. Mniam. Uwielbiam.
I domową polewę kakaową do ciasta paluchem się wyjadało
Szarlotki kwaśnej mi się chce. I kawy.
Od kilku dni pijam kawę codziennie. Jakiś ciąg mam. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Na te wszystkie strasznie słodkie rzeczy, o których piszecie, nie mam w ogóle ochoty.
Ale szarlotkę to bym zjadła. Z kwaśnymi jabłkami, na ciepło i z gałką lodów waniliowych, o!
EDIT: Na razie w ramach odtwarzania smaków dzieciństwa pozwoliłam sobie na dwa nieduże młode ziemniaczki, z jajem sadzonym i zsiadłym mlekiem. To babcine zsiadłe trochę inaczej smakowało, niż takie ze sklepu, ale nie można mieć wszystkiego
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2016, 16:16
ojejku, saxatilia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle rób IgG i IgM.saxatilia wrote:Zrobię zespol antyfosfo i toxo icytomegalie i te podstawowe
I chyba tyle .
U mnie były dziwne wyniki, jakby wtórnej infekcji czy coś.
IgM miałam blisko górnej granicy, ale jednak w normie.
Za to IgG przekroczone ponad 1000-krotnie.
Przy dawnej infekcji i nabytej odporności zwykle są jedynie nieco podwyższone wyniki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyto może ja napisze co ja robiłam z grubsza, do zastanowienia i wybrania co Tobie potrzebasaxatilia wrote:Zrobię właśnie oba.
Cos jeszcze polecacie? Ten zespol antyfosfo to jak to dokładnie brzmi?
ureoplazma, mycoplazma, chlamydia met pcr, biocenoza pochwy,
Wirus zapalenia wątroby typ B
HCV przeciwciała
Kiła
Wirus różyczki (Rubella virus)
Cytomegalowirus
hiv
grupa krwi + przeciwciała
amh
homocysteina
ppj ana1
zespół antyfosfolipidowy:
białko S, białko C, P/c. p. beta-2-glikoproteinie , P/c. p. beta-2-glikoproteinie I, Antytrombina III, aktywność, Antykoagulant toczniowy
kwriotypy
czynnik v leiden
mthfr
to tak z grubsza, poza tym te wszystkie fsh, amh, tsh ft3-4, anty-tpo, tg i cholera wie co jeszcze
saxatilia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
niby badania na NFZ są dopiero po trzecim, ale może zrobisz jakieś przeciwciała?
