Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde, troche Ci zazdroszcze ze to juz niedlugo :p z jednej strony tez bym juz chciala urodzic, z drugiej ciągle jestem przerażona
-
nick nieaktualnyja sobie w zeszłym roku sloggi kupiłam, dzięki temu, ze nadal nie jestem w ciąży będzie dobry i na ten rok jest super taki, ale ja mam ładniejszą górę
http://eu.triumph.com/SLOGGI%20SWIM%20NAVY%20PEARLS/10147927,fi_FI,pd.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 14:12
ciri22, ktosiowa lubią tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Wiedźma u nas zawsze dawało się ziemniaki. Co region to coś innego
Dzisiaj zrobię kluski śląskie Zobaczymy czy to zje
Ogólnie to Majka ma mega parcie na normalne jedzenie. Zje porcję mleka, ale jak widzi, że jemy obiad wspina się, uderza mnie w udo, bo ona też chce. Co obiad muszę odłożyć coś dla niej. Choćby to miał być ziemniak z masłem :p Wczoraj wcinała fasolkę szparagową -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzepraszam, że wtrącę prywatę
Saxa, wspominałaś, żeś z BB. Co sądzisz lub co słyszałaś o Szpilce ? Bo zaczynam powoli szukać jakiegoś lokalu na obiad, jak będziemy z kumpelami za tydzień, patrzę na ich menu i mi ślinka cieknie Co prawda jeszcze zależy, co za zachcianka będzie po przyjeździe, ale kurczę... aż chce się tam iść. -
ciri22 wrote:Mnie sie wydaje ze to taki wiek teraz mam troche kolezanek z dziecmi 8-11 miesiecy i wlasnie wszystkie mowi ze jedzenie tylko od mamy z talerza ;p
ciri22, Dagn_, Blondik lubią tę wiadomość
-
ojejku wrote:ja sobie w zeszłym roku sloggi kupiłam, dzięki temu, ze nadal nie jestem w ciąży będzie dobry i na ten rok jest super taki, ale ja mam ładniejszą górę
http://eu.triumph.com/SLOGGI%20SWIM%20NAVY%20PEARLS/10147927,fi_FI,pd.html
-
nick nieaktualnyBasik, coś w tym jest. Też z Erykiem kurczowo trzymałam się wytycznych i słoiczków, miał moment testowania nowości, a potem mu szybko przeszło. Efekt taki, że je tylko kilka-kilkanaście rzeczy, z owoców tylko jabłko i banan, warzyw zero
Btw - u Ciebie, widzę, też jest spora różnica wieku między chłopcami. Jak Maks na Dominika reagował na początku?
A, Ciri, miałam spytać - ze smoczydełkiem coś Ci się stało po ciąży, jak przybrałaś, czy nienaruszony ? Ja od wakacji, kiedy gadałyśmy o tatuażach, zdążyłam się dorobić trzechWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2016, 14:32
-
nick nieaktualnyMoje dziecko do polizania dostaje wszystko ale ze jest na razie male to dostaje to co mozna. Ale mysle ze tak kolo 7-8 miesiaca wlasnie zacznie jesc to co my.
Mi mama tez dawala to posmakowania a od 6 miesiaca rozszerzala diete alr nie tak jak jest zalecanr tylko wlansie dostawaliwmy wszystko. No marchewka z zupy z ziemniakami i do tego kurczaczek. Od razu cale "dania" i tez raczej wszystko jemy
Akurat plecy zostaly mi oszczedzone. Nie mam rozstepow. Nie zauwazylqm zeby cos sie stalo ze smokiem -
Dagn_ wrote:Basik, coś w tym jest. Też z Erykiem kurczowo trzymałam się wytycznych i słoiczków, miał moment testowania nowości, a potem mu szybko przeszło. Efekt taki, że je tylko kilka-kilkanaście rzeczy, z owoców tylko jabłko i banan, warzyw zero
Btw - u Ciebie, widzę, też jest spora różnica wieku między chłopcami. Jak Maks na Dominika reagował na początku?
A, Ciri, miałam spytać - ze smoczydełkiem coś Ci się stało po ciąży, jak przybrałaś, czy nienaruszony ? Ja od wakacji, kiedy gadałyśmy o tatuażach, zdążyłam się dorobić trzech
Co do reakcji na Dominika to ogolnie strasznie chciał rodzeństwo z tym ze chciał siostrę. Jak się dowiedział ze będzie brat to się popłakał i miesiąc nam zajeło przekonanie go że brat też będzie fajny. Po porodzie na krok go nie odstępuje. Cały czas chce być blisko i go zabawiać gorzej że Dominik nie chce Ogólnie jest dobrze nie ma tej takiej zazdrości co jedynie zazdrości mu zabawek i ciągle się nimi bawi.Dagn_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo masz fajnie z tym ze synowi sie w sumie dogaduja
A co do jedzenie to moze mu sie jeszcze zmienic. Jak bedzie przechodzil wiek dojrzewania moze o 180 stopni z jedzeniem mu sie zmienic. Z moim bratem tak bylo. Mimo ze dostawam wszystko to on tylko zielenine by jadl. Teraz? Miecho miecho i moze byc jakas surowka ;p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo prawie sobie rękę możemy podać.
My jesteśmy nabiałowo-ziemniaczani Frytki, ziemniaki, puree - w każdej ilości. Z rzadka kabanos czy jakieś mięso do obiadu. Najchętniej to by się żywił jogurtami, płatkami z jogurtem i temu pokrewnymi frykasami.
Mam nadzieję, że za parę miesięcy, jak przyjdzie co do czego, Erykowi też się spodoba młodszy brat (niezmiernie się cieszę, że nie muszę go nagle przestawiać, że jednak będzie siostra). Na razie jest pozytywnie nastawiony -
Dagn_ wrote:To prawie sobie rękę możemy podać.
My jesteśmy nabiałowo-ziemniaczani Frytki, ziemniaki, puree - w każdej ilości. Z rzadka kabanos czy jakieś mięso do obiadu. Najchętniej to by się żywił jogurtami, płatkami z jogurtem i temu pokrewnymi frykasami.
Mam nadzieję, że za parę miesięcy, jak przyjdzie co do czego, Erykowi też się spodoba młodszy brat (niezmiernie się cieszę, że nie muszę go nagle przestawiać, że jednak będzie siostra). Na razie jest pozytywnie nastawionyDagn_, kattalinna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny