Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBo wz albo plan miejscowy nakazuje na tej działce zabudowę jednorodzinną, przy której zawsze można postawić warsztat. To nie idioci tylko takie są przepisy. Zróbcie jakiś projekt domu a potem złożycie projekt zamienny jak będziecie chcieli się budować, projekt zamienny będzie zawierał zmiany w zakresie domu. Nie wiem czy dostaniecie pozwolenie na użytkowanie na sam warsztat - tym bym się bardziej zainteresowała. Wiem że przepisy się zmieniły ale zawsze po zawiadomieniu o zakończeniu budowy samego warsztatu pinb może wydać postanowienie o odmowie lub też wnieść sprzeciw.
Edek, albo spróbować obejść to tym, aby w projekcie kompletu wyodrębnić dwa etapy budowy - warsztat i dom, i zgłaszać pierwszy etap.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 16:56
-
Marta widzę że ty dobrze znasz się na przepisach budowlanych. Ogolnie jest tak że na warsztat nie dostaniemy tam pozwolenia choć by nie wiem co ale na magazyn już tak. I tak jest też przygotowany projekt. Projekt myśleliśmy zrobić taki jak by się nam podobał bez żadnych wielkich zmian chyba że w trakcie budowy jakieś drobnostki zmieniać. W środę mamy jechać do projektanta dogadać szczegóły.
-
nick nieaktualnyw procedurze procesu inwestycyjnego siedzę całymi dniami. Ale troche z innej strony, bo w spersonalizowanych loakalch usługowych i ich wymogach ppoż, sanitarno-higienicznych i w odbiorach ich przez poszczególne służby, na pinb kończąc właśnie. Właśnie kończę oddawać żłobek, ciągle coś uzupełniam, wszędzie
Domu nie budowałam i co gorsza - nigdy nie mam zamiaru się w to pakować (lecz nie neguję, jednak na moje nerwy jest najwyzej wykończenie mieszkania, a użeram się z ekipami całymi dniami w pracy, więc po pracy wolę isc na rower
) zatem z pytaniem, na co zwrócić uwagę projektując - nie odpowiem, bo w tej skórze nie byłam
-
Łożysko po przejściach, ale za to już nic mu nie groźneKatarzyna87 wrote:Impra powiem nieskromnie, że trafiłaś na ekstra łożysko
Zuu dostała je ode mnie zdekompletowane, bo u mnie nie było całe po porodzie, potem ona je pocięła, ale jest super szczęśliwe
Gratuluję przed nim poród hamerykański
ojejku lubi tę wiadomość
-
Marta jak jesteś oblatana w budowlanych sprawach to mam pytanko. Czy jeżeli dom na ukończeniu, dostanie decyzję z gminy ''nadanie numeru'' (bo wprowadzane są nowe ulice, i numeracje), to nie trzeba robić odbioru? I pisze że dom ''został oddany do użytku w roku xx''. Możliwe, że odbiór nie jest konieczny?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnynadanie numeracji porządkowej to osobna procedura, absolutnie nie trzeba robic odbioru jeśli lokal jest oddany do użytku, ale na Was spoczywa obowiązek umieszczenia numeru zgodnego z wymogami gminy, tj w miesscu oświetlonym przynajmniej, z nowa nazwą ulicy i numerem, czasem gminy wymagają osobnej lampy z numerem policyjnym, ale zazwyczaj wystarcza, aby noca była widoczna, wiec jeśli okolica jest oswietlona to jest ok. Żadnego odbioru
Ja dostałam np mandat od straży miejskiej, bo nie umieściłam nowego numeru na lokalu mandat moze wynieść nawet do 5 tys zł, więce lepiej to zrobić
-
To ciekawe co piszesz. Byłam przekonana, żeby odebrać budowę, to trzeba zrobić odbior. A w decyzji z gminy pisze, że lokal oddany do użytku już jakis czas temu. A wiem, że od odbiór się nie strali. Może niesłusznie się kłuciłam, ze znajomymi
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualnyMarzu, źle Cię zrozumiałam, nie doczytałam, że dom na ukończeniu.
Jeśli oddany do uzytku to nie trzeba, a jeśli nie oddany, to decyzja o nadaniu numeracji nie ma nic wspólnego z odbiorem i nalezy go przeprowadzić. Zmieniły się trochę przepisy i mozliwe, ze wystarczy zawiadomic o zakończeniu budowy, sporządzić oswiadczenie kierownika i wpisac ostatni wpis kończącyw dzienniku.
Nie doczytałam wcześniej, ze dom na ukończeniu. Ale Marzu, decyzja o nadaniu numeracji przychodzi z UM, albo z Gminy, a odbiorami zajmuje się PINB, jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
Nie wiem dlaczego napisali, ze oddany do użytku, może to była przebudowa a nie budowa od zera?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 22:32
-
nick nieaktualnya jakie sa koszty odbioru? Nie sądzę, aby były spore... kosztów samego odbioru jest wg mnie niewiele.
Ale sama procedura nieraz jest długotrwała i owocuje w miesiące uzupełniania dokumentacji i tłumaczenia się na piśmie ze wsztystkiego, ale zazwyczaj jednorodzinne ida bez problemu.
Posługiwać się trzeba od teraz nowym numerem i zawsze do kompletu dokumentacji dołaczać trzeba decyzję o nadaniu numeracji administracyjnej, bo pozwolenie było wydane na inny adres.
edek, wyjaśniłabym też skąd w zawiadomieniu pojawiła się informacja o oddaniu loaklu do użytku w dacie xxWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2016, 22:49
-
Nadeszła wiekopomna chwila. Musze zmienić farbę do włosów bo ta nie kryje siwych...to juz chyba równia pochyla.
Do tego od 3 dni jestem u mamy. Ojjjj to juz za długo. A mój maz tak rozgrzebał mieszkanie, ze szybko tam nie wrócę. Podejrzewam, ze zrobil to specjalnie, zeby sobie odpoczac od nas
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Ja od kiedy zaczęłam siwieć, a było to daaaaawno, farbuję na blond i nawet jak nie pokrywa to i tak nie widać bardzo
Ej, też macie tak, że jak któraś wiedźma wysika dwie kreski to po euforii macie niedosyt i liczycie na zobaczenie następnych? która jutro sika?
WiedźmaMaKota, aleala lubią tę wiadomość
-
Uzywamam prodigy. Ostatnio tak posiwialam.
Katt ja sikam, jakos nie ufam tym tabletkom przy karmieniu. Ale proszę o trzymanie kciuków za jedna kreskę
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Marzu ja ostatnio robiłam odbiór domu moim rodzicom. Procedura wygladała tak że pi zakończeniu budowy od zera musiał być zrobiony odbiór powykonawczy budynku przez geodetę czyli przeze mnie. Do tego musieli mieć kominiarza i odbiór od elekryka. Te dwa istatnie idzie sobie pozałatwiać chyba jeszcze w trakcie budowy jeśli robi to firma (tu było wszystko systemem gospodarczym) do tego musiał być wpis w dziennik budowy od kierownika budowy o zakończeniu. Koszty są znaczne bo sam geodeta kosztuje od około 1000 zł wzwyż a kierownik też sobie liczy w zależności id umowy. Także koszty jakieś są. Co do nadania numeru to nadanie wcześniej przez gminę numeru nie zwalnia ich od zrobienia odbioru powykonawczego budynku. Wiem że przepisy się tetaz bardzo zmieniły ale jakiś odbiór zawsze musi być zrobiony chociażby przez geodetę żeby móc nanieść go na mapę a urząd wiedział ze budowa jest zakończona i mógł dowalić jebitnym podatkiem
marzusiax lubi tę wiadomość
-
Ja nie wpadłam ale zato nabawiłam się ciąży spożywczej bo przytyłam 10kg w miesiącBaronowa_83 wrote:Uzywamam prodigy. Ostatnio tak posiwialam.
Katt ja sikam, jakos nie ufam tym tabletkom przy karmieniu. Ale proszę o trzymanie kciuków za jedna kreskę
