Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
No cholera też nieMalibu wrote:Aaaa skoro tak, to oznacza, że tempka (na wykresie) się zalkoholizowała i dlatego stopniowo rośnie
Zdrówko!
Dobrej nocy Wiedźmuchy
alkoholu do tej pory mało, ale takie wykresy mam w standardzie
Emaju, pijesz ze mną?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie ma jak się obudzić na termometr o 5:30 i być wygodnym wyspanym ale głodnym i po prawie godzinie stwierdzić, że trzeba spać a nie jeść teraz mam dylemat czy budzić stelaża czy jednak zapolować samodzielnie na śniadanie
Przemarzłam wczoraj, w nocy zbudził mnie katar, teraz głowa i ogólnie blee. Muszę to rozchodzić bo pogoda dziś ładna
No Impra, kiedy? -
Dobry. Jakby spojrzeć na suwaczek to za 4 dni Impra ma jakieś podgladanie.
Jakoś mnie mało, bo mi na telefonie nie chce się pisac, a laptop rodziców tak zamula, ze boję się, ze go wywalę z 7 piętra.
Kupiliśmy kibelek, zlew, prysznic... normalnie remont ruszył z kopyta*
*taki żarcikMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Jesli mam pomoc w utrzymaniu rownowagi zabijania w afekcie, a Barnowa tego nie zrobila jeszcze to moge podbic statystyke. Kierowca nie dosc ze przyjechal z 5 minutowyn opoznieniem to jedzie jakby mu kaganiec na 40 zalozyli. A za 5 minut mam byc w pracy.
-
Nie, bo kto mi skończy łazienkękattalinna wrote:Hmmmm, ale męża jeszcze nie udusiłaś w afekcie?
kattalinna, Dagn_, Blondik, ciri22 lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Malibu wrote:Brałam bromka, 1 tabl. rano. Nie czułam żadnych skutków ubocznych. Któregoś wieczorka skusiłam się na bronka Żadnej różnicy. A później rozprężenie i jakoś poszło - winko po lampce co wieczór, a pod koniec miesiąca "się zapomniałam" i na grillu podrinkowałam. Rano bolała głowa - ale, czy od bromka?
U mnie wszystko inaczej. Pierwsze badanie prolaktyny - 115 (serce zamarło. Na pewno guz mózgu-przysadki). Ginka nawet nie mrugnęła powieką, dała bronka. Po miesiącu badanie w innym labie - prolaktyna 0,13 przy normie takiej, jak w poprzednim labie: 5-25... I ostry ochrzan od ginki co to w ogóle za wynik?! Przecież tak nie można! Ja w szoku. Jakbym normalnie ją oszukała i sfałszowała wynik by wymusić ten cudowny lek.
edit: ginka na nfz, a badanie robione w 2013-2014...
Mi też po krótkim stosowaniu Bromka prolaktyna spadła poniżej normy z bardzo wysokiej wartości (prawie 100).
Głupia ginka.
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualnyŁi, wszystko się zgadza. Wtorek po południu, czyli jak wrócę, to spać będziecieBaronowa_83 wrote:Dobry. Jakby spojrzeć na suwaczek to za 4 dni Impra ma jakieś podgladanie.
W ogóle trochę jaja z tą wizytą. Dobrze, że tam wczoraj zadzwoniłam, bo się okazało, że babeczka zapomniała wspomnieć, że tę pierwszą wizytę mam w innym gabinecie, w innym mieście Inaczej wolny termin byłby dopiero tydzień później. Ot, taki drobiażdżek Tak się jakoś od słowa do słowa zgadałyśy, że mówimy o zupełnie innych gabinetach
No i nie ma mocnych - musi być
To już 9tc będzie.
Z wieści na froncie, to chyba mi ten dowcipny prog nie służy, bo podwozie stanęło w ogniu
Katta, Emaj, wygrałyście internety wczoraj
Stelaż się zarykiwał razem ze mną
-
nick nieaktualnyWasze Bravo-porady 10/10kattalinna wrote:Ale że co takiego robiłyśmy? dzień jak co dzień
Yhy, jafffffneekattalinna wrote:Zakupiłam patola... Musiałam stelaża zwieść, że niby zapomniałam o maseczce ale do drugiego Rossmana nie musi przecież ze mną wchodzić żeby jednak nie było: że kupiłam, nie znaczy, że użyję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 16:59
-
nick nieaktualny
-
Nie przeżywaj bo nie ma takich planów patyka kupiłam w razie wu, gdyby jednak temperatura zrobiła mnie w ciula we wtorek, w naszą rocznicę ślubu objawów żadnych, których bym nie przerabiała dziesiątki razy
Edit: Oczywiście od niedzieli będziemy na zadupiu bez Rossmana i innych takich, to się złamałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 17:36
-
nick nieaktualny
