Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Matleena wrote:A mi potrzeba więcej nakrętek. Mąż namówił mnie na test po południu i zgadnijcie co się pojawiło? Cała jedna kreska smutno mi
W tak wczesnym dpo nie robi się później niż z porannego.
Nasikaj jutro z rana. Trzymam kciuki.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Matleena wrote:Wiem, ale kiedy mąż namawia a Tobie brakuje nakrętek kiepsko wytrzymać. Masakra jaka,, ale się nakręciłam.
Całkowicie Cię rozumiem. Jakbym była namawiana, to pewnie też bym uległa. Tyle, że od męża to mi akurat nie grozi, on sam mi mówi, że mam wyluzować.
Spodziewam się Ridża w jego urodziny. Dzisiaj uświadomiłam sobie, że w tym samym dniu ma urodziny babcia, a kilka dni wcześniej mamusia. Oj, pewnie będzie mnie kusić żeby zatestować "prezentowo", mimo że obiecałam sobie, że poczekam na Ridża, ewentualnie siknę ze dwa dni po terminie jak dziad by nie przyszedł.
Teraz luzik, ale nie ręczę co będzie za kilka dni.
W ogóle to zauważyłam, że Ridż złagodniał, a Alexis zrobiła się jakaś brutalniejsza niż on.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Zdecydowanie Matleena- jakies meskie nakretki by sie przydaly.
Dla Ciebie makrela na pocieche- oby tylko Ronn Moss to byl, a nie ta germanska podrobka! Pamietaj, ze w marcu jak w garncu, a konkretnie wiedzmim kociolku. Namieszajcie w nim solidnie, moze cos siewykluje
I pamietaj- nowy cykl, nowe nadzieje, Boze Narodzenie 2035 juz we troje i na pochybel Ridzowi! -
nick nieaktualny
-
znam z autopsji
Raz nawet Ridżu się ponad tydzień spóźniał, ja nie miałam jak zrobić testu, bo byliśmy się familiować i po przyjeździe poszłam od razu do Gin. Mówi, że ciąży nie ma, ale mam zrobić betę, bo będziemy lutką wywoływać. Beta mniej niż 5, @ bez lutki przyszła
Choć w późniejszym czasie zdarzało mi się wywoływać Ridża z lasu, tylko zamiast Ridża przyszła od razu Alexis!
Dziwnym człekiem jestem -
nick nieaktualnyKatarzyna87 wrote:znam z autopsji
Raz nawet Ridżu się ponad tydzień spóźniał, ja nie miałam jak zrobić testu, bo byliśmy się familiować i po przyjeździe poszłam od razu do Gin. Mówi, że ciąży nie ma, ale mam zrobić betę, bo będziemy lutką wywoływać. Beta mniej niż 5, @ bez lutki przyszła
Choć w późniejszym czasie zdarzało mi się wywoływać Ridża z lasu, tylko zamiast Ridża przyszła od razu Alexis!
Dziwnym człekiem jestem
Ja i tak Ci Katarzyna zazdroszczę (pozytywnie), że udało Ci się zajść już w 2cpp, ja mam 4 i nic, a się naczytałam że ponoć po poronieniu kobieta jest taka płodna pewnie kolejny zabobon.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 16:24
-
poszukaj innego endokrynologa...zmarnowane dwa miesiace na czekanie...
nam się udało w piatym cyklu po poronieniu...w pierwszym po wynikach badan genetycznych. chyba się odblokowałam i zaskoczyło...
ale mam parcie na ogórki kiszone, dałąm je sobie nawet na zapiekankęodrobinacheci lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny