Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
ale mam parcie na ogórki kiszone, dałąm je sobie nawet na zapiekankę[/QUOTE]
Ja mam lepsze schizy wczoraj szłam chodnikiem i widzę, że na ziemi leży cukierek ("używany" ofkors) typu werthers oryginal oczywiście aż spać nie mogłam i dziś kupiłam całą pakę Wkurza mnie, że zjem kanapkę i czuję się, jakbym zjadła 4 kebaby plus zestaw z Maka a za chwilę już nie wiem, czy znowu jestem głodna, czy nadal najedzona. Dziś zmajstrowałam afrodyzjak dla małża mowa o sałatce warzywnej ale tak mi się jej nie chciało, że nawet ciężko było mi ją doprawić do smakuBlondik lubi tę wiadomość
DAWID 03.09.2015 Nasz Cud
ZUZIA 12 tydz [*] 13.08.2016 Nasz Aniołek
BĄBELEK termin 11.10.2017 rośniemy
Pessar w 27 tc- wytrzymaj -
Cześć wiedźmuchy co tam u Was? Co to za ziemniaki, muszę doczytać wątek
My z moim małżem ostatnio pytongujemy z finiszem na brzuchol więc mam miesiąc straconego bezcelowego seksu przez to głupie hsg (mąż się naczytal i nic go nie ruszy; p) i ja się pytam po co, na co komu takie pytongowanie nieopłacalne hyhy?; D -
Ej, Mar, nie kumam o co chodzi z tym napromieniowaniem, mnie napromieniowali już tyle razy w życiu, a przecież od urodzenia mam ten sam pakiet komórek jajowych. To co? To znaczy, że są do niczego?
Dziwneeeee -
Chodzi o to że ta jedna jedyna komórka dojrzała może być upośledzona i nie eliminuje wadliwych genów no i kontrast zaburza endometrium i ma się zluszczyc z miesiączka. ..ale jest pełno różnych teorii tylko mój mąż się uparł że nie chce dziecka z trzema głowami więc nic go nie ruszy bleee;)
-
mar wrote:Cześć wiedźmuchy co tam u Was? Co to za ziemniaki, muszę doczytać wątek
My z moim małżem ostatnio pytongujemy z finiszem na brzuchol więc mam miesiąc straconego bezcelowego seksu przez to głupie hsg (mąż się naczytal i nic go nie ruszy; p) i ja się pytam po co, na co komu takie pytongowanie nieopłacalne hyhy?; D
Nie bój nic, coś tam się zawsze wyciśnie jeszcze przed finiszem dlatego stosunki przerywane jako metoda unikania poczęcia są do luftu
Może akurat jakiś komandos się trafi
-
odrobinacheci wrote:Ja i tak Ci Katarzyna zazdroszczę (pozytywnie), że udało Ci się zajść już w 2cpp, ja mam 4 i nic, a się naczytałam że ponoć po poronieniu kobieta jest taka płodna pewnie kolejny zabobon.
Odrobinachęci, szkoda, że nie piszą o tym ile kobieta się nacierpi przy poronieniu
Kciukam by udało się wszystkim jak najszybciej.
Zajście to przede wszystkim w cholerę szczęścia. Jak się czyta ile procesów musi pójść dobrze, to się w głowie przewraca. Inną sprawą też jest "zajście" a inną "donoszenie", ale nie będę smęcić
Mnie się wydaje, że coś jest z tym odpuszczeniem, za 1 razem zaszłam na wakacjach, za 2 jak zapomnialam clo (a niby bez tego nie miałam owulki)
ENDOKRYNOLOG - Gyncetrum w KTW na żelaznej, na wizytę czekałam dzień, na 2 wizytę z racji "darmowej"* czekałam 3 tygodnie.
W godzinach po 17:00, wiem że nie jest tak łatwo się umówić, ale jak ktoś może podejść o 13:00 to jest dostępna 'od ręki'
*jakaś akcja zdrowa mamaMaczek, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa póki co uciekam od myśli o cyklu bo np. aktualnie zajmuję się oglądaniem naszego filmu z wesela który niedawno dostaliśmy, co jakiś znajomy wpadnie to oglądam na nowo, haha za niedługo to ja tą płytę schowam na 5 lat do szafki.
A np. wczoraj po dwóch miesiącach przerwy przebiegłam 7km i dało mi to wycisk, ale wracam do regularnych treningów, bo od świąt miałam głupie myślenie że przecież jak chce zajść w ciąże to i tak przytyję, co jest bardzo głupim myśleniem, a już nie mówię o ile łatwiej jest kobiecie znieść ciąże i poród jeśli jest wysportowana.
Tak więc o wiele lepiej się czuję, gdy kieruję swój czas i myśli w innym kierunku
Ahh jakby mi się tak jeszcze tą magisterkę chciało pisać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 12:32
-
nick nieaktualny
-
Hej Lachony! Co tu tak buro i ponuro???
Nie było mnie chwilkę, potrzebuję streszczenia co się działo
Mój wykres szaleje, podejścia do Alexis robi, bagna już nie ogarniam...
MAR guanosyrop sprawdzony. Możesz śmiało zażywać. A że w smaku jest paskudno-obrzydliwy, to i wody więcej będziesz chlipała. Bagno się robi się.
Co tam u Was?!!
http://www.iv.pl/images/66030517002241876704.gif -
nick nieaktualnyzuzzi wrote:O mamo, to faktycznie zaszalałaś...
A coś poza tym już masz?
Ja spis treści pisałam na końcu, bo do samego końca się zmieniał
Scenariusze do przeprowadzenia badań mam
I własnie wyskrobałam pierwszą stronę teorii, no i ze spisem treści też zostałam przy pierwszym rozdziale bo póki co nad nim pracuję
Lauda to korzystaj bo się opłaca, ja jeszcze tydzień poczekamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 15:44
-
Laski, ja mam taki luz w dupie od zeszłego tygodnia, że mogłabym Was wszystkie obdzielić nim. Serio. Bierzcie ode mnie!!
Mąż mój też załapał luz. Najpierw mieliśmy spinkę stresową, a teraz pełen hedonizm. Se jedziemy na weekend do Krynicy Morskiej - ot taki zupełnie nie zimowy kierunek. A może znajdę bursztyn taki z 10 kilo... a może wygram ekstra pensję... a może mnie tramwaj rozjedzie... Who knows where the time goes...
http://www.iv.pl/images/47428023625733452692.jpg
Edit: łapcie cudną nutkę od cioci Laudy, luzujcie pośladki i uśmiechnijcie się, wiosna idzie
https://www.youtube.com/watch?v=AlX5jqj9nicWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 16:10
Basik122, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Apropos wiosny, u mnie koty się lutują
Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i kurwa gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta pierdolona wiosna do kurwy nędzy? Co za pojebany kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to kurwa wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba napierdala jakby ich tam w górze pojebało... Niby ponoć wiosna już jest, kurwa - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, kurwa ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz..Yousee lubi tę wiadomość