X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 marca 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    był tylko lekarz, który stwierdzał u mnie ostatnio poronienie (skurczybyk, który mówił, że "to się zdarza", "jeszcze będzie w Pani w ciąży" i "proszę się nie denerwować". - zaraz po badaniu ginekologicznym, w którym stwierdził, że nie ma akcji serca. Na koniec dodał "to zapraszam w poniedziałek do szpitala na łyżeczkowanie", a potem jeszcze się na mnie wkurzał, że nie może mnie porządnie zbadać, ponieważ mam za wysokie ciśnienie - a ja w spazmach, że straciliśmy dziecko)
    uhhhhhhh!!
    Ja, żeby było zabawnie od lekarza w szpitalu poza tym co opisałaś dodatkowo usłyszałam takie miłe słowa "No nic będziemy musieli Panią skrobnąć."
    Więc uwierz mi rozumiem Cię bardzo dobrze Katarzyna.

  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 8 marca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od niektórych lekarzy to aż emanuje empatią :/
    Ja dzisiaj pierwszy raz w życiu doświadczyłam zgagi, to chyba przez tego wirusa co złapałam mam podrażniony żołądek i jeszcze by mi się dietka przydała.
    Pogoda dzisiaj śliczna, pomyślałam o rowerze ale trzeba go najpierw do sezonu przygotować :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 19:59

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 8 marca 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    odrobinacheci wrote:
    uhhhhhhh!!
    Ja, żeby było zabawnie od lekarza w szpitalu poza tym co opisałaś dodatkowo usłyszałam takie miłe słowa "No nic będziemy musieli Panią skrobnąć."
    Więc uwierz mi rozumiem Cię bardzo dobrze Katarzyna.

    Hardcore ;/

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 marca 2015, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sikłam se po południu na patyka LH, bo w poprzednich cyklach po tygodniu od domniemanej Alexis znowu było widać blade kreski, ciemniejące z każdym kolejnym testem- kolejne podejścia do balu z klimacie Dynastii.
    I dziś patyk, poza kreską kontrolną nie miał nawet mikrośladu! Jaram się ponownie.

    Gdzieś przeczytałam, że jedynym potwierdzeniem wizyty Alexis jest ciąża. Jeśli u mnie podczas UsG potrafi się schować cały jajnik, to co dopiero ciałko żółte?

    Ogłaszam oficjalne party " Piątek Trzynastego Drugi W Tym Roku "


    wpid-wp-1412539804528.jpeg

    Idę szukać nam czegoś na plakacik :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 20:57

    lauda., Blondik, Katarzyna87, Basik122, Ralpina lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 8 marca 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:

    Gdzieś przeczytałam, że jedynym potwierdzeniem wizyty Alexis jest ciąża. Jeśli u mnie podczas UsG potrafi się schować cały jajnik, to co dopiero ciałko żółte?


    Luuuz, u mnie prawy jajcor siedzi za macicą, a lewy się za każdym razem bawi w chowanego ;) Ostatnio się nie dał w ogóle znaleźć, ale ciałko żółte było akurat na prawym :D Może u Ciebie też wyskoczy na tym jajcorze, który będzie na widoku :)

    EDIT: A jak już to ciałko żółte JEST, to je widać, jak tylko się jajnik objawi - taka to jest całkiem spora, czarna gwiazdeczka na ekranie :P

    Jeśli Cię czasem napadają gazy (oczywiście w ramach objawów ciąży...), to sobie weź espumisan 3x2 tabletki tak ze trzy dni przed USG, będzie więcej widać :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:23

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 marca 2015, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Jeśli Cię czasem napadają gazy (oczywiście w ramach objawów ciąży...), to sobie weź espumisan 3x2 tabletki tak ze trzy dni przed USG, będzie więcej widać :P

    Nie napadają mnie odkąd jestem na bezglucie :D Cholerny lewy jajnik gdzieś się chowa, dziad!


    Edit:

    16lem1d.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:47

    lauda. lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 8 marca 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Nie napadają mnie odkąd jestem na bezglucie :D Cholerny lewy jajnik gdzieś się chowa, dziad!

    Mój też! :D Ostatnio ten biedny lekarz już mnie molestował tą głowicą dłuższą chwilę, naciskając przy okazji w różnych miejscach brzucha, a ten lewak i tak się gdzieś schował ;) I wszystko było widać - żyłę biodrową na monitorze mi pokazał i parę innych rzeczy, a jajcor gdzieś skutecznie wciśnięty siedział :P

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 8 marca 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:50

    zwei_kresken, Maczek, odrobinacheci, lauda., Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 8 marca 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zuzzi wrote:
    Mój też! :D Ostatnio ten biedny lekarz już mnie molestował tą głowicą dłuższą chwilę, naciskając przy okazji w różnych miejscach brzucha, a ten lewak i tak się gdzieś schował ;) I wszystko było widać - żyłę biodrową na monitorze mi pokazał i parę innych rzeczy, a jajcor gdzieś skutecznie wciśnięty siedział :P


    Dziady! Kurde, tym razem pęcherze powinny były rosnąć na tym lewym właśnie.
    Moj lekarz też mi merdał, co chwilę pokazując macicę z endometrium i zachwalając je, a potem niby wracał do jajnika. Może myślał, że jak będzie udawał, że wcale go nie szuka, to się chłopak przestanie chować? Może jest brzydszy niż ten prawy i się krępuje?
    A może po prostu nie lubi Paparazzi?

    O, właśnie stworzyłam nowy termin na monitoring USG ;)

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 8 marca 2015, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Moj lekarz też mi merdał, co chwilę pokazując macicę z endometrium i zachwalając je, a potem niby wracał do jajnika.

    O to, to! Dokładnie tak samo miałam :P Także wiem, że miałam wręcz prześliczne endometrium w piątek :D

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 8 marca 2015, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja chciałam sie przywitać w ten piękny dzień kobiet :) wracamy z Amsterdamu, jeszcze 3 h do domu :( a jutro praca :( to był szalony pomysł, ale fajnie było.

    Matleena gratuluje niepalenia :)

    Ralpina lubi tę wiadomość

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 9 marca 2015, 05:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Hej, ja chciałam sie przywitać w ten piękny dzień kobiet :) wracamy z Amsterdamu, jeszcze 3 h do domu :( a jutro praca :( to był szalony pomysł, ale fajnie było.

    Matleena gratuluje niepalenia :)

    Zazdroszczę takiego wypadu... Muszę się rozejrzeć za jakimś tanim lotem do Barcy, bo już od roku o tym myślę i nic z tego nie wychodziło :D

    Lachony moje- nigdy nie miałam jeszcze tak normalnego wykresu. Zamiast się cieszyć, że zaczyna to wyglądać po ludzku, to się nakręcam...

    Weźcie mi jakieś fajne nakrętki sprezentujcie, najlepiej miedziane, albo w kolorze szalenie modnego różowego złota... Mogą być z fotoszopa... Mogą być z Obi... Cokolwiek...

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 9 marca 2015, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam, boli mnie gardełko;( ciężko stwierdzić czy to zapalenie czy od ciągłeo zerowania treści żółądka

    wczoraj mnie zdołowała teściowa, i JAcek, ze mnie nie poparł...

    dostałam od niej pasek św. Dominika, niby jej intencja była dobra
    , ale sugestia taka, ze bez jej modlitwy nie zaszłabym w ciąże, i jak nie będę tego nosić to znowu się źle skończy...mam jej dość, jej dołowania mnie i ciągłego obwiniania, ze Alicja umarła przez mnie...wczoraj ze stresu, złości i żalu się u nich porzygałam;( mam dość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Lachony moje- nigdy nie miałam jeszcze tak normalnego wykresu. Zamiast się cieszyć, że zaczyna to wyglądać po ludzku, to się nakręcam...

    Weźcie mi jakieś fajne nakrętki sprezentujcie, najlepiej miedziane, albo w kolorze szalenie modnego różowego złota... Mogą być z fotoszopa... Mogą być z Obi... Cokolwiek...

    Zwei, speszyli for Ju maj dir...
    Nakrętki specjalistyczne, do wyboru, do koloru.
    Nie nakręcaj się, bo i po co. Pójdziesz do ginka, wszystko się okaże.
    13-go się zesikamy, to okaże się jeszcze bardziej.
    Łap nakrętkę i nie marudź ;)

    http://www.iv.pl/images/80296759652064688039.jpg

    atdc20mmxp7m5026.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    witam, boli mnie gardełko;( ciężko stwierdzić czy to zapalenie czy od ciągłeo zerowania treści żółądka

    wczoraj mnie zdołowała teściowa, i JAcek, ze mnie nie poparł...

    dostałam od niej pasek św. Dominika, niby jej intencja była dobra
    , ale sugestia taka, ze bez jej modlitwy nie zaszłabym w ciąże, i jak nie będę tego nosić to znowu się źle skończy...mam jej dość, jej dołowania mnie i ciągłego obwiniania, ze Alicja umarła przez mnie...wczoraj ze stresu, złości i żalu się u nich porzygałam;( mam dość

    Blondik, współczuję. I mam na to jedną radę: nie chodź do teściów. Jesteś w ciąży. Możesz mieć humory, możesz robić co chcesz, możesz leżeć w łóżku w każdą wolną chwilę. Nie denerwuj się i nie stresuj, bo i po co? Głowa do góry!

    Blondik, Basik122 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    A ja dostałam 25 tulipanów, siedzą w wazonie i pięknie się prezentują i dzięki Katarzynowemu prezentowi skusiłam się i poszłam z mężem i znajomymi do Let me out. Ale zarąbista sprawa, ja chcę do kolejnego pokoju. Połowę zamków otwarlismy 5 min przed końcem czasu, a wyszliśmy 7sekund przed końcem! Polecam!

    Jestem póki co uziemiona, więc nie idziemy, ale mam voucher ważny do 2 maja, więc mam nadzieję, że zdążymy ;)

    Idziemy we dwójkę, więc chyba trzeba będzie dokoptować, ze dwie osoby, bo co 4 mózgi to nie 2 ;D

    ---

    Jak tak czytam co dziewczyny czasem piszą o teściowych to moja jest aniołem. Co prawda ma swoje jazdy, ale przy Waszych to nic.

    EDIT: poprawianie błędow ;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2015, 08:21

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa póki co nic nie wie i szybko się nie dowie. Ale przy pierwszej ciąży jakoś tak nie szalała. Jak chciała coś dzidzi kupić a ja jeszcze nie urodziłam to sie pytała. Także ja jakoś nie mogę na nią narzekać :-)

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 9 marca 2015, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ouuu ja to mam złotych teściów. Serio. Wiadomo, że czasem człowieka do szału czymś doprowadzą, ale to raczej wynika z ich nadopiekuńczości i takiej chęci wręcz zagłaskania. I nawet mówię do nich mamulku i tatulku czasem :D
    ___________________________________________________________________________

    A to tak poza tematem teściów/rodziców.
    Żebyście uważały na potknięcia. Wypadki chodzą po ludziach :D
    http://www.iv.pl/images/67206251606355960232.jpg

    Basik122, Katarzyna87, Maczek, Blondik, Lanusia93, Eva82, anja83 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 9 marca 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 14:50

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 9 marca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa jak się dowiedziała o 1 ciąży to płakała ze szczęścia i powiedziała "ja się już tak bałam, że wy nie możecie"
    Teraz płakała po 2 wizycie jak było serduszko.

    Mimo że to taka "śląska baba" to serducho jak u pluszaka ;)

    Maczek lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
‹‹ 275 276 277 278 279 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ