Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Basik122 wrote:Na necie jest pełno takich ogłoszeń. Nawet same siki wysyłają
Ale jest popyt wychodzi na to.
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! świat się kończy!
Musiałam sprawdzić Wasze rewelacje o sprzedaży obsczanych patyków i macie rację! Piździesiot złotych (słownie piździesiot na kup teraz)... Szaleństwo!!!
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=test+ci%C4%85%C5%BCowy+pozytywny&bmatch=seng-v10-p-sm-isqm-4-o-0113 -
nick nieaktualnyYousee wrote:Ja jako rasowa wiedźma wzięłam i rozkręciłam mój luksusowy test z szybką
i krecha kontrolna jak ta lala! Za to co do testowej to chyba zaczyna mi się OZM, bo widzę cienie cieni cieni.
-
Matleena wrote:Aaaaaaaa, ale fajny tydzień. W ogóle ten 2015 jakiś takie szczęśliwy. A ja Wam powiem, że zachodzę na koniec tego miesiąca. Z resztą 4 miesiące temu tak właśnie powiedziałam mężowi, że zajdziemy w marcu, bo wtedy i tylko wtedy kalendarz księżycowy pokrywa się z dniami płodnymi. Ale by były jaja jakby się to okazało prawdą hahaha (aaaa, żeby nie było, bo ja w tym miechu mam 2 razy płodne, ten księżycowy to mi wypada na sam koniec miesiąca). Dopiero by było gdybym potwierdziła tę teorię. Kacha musiałaby to dopisać do swojej listy, a wtedy całe owu oszalałoby na punkcie porównywania kalendarza księżycowego ze swoimi dniami płodnymi
Lauda i Odrobina Chęci już nie potrzebują raczej LWD, ale gdyby ktoś chciał, to ja mam w nadmiarze. Ponieważ wiem, że nie ma szans na zaciążenie w tym miesiącu (nooo, chyba, że na koniec zgodnie z kalendarzem księżycowym), to mam wyebane po całości mimo, że Ridż przylezie już za równiuteńki tydzień (spodziewam się go w następny piątek). Tak więc jeśli tylko któraś chce, to chętnie się podzielę
Mnie się pokrywa owu z Jonasem od kilku miesiecy - i co? Gówno! -
Matleena mam nadzieję, że Ci się uda! Kalendarz księżycowy a dni płodne to musi być znak! Jak to sprawdzić? Zobaczę czy mnie pasowało
Ja sprzedawałam swego czasu moją pracę maturalną za całe 70 zł
Nie był to super biznes, ale trochę ciuszków w szafie przybyło -
odrobinacheci wrote:No to chorujemy razem, mój jak wysechł wydaje mi się bielutki, a dobrze ze jestem na uczelni bo bym go pewnie chodziła oglądać co 15 min. Jak wrócę wyrzuce go do śmieci i wyniosę worek do kubła
Ja wyrzuciłam już do śmieci, ale chyba zaraz pójdę wyjąćwariatka ze mnie wiem, LWD się ulotnił...
Sprzątam, nie będę o tym myśleć"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee który to tak mniej więcej dzień dpo u Ciebie?
Zaraz Cię walnę! Nie wyciągaj testu z kosza!
Ja jak robiłam porządek zlazłam jakieś stare, bo odkładałam do szkatułki i co!? Prawie na każdym cień (a to takie obsikane parę miechów temu).
Poczekaj!
Speszali for ju, zakrętki wódkowe!
-
Blondik wrote:zwei ja jeszcze wierze, że jest u Ciebie nadzieja...
kiedyś tez miałam takie dziwne plamienia i gin kazał mi zbadać prolaktyne, bo to niby przez nią
Prolke mam pod kontrola.
Ej, laski, to byl moj pierwszy owulacyjny cykl, to jakbym miala.zajsc w pierwszym cyklu staran- toz to niemal.szostka w lotka
Chcialabym zakonczyc ten cykl po prostu jakas.fajna liczba dni, a kolejny miec 29dniowyTo taka duza.poprawa
Normalnie szok. I wiekszosc z tego, co sie dokonalo, wychodzilam I wypracowalam.sobie sama. To tez mnie bardzo cieszy- udalo mi sie poznac I zrozumiec swoje cialo w 7 miesiecy, teraz juz bedzie z gorki
odrobinacheci, Basik122, Maczek, Matleena lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Prolke mam pod kontrola.
Ej, laski, to byl moj pierwszy owulacyjny cykl, to jakbym miala.zajsc w pierwszym cyklu staran- toz to niemal.szostka w lotka
Chcialabym zakonczyc ten cykl po prostu jakas.fajna liczba dni, a kolejny miec 29dniowyTo taka duza.poprawa
Normalnie szok. I wiekszosc z tego, co sie dokonalo, wychodzilam I wypracowalam.sobie sama. To tez mnie bardzo cieszy- udalo mi sie poznac I zrozumiec swoje cialo w 7 miesiecy, teraz juz bedzie z gorki
Bardzo dobre podejście!!! U mnie też pierwsze cykle były do bani. Co prawda czasaowo ok, ale owulki nie było w ogóle, a ja próbowałam celować w 14dc - przecież tak piszą w internetachPomógł specjalista, ale cieszy, że na dziecko zdecydowaliśmy się z mężem dokładnie 10 marca 2014, a tu mamy 13 marca a ja w ciąży
-
nick nieaktualnyA ja sobie powiedziałam, ze na pewno zajde w tym miesiącu co miałabym rodzic, a byłoby to wlasnnie w marcu i może zrobiłam sobie samospelniajace się proroctwo. Ale szczerze jak nic nie będzie w poniedziałek to przeżyje to i będę tu się luzowac razem z wami
Patrząc na Amelcie to uważam ze warto walczyc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 12:57
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Yousee który to tak mniej więcej dzień dpo u Ciebie?
Zaraz Cię walnę! Nie wyciągaj testu z kosza!
Ja jak robiłam porządek zlazłam jakieś stare, bo odkładałam do szkatułki i co!? Prawie na każdym cień (a to takie obsikane parę miechów temu).
Poczekaj!
Speszali for ju, zakrętki wódkowe!
Dziękówa za nakrętki, idę dalej sprzątać."I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Lauda, AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Jaram się Twoją tłustą krechą na serwecie w grochy! Nawet moja nakrętka nie będzie Ci już potrzebna!
EDIT: Proszę mi nasmarkać na wykresZa dużo tranu brałam i odporna jestem, że aż strach, skoro ten poprzedni wykres tak soczyście był obsmarkany, a mimo to wpadłam Ridżowi w łapy
mar wrote:A ja byłam wlasnie u gina i mi powiedział że man nie szaleć z tym robieniem bagna bo paradoksalnie ponoć zbyt duża ilość bagna blokuje drogę plemniczkomczy Slyszalyscie kiedyś taką dziwną teorię?
zuzz masz pić syropek 2 razy dziennie? Daj znać jakie efekty
3 razy dziennie, ale dopiero od 11. dnia cyklu, więc jeszcze trochę poczekasz na moje efektyChyba że się zdecyduję na ACC, to tylko raz dziennie będę brać. Ale te syropki są trochę tańsze...
Dziwne rzeczy Ci mówi... Ja o bagnie wiem tyle, że to płodne się krystalizuje w takie urocze paprotki - naprospec dał mi pooglądać moje płodne bagno pod mikroskopem i to był cały busz takich paprotekOwe paprotki tworzą między sobą takie jakby dróżki dla plemniorów, że zasuwają jak po autostradzie
A przy okazji, jak któryś jest byle jaki i np. ma zmutowane dwie główki, albo za duży łepek, czy coś, to paprotki go wychwytują po drodze i się nie może dalej przedostac mutant
Więc super-bagno zatrzymuje kiepskie plemniory, a tym najlepszym robi drogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 13:42
Matleena, Yousee lubią tę wiadomość
-
O, takie paprotki
Robią się pod wpływem estrogenów
Jak widziałam pod mikroskopem rozmazane na szkiełku bagno sprzed czasu okołoalexisowego, albo po nim, to paprotek nie było
Właśnie wyczytałam, że jest to "twójwymiarowa siateczka z protein i węglowodanów"Co ja czytam?
Chociaż te paprotki to pewnie przez wykrystalizowanie, a te kanaliki pomagające się plemniorom przedostać, to pewnie inna rzecz jest
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2015, 14:09
-
Kocham ten obrazek
A tu tłumaczą sprawę lepiej, niż ja
http://28dni.pl/artykuly/przez-szkielko-mikroskopu-o-sluzie-szyjkowym-slow-kilkaołowiana wrona, lauda. lubią tę wiadomość