X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 marca 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ummm szpitalne posiłki,pamiętam ten jeden plastrek szynki i dwie kromki chleba i jak to podzielić a zapomnialam była jeszcze kosteczka masła więc w sumie druga kromke można było z nim zjeść. I jak poszłam do znajomej która leżała na polozniczym przekonalam się ze tam lepiej karmią :D

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 23 marca 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    Oby! Chciał mi robić za 2 dni! Cos ruszyło z miejsca. Szybko będę wiedzieć jakie mam szanse.

    Dobrze, że nie czaruje, tylko uczciwie mówi, gdzie się kończą granice jego kompetencji. Tak to mógłby Ci przecież robić milion innych badań i płatnych wizyt, zanim by się przyznał, że nic nie może :P
    No to niech się szybko wyjaśnia :)
    mar wrote:
    Laseczki a jak myślicie czy można zajść w ciążę rano czy bardziej wieczorem? Właśnie się zorientowałam że w te "opłacalne " dni pytongowanie było rano po czym się zrywalam i leciałam do pracy a wszystkie plemniczki pewnie wyleciały mi gdzieś między przystankiem a moją pracą jak bieglam. Nie było świecy. Nie było chusteczek. Tyle stracić! !!!!

    Jedynym ratunkiem dla Ciebie jest wsadzenie makreli. Lepiej późno, niż wcale.

    W ogóle... co za nieodpowiedzialność. Praca? Powinnaś się całkiem poświęcić staraniom, a nie łazić do jakiejś pracy, a przez to narażać się na wypłynięcie cennego nasienia. Ewentualnie powinnaś drogę do pracy pokonywać idąc na rękach.

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 23 marca 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar wrote:
    Laseczki a jak myślicie czy można zajść w ciążę rano czy bardziej wieczorem? Właśnie się zorientowałam że w te "opłacalne " dni pytongowanie było rano po czym się zrywalam i leciałam do pracy a wszystkie plemniczki pewnie wyleciały mi gdzieś między przystankiem a moją pracą jak bieglam. Nie było świecy. Nie było chusteczek. Tyle stracić! !!!!

    Łomatko! Mogłaś zgubić po drodze! Bezbronne plemniczki mogły zostać uprowadzone i wprowadzone!
    Twój Małż może mieć teraz nieślubne dziecko! Być może z jakąś Twoją koleżanką z ołpenspejsa, która przycupnęła na chwilkę na Twoim krzesełku! Być może ona właśnie teraz pisze na Ovu, że ma gazy i wyskoczył jej pryszcz! Aaaaaa!

    odrobinacheci, Yousee lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 23 marca 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar jak mogłaś pogubić plemniki :P Takie marnotrawstwo... No chyba że inne Panie z nich skorzystały :)
    Jutro będzie założony wątek czy jeśli natknęłam się na plemniki w okolicy przystanku, Ovu wyznaczyło mi dni płodne, ale szłam ubrana to czy mogę być w ciąży?

    Gubiąc plemniki trzeba uważać bo nam jeszcze przyjdzie alimenty płacić :P

    odrobinacheci, Matleena, lauda., Blondik, Ralpina, Yousee lubią tę wiadomość

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaka cisza, jaki spokój.

    Jestem w domu :) Jupi!!!
    Miałam zostać do 14:00, bo dopiero wtedy są wypisy, ale sciagneli mi opaskę All Inclusive, powiedzieli ze obiadu i tak nie dostanę, więc zebralam się wcześniej :p

    lauda., Blondik, Basik122, odrobinacheci, Maczek, Yousee, Ralpina, zwei_kresken lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuźwa, obiadu nie było. Tyle stracić... ;D

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawe co dzis byłby za sos;)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik wrote:
    ciekawe co dzis byłby za sos;)

    Pewnie również zielony, tylko to byłaby jasna zieleń. Do wczorajszych resztek dodadzą wodę i mleko. :D

    atdc20mmxp7m5026.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katarzyna87 wrote:
    Jaka cisza, jaki spokój.

    Jestem w domu :) Jupi!!!
    Miałam zostać do 14:00, bo dopiero wtedy są wypisy, ale sciagneli mi opaskę All Inclusive, powiedzieli ze obiadu i tak nie dostanę, więc zebralam się wcześniej :p

    Kurdeee a ja tu czekałam na kolejny przepis z cyklu "Wiedźma w szpitalu- sekretne przepisy szpitalnej kuchni".

    Ale oczywiście cieszę się Kacha, że już Cię wypuścili :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 10:35

    camila lubi tę wiadomość

  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była niespodzianka, była bella, była Agnes... Teraz na topie jest zaczarowana. Miszcz!!!
    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/prosze-o-rade,6965.html

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, dziś u mnie totalny brak luzu;( po południu mam wizytę...trzymajcie kciuki, proszę

    lauda., Emma80, Ralpina, odrobinacheci lubią tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes specjalnie na fioletowych się nie udziela ;p spokorniała koleżanka.

    Niestety dzisiaj nie napiszę co było, ale pewnie same specjały :D

    Skoro w niedzielę był rosół, zabarwiając lekko przecierem w poniedziałek była pomidorowa to dzisiaj:
    - dorzucą jednego buraka i będzie barszcz lub
    - sos będzie 'pomidorowy':D

    Blondik, Maczek, Emma80, Emma80, odrobinacheci lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 24 marca 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady kiara wrote:
    Ale najlepsze jest to ze ona oczekuje odpowiedzi " tak ja miałam taka sytuacje i jestem w ciąży" ale co to jej zmieni to nie rozumiem. Może nie będzie musiała na bete iść no bo jak ktoś tak miał...:)

    Mniej więcej coś takiego jej odpisałam ;)
    Blondik wrote:
    dziewczyny, dziś u mnie totalny brak luzu;( po południu mam wizytę...trzymajcie kciuki, proszę

    O której ta wizyta? Bo wiesz dzisiaj robię w końcu normalny obiad i ze ściśniętymi kciukami może być trochę trudno obrać ziemniaki ;p

    Proszę potem bardzo szczegółowe info! Mam wizytę za 6 dni, więc Świstak (tak mój mąż go nazywa :)) będzie w podobnym wieku :)

    Blondik lubi tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik, trzymam kciuki w piąstkach!!!
    U mnie też z luzem krucho przed piątkową wizytą ;)

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HALO JA SIĘ PYTAM KIEDY KOLEJNA WIEDŹMOWA BIBA!?

    Proponuję datę i przypominam jednocześnie, że 2 kwietnia wypada pierwszy czwartek miesiąca, czyli dzień Makrela Giełdowego!


    BTW - Mar idąc do pracy znalazłaś te plemniki? Nie wiem czy mogą się jeszcze przydać, ale lepiej żebyś miała je Ty, by nie powtórzyła się sytuacja, a Twoj prywatny pytong nie nakręcił za parę lat polskiego remake'a filmu http://www.filmweb.pl/film/Wykapany+ojciec-2013-679854 - swoją drogą gra Polaka ;p

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wiedźmy kochane ;)

    Tak was czytałam sobie i śmiałam się w głos. Co do tego czy kobiety robią kupę kiedyś kumpel mnie o to zapytał, no to odpowiedziałam mu, że oczywiście, że nie. A on na to "to na ch*** wam dupa?"
    Moja odpowiedź: "No właśnie, na ch***?"
    Do dziś jest to hitem jak wspominamy stare dobre czasy ze znajomymi :D
    A ja teraz jestem wielkim potwierdzeniem tego, że dziewczyny jednak kupy nie robią ;/ jak już to raz na kilka dni... za to bąki... ech. Za tydzień położna może ona coś doradzi, bo zdrowe jedzenie mało pomaga ;/


    Szpitalne jedzenie <3 jak leżałam jakieś 8 lat temu na laryngologii to mama 40 km codziennie dojeżdżała do mnie żeby mi coś do zjedzenia przywieźć. Danie, które skradło moje serce i wyglądało tak wykwintnie, że nie odważyłam się tego spróbować bo bałam się, że moje plebejskie kiszki dostaną skrętu od takiego luksusu: Twaróg zmielony z parówką (pytałam pani, która przynosiła co to jest i ona tak powiedziała)... A tace na których nam to przynoszono wyglądały jak nocniki.

    A dziś śnił mi się szef kuchni Wojciech Amaro... Był moim ginekologiem :D Lauda byłaś na poczekalni i jako zdjęcie(?) na kartotece miałaś swój awatar :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 11:32

    Blondik, lauda., zwei_kresken, camila lubią tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    idę na 15, tzn. on przyjmuje od 15, a kolejka jest wg przyjścia :) kto pierwszy ten lepszy

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik zacisne kciuki. Zrobię sobie przerwę zen w pracy :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heh, dzięki;) mam nadzieje, że się tam nie porzygam ze strachu

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 24 marca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jesli chodzi o szpitalne jedzenie...jak byłam w LO byłam na laryngologii, miałam punkcję zatok, mega bolesne przeżycie jak z horroru...wieczorem po zabiegu zaproponowano mi zupę...odgrzaną w mikrofali z kożuchem na 2cm, gęstą jak sałatka z majonezem, pielegniarka mnie obserwowała czy jem...nie jadłam, przyjechał mój Jacek i próbowałam go zmusić żeby on zjadł, żeby mi pielęgniarka dała spokój...tez nie dał rady...jak próbowaliśmy się zupy pozbyć zlewając ja do kosza...przyłapała nas... wściekła się i poleciała do ordynatora, że niby przez Jacka ja się pewnie odchudzam...J. w tym czasie poleciał do Mcdonaldsa po jedzenie dla mnie... na drugi dzień miałam zaleconą rozmowe z psychologiem odnośnie anoreksjii... to był hit

    WiedźmaMaKota, Matleena, Katarzyna87, Maczek lubią tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
‹‹ 332 333 334 335 336 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ