X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar udało Ci się załapać w ramach NFZ? :)

    EDIT: Zgodnie z teorią, że najlepiej zachodzi się przy orgazmie, chyba będziesz musiała w czasie "aplikacji" paluchem podziałać ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 22:06

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha zupełnie o tym nie pomyślałam demet!
    No ma być w ramach NFZ..
    jakieś dildo muszę ogarnąć!

  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam gazy juz drugi wieczór z rzędu, to musi byc cionza!!!
    Pije swoją wygrana Soplice z mlekiem :) mniami :)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yousee wrote:
    A ja mam gazy juz drugi wieczór z rzędu, to musi byc cionza!!!
    Pije swoją wygrana Soplice z mlekiem :) mniami :)

    Taaaa, to ja mam cionże mimo braku owulacji...
    To chyba cionża z kremu z kalafiora ;)

    Mar, a dlaczemu inseminacja? Myślałam,,że to bardziej dla tych, którym potrzeba najwyższej jakości wyselekcjonowanych plemniorów wyrosłych po słonecznej stronie lewego jajca, w sytuacji, gdy plemniory są generalnie średnie...
    To przy endomendzie może jakoś pomóc?
    Doprowadź strzykawkę do megawytrysku!

    Maczek, lauda. lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2015, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszła mama spotkałyśmy się na wątku testowym w grudniu i styczniu, nawet o tobie ostatnio pomyślałam, bo ty miałaś nadzieje na luty w związku z jakimiś ważnymi wydarzeniami, ze mnie to prawdziwa wiedźma przyciągam Cię tu telepatycznie.
    Vuko wrote:
    Ej Wiedzmy, ktore pily syropek na produkcje bagna, ktorego dnia spozywania widzialyscie juz efekty jakies? Bo ja 3 dzien pije to obrzydlistwo 3x dziennie i w sumie bagna ni ma >.<
    Mi wystarczyło samo siemię, nie kupiłam syropu, a bagno mi się bardzo poprawiło.

    Basik i Blondik wasze posty to miód na me serducho <3

    Lauda będę zaciskać z całych sił kciuki!
    A wy zaciskajcie za mnie bo idę jutro na rozmowę kwalifikacyjną, póki co do prywatnej szkoły podstawowej ale fajnie byłoby się gdzieś załapać.

    No i Mar tylko, żeby Ci się za bardzo nie spodobało ze strzykawą, bo jeszcze pytonga porzucisz!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2015, 23:21

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

  • sniezka81 Ekspertka
    Postów: 180 244

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorąc pod uwagę chorą godność mego chorego małżonka tak szlachetnie bronioną (obrona była nie mego konkretnego tylko każdego biednego misiożuczka skazanego na pastwę rozszalałej owulacją macicy z OF) przez krzewicielki seksu z miłości (wiem, wiem złośliwa cipa ze mnie, ale nic nie poradzę) postanowiłam dziś mu odpuścić, choć sam doktorek o wyglądzie papcia Chmiela kazał dziś się bzykać.
    Na nic jednakże moje miłosierdzie,wczodzę do sypialni, a tam mój mąż: termometr po pachą, w ręku szklanka z wapnem, a w drugim ręku.... odchylona kołdra, a pod nią..... I ten tekst, od pierwszego razu (jak jeszcze byłam narzeczoną innego) ten sam: "częstuj się"
    No to się poczęstowałam, mam nadzieję, że wystarczająco romantycznie jeśli chodzi o wymogi ewentualnego zapłodnienia:D

    lauda., Emma80, Maczek lubią tę wiadomość

    w1hgp1.png

    40cs + 8mscy visanne
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynyyyyy mój luz mnie opuścił!!! Denerwuję się, boli mnie brzuch i takie tam sensacje :/

    Trymajcie kciuki za mojego Młodego.
    I trzymajcie za Kasi Młodego, bo ona ma dzisiaj prenatalne!

    Odezwę się jak tylko wrócę.
    Ufffffffffffffff

    odrobinacheci, Emma80, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trzymam za WAs kciuki! bedzie dobrze, rozumiem, co przechodzicie, bo wczoraj sama trzęsłam dupskiem ze strachu :)

    Przyszła mama, ja tez zaczynam budowę, ruszamy za 3 tygodnie :) dom ma być postawiony (stan surowy + okna) do lipca. mój J. ma plan robić wigilię u nas na chacie, ciekawe czy się wyrobimy :)

    przyszła mama:) lubi tę wiadomość

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki dziewczyny! Musi być dobrze :)

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mar też troszkę nie rozumiem, dlaczego inseminacja w Twoim przypadku. Jeśli plemniory są ok to raczej się w takich wypadkach nie robi inseminacji. Chyba, że lekarz już zaczyna kilka inseminacji pod kątem przyszłego in vitro...
    A dostałaś już może ten magiczny enzym? :)


    Dziewczyny trzymam kciuki za dzisiejsze USG :) Oby obyło się bez niepotrzebnych stresów i powrócił LwD.

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki też trzymam mocno kciuki za wasze fasolki, będzie dobrze :-)

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam!!! :)
    Mój gin robiąc mi USG powiedział "nooo całkiem duża dzidzia" :D

    Mój człowieczek mierzył dzisiaj 1,60 cm, pięknie biło mu serduszko i widziałam jak macha łapką płetwiaczką!!!
    Ufff... kamień z serca.
    Kolejną wizytę mam za miesiąc i będzie to USG genetyczne.
    Musimy podjąć też decyzję czy chcemy wykonać test PAPPA.

    KACHA!!! teraz skupiam się już na Twoim Człowieczku!

    sniezka81, Emma80, Eva82, Shibuya, Basik122, Maczek, odrobinacheci, Katarzyna87 lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • sniezka81 Ekspertka
    Postów: 180 244

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda gratulacje!
    I przestańcie dziewczyny tak się strasznie martwić, walczcie z tym jakoś, zamieńcie strach na euforyczne szczęście i optymistyczne myślenie!
    Ja wiem, że łatwo mi mówić i pewnie będę zachowywyać się podobnie, choć mam nadzieję, że nie.
    Z moją przyjaciółką zaczęłyśmy się starać razem, ponad dwa lata temu, ona zaszła w pierwszym cyklu, niestety na krótko. Pół roku później zaszła znowu, wszystko było dobrze, ale jej to nie mogło ukoić, to nie była ciąża uśmiechniętej mamy, to byłą 9 miesięczna skradanina przez życie, 9 miesięcy stania na krawędzi przed skokiem na bungee, 9 miesięcy oczekiwania na wynik najważniejszego egzaminu w życiu, 9 miesięcy układania ostatniej karty na dwumetrowym domku. Ona implodowała, zawiązała emocje na supeł, to było straszne, nie chciałam jej za mocno potrząsać, bo same wiecie, też się bałam (taki strach się udziela jak cholera) ale na odległość Wami mogę. Ona nie pamięta za wiele z ciąży i ma do siebie żal, że się nią nie cieszyła, nie przeżywała jej takjak mogła, a to w końcu początek wspólnego czasu z dzieckiem.

    w1hgp1.png

    40cs + 8mscy visanne
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka masz rację. Spijam słowa z Twoich postów. ;)
    Po dzisiejszym badaniu doznałam trochę ukojenia. Zaczynam się cieszyć, bo widzę jak cieszy się mój mąż, na którego mój stres działał hamująco.

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Shibuya Autorytet
    Postów: 1968 1549

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Wróciłam!!! :)
    Mój gin robiąc mi USG powiedział "nooo całkiem duża dzidzia" :D

    Mój człowieczek mierzył dzisiaj 1,60 cm, pięknie biło mu serduszko i widziałam jak macha łapką płetwiaczką!!!
    Ufff... kamień z serca.
    Kolejną wizytę mam za miesiąc i będzie to USG genetyczne.
    Musimy podjąć też decyzję czy chcemy wykonać test PAPPA.

    KACHA!!! teraz skupiam się już na Twoim Człowieczku!

    Super!!! Kawał chłopa albo kobitki :)
    bardzo się cieszę Twoim szczęściem, idziemy prawie łeb w łeb - mój miał we wtorek 1,55 cm :)

    Snieżka masz całkowitą rację. Ja zaczęłam się cieszyć po wtorkowej wizycie. Powoli dociera do mnie, że będę mamą i że już teraz jestem odpowiedzialna za tego małego człowieczka :)
    Już zaczynam nawet gadać do brzucha :P

    jak zaczynam mieć myśli, żeby się tak nie cieszyć i nie przywiązywać bo cały czas coś może się stać, to mimo że kosztuje mnie to dużo wysiłku psychicznego, powtarzam sobie jak mantrę, że będzie dobrze, że musi być dobrze, że dlaczego akurat mi ma się coś przydarzyć i że muszę się cieszyć, bo mój kropek czuje, że się nie cieszę i tak w kółko i znikają te złe myśli :)
    Mam nadzieję, że w takim optymistycznym nastroju dotrwam do kolejnej wizyty za miesiąc.
    Lekarz też mi powiedział, że będzie się przymierzał do badań genetycznych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 10:53

    km5s8ribzosjb8kh.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:
    Wróciłam!!! :)
    Mój gin robiąc mi USG powiedział "nooo całkiem duża dzidzia" :D

    Mój człowieczek mierzył dzisiaj 1,60 cm, pięknie biło mu serduszko i widziałam jak macha łapką płetwiaczką!!!
    Ufff... kamień z serca.
    Kolejną wizytę mam za miesiąc i będzie to USG genetyczne.
    Musimy podjąć też decyzję czy chcemy wykonać test PAPPA.

    KACHA!!! teraz skupiam się już na Twoim Człowieczku!
    Mnie się gin nie pytał czy chcę tylko zakomunikował że zrobi, nie wiedziałam że mam wybór :-( Co to jest w ogóle za badanie?

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka, powinnaś pisać książki. Twój styl jest malowniczy.

    Dziewczyny, nie straszcie Fasolów. Ładnie rosną, grzeczne są, no :)

    Lauda, może Twój Fasol po prostu uznał, że już mu za chwilę będzie ciasno, zaczął poszerzać swój domek i stąd bóle brzucha?

    lauda. lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauda, pewnia chcial pomachac mamie :-)

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo dziewczyny, widziałam jak machał tą malutką płetewką :D
    Oczywiście jak już wyszłam z gabinetu, to pochlipałam chwilę z radości i z odpuszczającego stresu.
    Mam ładne zdjęcie, gin powiedział, że wszystko OK i nie nalegał na wcześniejszą wizytę niż za miesiąc. Jest dobrze i tego się trzymam.

    Zapytałam o bagno, tzn. że zaobserwowałam większe ilości ostatnio - powiedział, że tak ma być, jest dobrze.
    Zapytałam o profilaktyczne zażywanie no-spy - też powiedział, że można. Że nawet niektóre kobiety mają zalecane stałe dawki.

    Basiula, mój gin powiedział mi jakie ceny: USG genetyczne 170 zł i jest ono konieczne, natomiast test PAPPA i test bHCG kosztuje dodatkowo 100 zł i mogę z niego skorzystać jeśli będę chciała. Decyzja należy do mnie i małża.
    Może Twój gin ma już cały pakiet genetyczny i nie rozbija tego... Mój powiedział, że jeśli się zdecydujemy to tydzień przed USG należy wykonać testy z krwi, aby później można było wyniki porównać z obrazem.

    A o teście Pappa więcej tutaj: http://www.badaniaprenatalne.pl/test_pappa#

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2015, 12:52

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 10 kwietnia 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda mój cały pakiet ma za 320zł i trwa to około 30 min. Takie badanie miałam też robione przy synku tylko bez tego testu pappa :-) Trochę dużo ale to tylko raz taki wydatek :-)

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
‹‹ 367 368 369 370 371 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ