Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Matleena wrote:A dong to chyba od mandragory pochodzi.
Oby oby.
Ci z Sagi O Ludziach Lodu to zachodzii ładnie, tylko nie wszystkie laski przeżywały porody
Nad sikaniem odprawię odpowiednie czary oczywiście.
EDIT: podszkoliłam się:
mandragora jest kuzynką ziemniaka, a dong- selera.
także niestety...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 20:21
-
Podpisuję się pod paktem moim dzisiejszym zajebistym bagnem: błyszczącym, szklistym i rozciągliwym jak z lajkry
Już byłam na fiolecie - tutaj podoba mi się bardziej.
Bagno mam super. Test ovu wyszedł taki jak wczoraj. Zapowiada się nocne latanie-pytongowanie.
Faktycznie kobiety ludzi lodu nie zawsze przeżywały porody, ale ja nie mam korzeni nordyckich/skandynawskich, już chyba bardziej afrykańskie sądząc po rozmiarach dupska niektórych kobiet z rodzinyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 20:39
Maczek, Summerka lubią tę wiadomość
-
W związku z dziwnym zwyczajem wypuszczania w powietrze pieniędzy - dosłownie, jeśli któraś z Was planuje, to wrzucam mały filmik instruktarzowy jak odpowiednio powinno się puszczać fajerwerki:
https://www.youtube.com/watch?v=sSJ5PgUx0Zg
http://www.iv.pl/images/21343364603528061156.jpgzwei_kresken, Blondik lubią tę wiadomość
-
Ja byłam 2 lata starsza, jak pochłonęłam wszystko, moja dobra koleżanka miała komplet
Trzeba było dużo silnej woli, żeby biorąc 7 tomów na raz, nie zajrzeć na koniec któregoś z nich, żeby zobaczyć drzewo genealogiczne. Ale nie chciałam sobie psuć niespodzianki- kto z kim itd. To dopiero była Moda Na Sukces!lauda. lubi tę wiadomość
-
Eva82 wrote:Idą coś zaradzić na brak skoku tempki, jak coś pochleję to jutro już powinno być dobrze
Kasia a przy okazji Fuertozagnieżdżury zajrzałaś do Ajui? (czyt. Achuj)
Przeleciałam (przejechałam) przez Ajuia (Achuja) szybko i bezboleśnie Po za nazwą nic ciekawego ;p
Zgadzam się z laudą - tu lepiej niż na fiolecie, dzióbek Kochana :*lauda., zwei_kresken lubią tę wiadomość
-
dacie wiarę, że przebrnęłam przez wszystkie 40parę stron wątku
u mnie tylko z wykresów nic nie wyczytacie ale służę jak mi humor pozwoli, ciętym dowcipemMaczek, mar, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
26dc (pecherzyk 20mm niepekniety)
🧪Glukoza 95,00 mg/dl 🧪TSH 3,98 µIU/ml❌➡️ 1,3 µIU/ml ➡️0.91µIU/ml 🧪FT3 3,65 pg/ml 🧪FT4 0,94 ng/dl 🧪LH 11,24 mIU/ml 🧪Estradiol 107,70 pg/ml 🧪Progesteron 2,08 ng/ml🧪Prolaktyna 22,84 ng/ml🧪DHEA 11,32 ng/ml❌🧪Androstendion 5,71 ng/ml❌🧪Testosteron 61,95 ng/dl🧪anty-TPO 0,30 IU/ml🧪anty-TG < 3.00 IU/ml🧪PAI-1 4G Układ homozygotyczny-nieprawidłowy ❌
👩 34🧔🏻♂️ 40
💊 Euthyrox N 25
grudzień ❤️🩹 -
To nie tylko ja jestem zboczona, ja Sagę o Ludziach Lodu przeczytałam 2 razy: jako nastolatka i na powtórkę po studiach
Kasia w Ajui to dobre rybki były w jednej knajpce, ale żaden ch..j mnie tam nie przeleciał. Za to ożygałam Becanturię bo mnie mąż uraczył jakimiś tabletkami co mi się do żołądka przykleiłyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2014, 23:29
-
mar wrote:Matleena gdzie takie perełki znajdujecie? Ahh wole nie wiedzieć bo jej jeszcze napisze co myślę i mnie juz totalnie zbanuja.. ale polecilabym jej co? Palec w dupe! !
Długo nie trzeba szukać
Zastanawiam się, co dziś pić na imprezie... To musi być coś do kupienia w Biedronce, gdyż nie mam fantazji iść dalej... Chyba postawię na białe wino. Znacie jakieś dobre z Biedry? Półsłodkie albo półwytrawne? W Lidlu to mam swoje ulubione, ale Owad pod względem win jest dla mnie nieznany...
-
zuzzi wrote:Zwei, jakieś takie chude masz te pytongi Ale fajnie pełzają
Byłam kiedyś z jednym takim, co miał pytonga jak anakonda, ale co z tego, jak używał go jak tarana- zero finezji. Serio, wolę takie chude wesołki, co robią cuda
Blondik, mar, Katarzyna87, Maczek lubią tę wiadomość
-
życzę szalonego sylwestra, prawdziwego i wirtualnego;) i spełnienia marzeń w Nowym Roku;)
no i pamiętajcie, sylwester musi się zacząć od wystrzału pod kołedrką, oby był to celny wystrzał
ubierać studniówkowe kreacje i zaczynać imprezkę
ps. mój wykres zaczyna przypominać sępa ze złamanym skrzydłem;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2014, 08:51
mar, zwei_kresken, Eva82, przyszła mama:) lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Byłam kiedyś z jednym takim, co miał pytonga jak anakonda, ale co z tego, jak używał go jak tarana- zero finezji. Serio, wolę takie chude wesołki, co robią cuda
toż nie wielkość pytonga się liczy a jego zwinność też miałam kiedyś tarana to papier ścierny nie był nawet potrzebny.
Co do białych win to ja się nie znam bo jestem miłośniczka różowek kadarki i cin-cin:)
A co podać sylwestrowo mężowi żeby liczyć na jakis wystrzal z finiszem? Mój jak się napije to może jechać bez końca ale niekoniecznie z finiszem...; p