Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
mar wrote:Zwei?
Zwei była w pracy, potem na szopingu, a teraz trawi obiad.
Zwei ma też coś więcej niż trawienie. Zwei ma białkowe bagno!
Aczkolwiek myślała, że będzie się lepiej ciągnęło.
Zwei ma też jeszcze coś. Baaaardzo pozytywny test alexisowy.
Zwei jest zajarana. Jednak Zwei nie chwali się Małżowi. Udaje, że jeszcze się nie opłaca.
Małż coś przeczuwa jednak feromonalnie, bo chodzi dookoła i pyta, czy byśmy wcześniej pod prysznic nie wskoczyli i nie spędzili wieczoru w nasz ulubiony sposób...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 20:13
WiedźmaMaKota, Yousee, Summerka, Matleena, Maczek, odrobinacheci, Basik122, lauda. lubią tę wiadomość
-
Czyli byłam blisko z tym pytongowaniem - jest coś na rzeczy Zwei
Wyobraziłam sobie jak Cię mąż okrąża wywąchując feromony
Ja za to mam jakoś mało tego bagna i jakoś tak dziwnie bo szczyt był dwa dni temu ... Chyba mój organizm za bardzo do serca wziął sobie tą książkowość tylko cholera nie zgrał wszystkiego w czasie ;/IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Wódz Zwei nigdy się nie gubi
zwei_kresken lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Nieee, leżę na kanapie i dumam nad imionami
Poszłabym tropem Beckhamów, którzy synów nazywali od miejsca poczęcia.
Prysznicjusz brzmi dobrze.
Bo ma być chłopakMaczek lubi tę wiadomość
-
Ej to ja będę miała Blatę ;p W kuchni zaszaleliśmy
EDIT: ewentualnie Blatarzyna, Blataja, Blatolina, Blatelia...kurde felek jest tyle opcji!!! Teraz będzie trudniej wybrać ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 21:00
zwei_kresken, Maczek, lauda. lubią tę wiadomość
-
Noi to tak jak u tych Indian
Zachód Słońca, Stęchły Mokasyn, Pęknięta Guma...
Ja nazwę syna Fiord Soczewiczwei_kresken, Maczek, Blondik lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Katarzyna87 wrote:Ej to ja będę miała Blatę ;p W kuchni zaszaleliśmy
EDIT: ewentualnie Blatarzyna, Blataja, Blatolina, Blatelia...kurde felek jest tyle opcji!!! Teraz będzie trudniej wybrać ;p
Aż żal, że teraz mamy zabudowaną, jeszcze kilka lat temu moglibyśmy mieć Pralkilię... Teraz co najwyżej Biurkettę... -
Teraz już jesteśmy "nudniejsi", ale wspominając Nasze wybryki, to gromadkę mielibyśmy niezłą...Bunkiera, Grzybonietta (wypad na grzyby), Piwniczysław, Boiskiella, Krzaczetta, Mościsław <- takie imię chyba jest, czyżby od spłodzonego na moście?
zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
Summerka wrote:Mikołaj mój nr 1 od dawna;) ale my juz wybrane : Aleksander/Aleksandra, zeby ładnie z nazwiskiem brzmiało. Circia Zuzia - wiem, ze oklepane, ale strasznie mi sie podoba: Zuzia, Zuza, Zuzi,Zuz, Zuzja, etc.
Jeszcze do niedawna nie było oklepaneNa całe swoje życie i wszystkie lata edukacji poznałam całe dwie Zuzanny w mniej-więcej moim wieku - jedną w przedszkolu, drugą na studiach
Przyzwyczaiłam się, że mam rzadkie imię, a tu nagle od kilku lat gdzie się nie obrócę, wszędzie tuptają i pełzają małe Zuzie
Ja mam skok temperatury po owu - u mnie on potwierdza, że już pozamiatane. Faktycznie tempka rośnie od progesteronu PO owulacji. No ale może niektórzy mają przed z bliżej nieznanych mi przyczyn.
Zweeeeei, zazdroszczę bagna! U mnie kurczę ciągle nic.Najwyraźniej mam pecha do poczty...
Summerka lubi tę wiadomość
-
Noo Katarzyna ja jak sobie sięgam pamięcią to też zebrałaby się niezła gromada
Kocysław, Łąkanna, Pokrzywiella, Dachogniew, Balkoniella, Fotelia,
A idąc tropem Twojego myślenia to Krzesimir zrobiony na krześle?
ZUZ ja Tobie lepiej powiem, chyba wysłałam całe, moje też. I część na granicy przejęli a część u Zwei jest ... no kurde tylko dwa dni bagna i to przed owulką? no chyba że jutro skok będzie to jeszcze coś może się wyłuska z tego cyklu a jak nie to pozamiatane...
Kurde jak śluz się robi bardziej mętny ale coś tam się rozciąga to bedzie coś z tego jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 23:25
zwei_kresken, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Normalnie anioł
Dzięki Matleena
Ja czasami też profilaktycznie muszę się czymś poprzejmować
a to jest mój 1234 post
Summerka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
U mnie z bagnem tez mega lipa, no, ale nic, działaliśmy i albo wszystko, albo nic. Emi, będziesz w Pl, to wyślij Inpostem to bagno na następny cykl..pliss...
Jak se tak przypomnę, to tez trochę imion by sie z tych miejsc nazbierało: lozanna najcześciej, ale tez Wannislawa, Pokrzywoskawa, Wydmanna, etc. Ciekawe od czego sie wzięła Wiganna?
Btw Zwei, pytonguj, bo mam Cie na mojej exclusive liście... -
No wezmę Summer cały bagaż bagna :p 2.czerwca jestem w Polsce z walizką islandzkiego bagna dla Was
Choć mam nadzieję że do tego czasu nie będzie już potrzebne
Przecież Ridża uwięzimy i nie doleci
Tylko Agatka naszego musi na chwilę jeszcze nawiedzićSummerka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Jak to mawia nasz kumpel "Wpie.dol i do lochu"
Summerka lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Dwa dni to i tak już coś! Ja czekam choćby na jeden, jedyny kleksik bagna
Niestety z biegiem czasu moje cykle wyczyniają coraz dziwniejsze rzeczy... 13 miesięcy bez antyków, w sumie już kilka cykli temu jajniki były całe zapaćkane pęcherzykami, ale mimo to Alexis mnie nawiedzała... Mam nadzieję, że delikatna równowaga moich cykli nie ma zamiaru się zje... zepsuć.
Aaaa... i dzisiaj od farmaceutki usłyszałam, jakże pocieszające stwierdzenie, że najprawdopodobniej będę mieć cały czas tendencje do Ibiszów, bo grzybki są częstym problemem przy cukrzycowych zaburzeniach. Sama radośćZa to polecała globulki z propolisem, a że nie miała, to sobie zamówiłam skądinąd, co mi szkodzi...
Postanowiłam iść do gina na NFZ leczyć Ibisza, tym bardziej, że mam na wynikach cytologii napisane jak byk, że dręczą mnie grzybki-halucynki-ibisze. No to zadzwoniłam i się zapisałam na super bliski termin... w czerwcu. A do tej pory pozostaje mi chyba zaprzyjaźnić się z Ibiszem, o ile chałupnicze metody wypędzania go nie poskutkują
Także ten... kocham NFZ i te sprawy...