Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Zwei jak dla mnie to są 2 krechy. No ale ja specjalistą nie jestem, u siebie nigdy nie miałam okazji oglądać
Czekam na jutrzejsze sikańce i udany bieg
Emilanka urządzamy wyścigi w hodowaniu bagna? Ja też dzisiaj zostałam napadnięta przez RidżaAle nie jest źle bo na HSG pojadę w 11 dc
-
haha Yousee o tym samym pomyślałyśmy. Jeśli dobrze jej jest z gościem, który nie ma dla niej czasu, seks tak, ale dziecko nie, do tego w typie "zostawię Cię jak zajdziesz" jej sprawa.
Wiadomym, że w większości z Nas dziecko w wieku 19 lat nie było szczytem marzeń ;p Sama mam w swoim życiu epizod w którym robiłam test z nadzieją na 1 kreskę, ale wiem, że 2 połówka na pewno by mnie nie zostawiła. W sumie to teraz wiem na 100% bo to mój małż -
zuzzi wrote:
EDIT: Proszę o kopa w zad. Właśnie czwarty raz dzisiaj zmierzyłam temperaturę (aktualnie 36,80, taką to mogę mieć cały czas) i wgapiam się w swój wykres, jakby cos miało z niego wyskoczyć. To w prostej linii prowadzi do głupiego nakręcania...
Mam dokładnie tak samo, co chwila wchodzę na wykres jakby wartości się tam zmieniały bez mojego udziały i zaraz miał wyskoczyć wielki napis: JESTEŚ W CIĄŻY !!! -
Scarletta wrote:Mam dokładnie tak samo, co chwila wchodzę na wykres jakby wartości się tam zmieniały bez mojego udziały i zaraz miał wyskoczyć wielki napis: JESTEŚ W CIĄŻY !!!
I to jest złe. Trzeba przestać to robić.
Tym bardziej, że ja się właśnie kolejny raz zastanawiam, czy naprawdę chcę już być w tej ciąży...
-
Eva82 wrote:Emilanka urządzamy wyścigi w hodowaniu bagna? Ja też dzisiaj zostałam napadnięta przez Ridża
Ale nie jest źle bo na HSG pojadę w 11 dc
JasneWyścig ze Zwei na testowanie przechyla się w jej stronę na szali zwycięstwa to może i Tobie szczęście przyniesie
Czekam kurde na paczkę z lekami bo mi się Inofolic skończył - fuck ;/
A po za tym będę zaraz żarła jajko z niespodzianką
Maczek lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
zuzzi wrote:I to jest złe. Trzeba przestać to robić.
Tym bardziej, że ja się właśnie kolejny raz zastanawiam, czy naprawdę chcę już być w tej ciąży...
Jak mnie łapie dół, że to koniec znowu się nie udało to zawsze staram się znaleźć jakieś pozytywy, że jestem młoda to w sumie mogłabym jeszcze troche poszaleć zamiast się w to wszystko pakować... Ale z drugiej strony co by nie mówić to bardziej bym wolała poszaleć w pieluchach niż na imprezach i żadne samoprzekonywanie się nic nie daje ;/
Więc nie mam pojęcia jak przestać wgapiać się w wykres i odliczać minuty i sekundy do odpowiedniego dc, żeby zrobić test...
W dodatku mój wykres w tym cyklu to jakieś schody dziwne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2015, 17:00
-
Zuuuu, nie zaglądaj tak, bo wypatrzysz wszystkie cyferki i nie będziesz miała wykresu!
Testy zakupione, jutro rano szczanko. Może nie rano, raczej koło południaMaczek, Vuko, Katarzyna87, Sigma, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
-
Zuzzi synek cały czas ma nadzieję że jednak bedzie siostra, ale powoli godzi się z faktem że raczej będzie braciszek
Stwierdził że jak teraz będzie brat to zaraz potem spłodzimy mu następnego dzidziusia i to napewno będzie siostra, hahaha dowcipny
Maczek, Katarzyna87, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Emi napisz co miałaś w jajku ;p ja zawsze mam jakieś głupie zabawki, nie to co kiedyś!
Haha może już nie tak jak na początku, ale ja cały czas gapię się na wykresy. Mój (choć monotematyczny), Wasze - tych zaciążonych i tych, które zaciążą w kolejnych cyklach...chyba owufiendowa choroba!
Czy to objaw cionszy?!
Zwei czemu nie z porannego? :>
Basik to od stycznia 2016 zaczynacie od nowaW końcu się uda :p
Morwa lubi tę wiadomość
-
zaraz poczytam coście tam namodziły w tym wątku o papierze toaletowym i kupie
ale najpierw chciałabym się pojarać moją nową sypialnią!
http://www.iv.pl/images/65614321209174882828.jpg
już prawie skończona, w końcu będzie piękne miejsce do pytongowania!<jara_sie>
lauda., odrobinacheci, Maczek, zwei_kresken, Eva82, Katarzyna87, Blondik, Emma80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzwei_kresken wrote:Zuuuu, nie zaglądaj tak, bo wypatrzysz wszystkie cyferki i nie będziesz miała wykresu!
Testy zakupione, jutro rano szczanko. Może nie rano, raczej koło południa
sooory za nakrętki, ale się normalnie nie mogę doczekać jakby to były moje własne szczochy -
mar wrote:zaraz poczytam coście tam namodziły w tym wątku o papierze toaletowym i kupie
ale najpierw chciałabym się pojarać moją nową sypialnią!
http://www.iv.pl/images/65614321209174882828.jpg
już prawie skończona, w końcu będzie piękne miejsce do pytongowania!<jara_sie>
-
Katarzyna87 wrote:Emi napisz co miałaś w jajku ;p ja zawsze mam jakieś głupie zabawki, nie to co kiedyś!
Haha może już nie tak jak na początku, ale ja cały czas gapię się na wykresy. Mój (choć monotematyczny), Wasze - tych zaciążonych i tych, które zaciążą w kolejnych cyklach...chyba owufiendowa choroba!
Czy to objaw cionszy?!
Zwei czemu nie z porannego? :>
Basik to od stycznia 2016 zaczynacie od nowaW końcu się uda :p
-
nick nieaktualnyPonoć biegać w ciąży można jak się biegało wcześniej co najmniej pół roku. Jakby mi wyszło coś takiego jak Tobie Zwei dzisiaj to bym się zastanowiła. W ciąży która straciłam nie wiedząc o niej biegałam 3 razy w tyg po 10 km, do tego cwiczyłam tez 3 razy w tyg a co najgorsze byłam na wakacjach i pilam codziennie alkohol. Wiadomo taki stan trwał tydzień bo potem zastanowił mnie brak Ridża i nie dowiem się czy miało to jakikolwiek wpływ na ciążę, ale teraz będę bardziej ostrożna.