Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
lauda. wrote:Ja w tym cyklu nie nakręcam się wcale. Mój wykres jest jakiś popieprzony, a ten czub OF nadal nie wyznaczył mi krechy... Dżizas!!!
Ale tak czy inaczej, ustaliłyśmy z Katarzyną oraz Zwei, że należy się nam wszystkim trochę zabawy i niniejszym zapraszam na "Ciążo-owu party", które odbędzie się 15 stycznia.
Obowiązują szałowe suknie balowe, seksi fleksi oraz cyc-wcięcie-i-wygięcie
Alkohol oraz inne napoje typu mleko dla zaciążonych we własnym zakresie.
Ciao! -
małe psy to nie psy:), zazwyczaj są bardziej agresywne od tych wielkich i jest z nimi problem przy dzieciach, bo je wszystko wnerwia
oto moja oaza spokoju 38kg Rufi, który pozwala dzieciom na wszystko, nawet na wkręcanie śrubek w dupkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 08:49
Eva82, Katarzyna87, Maczek, Maczek, lauda. lubią tę wiadomość
-
Ładne to małe białe. Ale ja też wolę duże psy. Chociaż i tak najbardziej lubię koty Póki co nie planujemy jednak żadnego zwierzaka, bo potem wyjazd w góry, czy gdzieś indziej to jest problem i trzeba albo go przestraszonego targać pociągiem, albo wciskać komuś pod opiekę... nie... Może kiedyś się dorobimy domu z ogródkiem, to i piesa się wtedy zgarnie I kota. I 5 chomików, czy coś
Mi dzisiaj tempka zjechała. Trochę nam się z mężem smutno zrobiło, no ale cóż...
Palec w dupę i czekam na Ridża, powinien wpaść za 3-4 dni. A potem się będziemy pytongować w jubileuszowym, piątym cyklu, może zaskoczy
EDIT, 14:25: Teraz zmierzyłam tempkę z ciekawości i 36,96. Noż kurde. Wiem, że taką popołudniową to sobie mogę wsadzić, ale od kilku dni mam po południu ok. 37 stopni, a ja nigdy nie miewam takich temperatur, dobijam maks do 36,6. Zdecydowałabym się ta durna tempka, bo mnie już wkurzaWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 14:27
-
mar wrote:zuzzi wiesz co może oznaczać jednodniowy spadek temp.?
ZAGNIEŻDŻOOOONA ZAGNIEŻDŻOOONA..
tego Ci życzę!
Haha No kiedy ja już jeden miałam taki w tym cyklu Dwa razy się zagnieżdża?
Okaże się jutro, czy moja wykresowa ekspedycja będzie się dalej wspinać na Matterhorn, czy przestraszy się śnieżycy i zacznie całkiem schodzić ze szczytu do doliny Ridża
Na razie znów siadłam jak głupia z tym termometrem w gębie i jest 37,19...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 16:33
-
Zuzzi, taka popołudniowa tempka to chyba na nic się zdaje... Ja też zmierzyłam przed chwilą i wyszło 37,28'.
Baaaaardzo mnie denerwuje ten OF. Nic mi nie wyznacza, a kombinowałam już jak nie wiem co: obniżałam temp. lub zawyżałam, ignorowałam i nic... Jak jutro mi sukinkot nie zrobi krechy, to se sama pierdyknę. -
lauda. wrote:Baaaaardzo mnie denerwuje ten OF. Nic mi nie wyznacza, a kombinowałam już jak nie wiem co: obniżałam temp. lub zawyżałam, ignorowałam i nic... Jak jutro mi sukinkot nie zrobi krechy, to se sama pierdyknę.
Hmm... a to bagno wczoraj to faktycznie takie lejące? Zobacz może, czy Ci nie dziabnie krechy, jak je wywalisz.
-
Wczoraj miałam "niagarę z pipki"... Już kombinowałam z bagnem. Nic.
Edit: Jak zmieniłam wczorajsze bagno z W na K, to przynajmniej zmienił światło na czerwone. Może jutro pierdyknie kreskę, a 11 ja pierdyknę dwieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 17:29
-
lauda. wrote:Wczoraj miałam "niagarę z pipki"... Już kombinowałam z bagnem. Nic.
No kurde... To zostaw bagno jak było i może jutro się wykicha...
EDIT: A zielone światełko zapala dziad zawsze, jak mu się śluz zaznaczy wodnisty albo rozciągliwyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2015, 17:31
-
nick nieaktualnyHej, jestem
przetestowałam dziś coś na miarę palca w dupie wiem, wiem nic nie jest takim antidotum na wszystko jak sławetny paluszek, ale może jednak.....
Wierzcie mi, człowiek nie ma ochoty myśleć o owulkach, tempkach, wykresach, testach, objawach itp bzdetach
Wystarczą zwykłe majtki wrzynające się w przedziałeczek, włażące wszędzie, gdzie nie powinny, przekrzywiające na wszystkie strony, jednocześnie za duże i za małe Dla utrudnienia jeszcze trzeba cały dzień być poza domem i najlepiej łazić jakiś czas po centrum handlowym. Nie ma szans na grzebanie w gaciach kiedy naokoło pełno ludzi
Ale dziś miałam dzień hehehehe
Kupiłam sobie za to ekstra czekoladki Karmello, albo na pocieszenie, albo na ucieszenie jeszcze nie wiemMaczek, lauda., Justine M lubią tę wiadomość