Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja miałam jednorazowy incydent sraczki 2 dni temu :p a dzisiaj kupiłam sobie taki spory posąg Buddy(tego chudego) ,można tam wstawić świeczkę w środek i mój mąż wymyślił sobie ,że będzie idealnie pasować do naszej nowej łazienki (która jest z ubikacja) . Mówił ,że postawi go kolo kibelka to będzie mu się lepiej medytować
odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
-
Vuko pewnie nie chce nam robić smaka swoimi przysmakami
Zwei dała mi wyzwanie! Mam wyczytać co siedzi w jej jajnikach!
Pewnie myślała, że będę miała z tym problem...otóż Moja Kochana, nic łatwiejszego.
Musisz uważać w jajniku siedzi Ci wielooczny pająk! Na szczęście jest to pająk, który w czasie dobrego pytongowania wyciąga swoje odnóża i łapie plemniory małża, by łatwiej im było dotrzeć do jajeczka.
Kolejny przejaw Twojej dobrej passy, w Twojej macicy mieszka szczęśliwy krasnal (jeden z 7 krasnoludków od Królewny Śnieżki). Nie pamiętam jak się ten nazywał, ale ja nazwę go Twardziel, bo niezły twardziel z Ciebie :*
Konto i kwotę na profesjonalne odczytanie zdjęcia USG otrzymasz pocztą ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 14:55
Emma80, lauda., Morwa, odrobinacheci, emilanka, Blondik, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:
Kolejny przejaw Twojej dobrej passy, w Twojej macicy mieszka szczęśliwy krasnal (jeden z 7 krasnoludków od Królewny Śnieżki). Nie pamiętam jak się ten nazywał, ale ja nazwę go Twardziel, bo niezły twardziel z Ciebie :*
Aaaa! Widzę krasnala! 
.
A już myślałam, że te obrazy USG zawsze pozostaną dla mnie czarną magią. Jest nadzieja...
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Przecież to już od lat wiadomo że najlepsze miejsce do medytacji to kibel a jeszcze z Buddą ze świecącym pytongiem to + 10 punktów dla idealnego miejsca do zapłodnienia
No właśnie już wczoraj się zastanawiałam wieczorem co z Vuko się dzieje.
Kata jak znajdę w Polsce moje USG to Ci prześlę
Polecimy z grubej rury z moimi polipami
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
gusiek85 wrote:Cóż za zadżumiony wątek, strach wchodzić
Do mnie czasem jak przychodzi Ridż to mam sraczkę z bólu, taka chwilową Mam nadzieję, że nie załapie od Was wirusa, bo właśnie czekam na rzeczoną wizytację i dwóch franc na raz nie zniosę!!!
Ja też jeszcze nie złapałam sraczki i w dodatku świętuje już piątek wybywajac na babska posiadowke:-D
Przyszła Mama rozwalilas mnie tymi kapiszonami do cna)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 15:56
przyszła mama 2 lubi tę wiadomość
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Ja to w sumie chętnie przyjmę taką jednorazową incydentalną sraczkę bo mam Alexisowe zaparcie od wczoraj Jednak widzicie równowaga w przyrodzie musi być
Zuuu - od wczoraj ładnie się bagienko rozciąga - nowe bagno - nowa nadzieja
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Ja to w sumie chętnie przyjmę taką jednorazową incydentalną sraczkę bo mam Alexisowe zaparcie od wczoraj Jednak widzicie równowaga w przyrodzie musi być
Zuuu - od wczoraj ładnie się bagienko rozciąga - nowe bagno - nowa nadzieja
Uuu, ale takie zaparcie + sraczka to groźna rzecz Wtedy masz wielki pocisk, który dostaje mocnego napędu Grozi rozwaleniem kibla
Ach, ach! Rozciągliwe bagienko! I to tylko tym kisielkiem hodowane?
Emma80 lubi tę wiadomość
-
Zuuu dlatego poczekam aż mąż pójdzie do pracy na nockę W razie co będę miała całą noc na niwelowanie skutków
A bagienko owszem na kisielu hodowane, i na wodzie - duużo wody z cytryną... Tylko wiesz u mnie bagno występuje tylko przy szyjce rzadko na zewnątrz się pojawia... No chyba że mięśniami kegla powypycham to coś tam się znajdzie i przy wyjściu
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Hejka Wiedzmuchy i Wiedzmiatka. Ja juz od wczoraj w domu,ale odsypialam i jadlam na zmiane. W szpitalu mialam tylko 2 szybkie usg i 2 razy brutalne badanie (ta durna lekarka wpychala mi te "lyzki" na chama
![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
) nie zrobili mi zadnych badan krwi, tylko podawali 2x2 lutke i tak samo musze aplikowac w domu. Oczywiscie lezec jak najwiecej itp. Wczoraj jak poodkurzalam, to znowu zaczelam troszke plamic,wiec dzis odpuscilam robote jakakolwiek. Dzis z kei lecialy ze mnie jakies takie grudy wielkosci nawet paznokcia, co wygladaly jak tkanka jakas 
. mam nadzieje,ze to tak po luteinie, bo byly raczej biale. Przed chwila sobie pospalam, zjem zupe i chyba znowu pojde w kimono, bo pogoda taka,ze za okno sie nie chce patrzec nawet . Mam nadzjeje,ze u Was wszystko ok i bagno sie leje strumieniami, a grochy rosna sobie zdrowo . Dowiadywalam sie w zusie jak to jest z ta praca i niby moge znalezc taka na pelen etat i po miesiacu isc na l4,ale tak sie teraz zastanawiam: a co jesli po 3tyg pracy znowu bede musiala jechac do szpitala? Wtedy zostane z niczym... I tak sie teraz waham-czy lepsze gwarantowane 600zl czy ryzykowac i moze sie uda miec 1200...
-
tez tam widzę krasnala to dobry znak
porobiłam porzadki, popakowałam w 4 kartony moje książki i pomoce zpracy zeby zrobić miejsce na rzeczy Bąbelka. teraz mąz je musi zawieżć do garażu lub piwnicy. chce też zrobić przemeblowanie, ale J. jakoś niebzyt nastawiony do tego pomysłu
byłam z nim kilka dni temu w H&M, ciągnę go an dział dziecięcy i mówię kupmy pierwsze ubranko wspólnie...on się porozglądał i przyszedł z dwupakiem szarych body z batmanem...tylko to mu się podobało...eh, te chłopy
VUKO odpoczywaj!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 17:01
Alicja 1.09.2014 (*)
