Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
To my chyba jakąś jelitówkę na wątku mamy bo już druga jesteś z problemami gastrycznymi MarIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:3/4 kubka 2 łyżki siemienia... Kurde mogłoby się to bagno rozciągać... Jest go duuużo i wodniste ale jeszcze mętne. Zuu jak to jest wg papro ... ? Szyjka miękka, otwarta ale jeszcze nisko. nie kumam
Aaaa, widzisz! Ja dałam szklankę wody na 1 łyżkę. To wszystko wyjaśnia
Jutro poprawię.
Dopiero 14 dzień cyklu, wyluzuj. Jeszcze się może ładnie zabagiennić A jak się grubą warstwą papieru podetrzesz od przodu do tyłu, to zaliczasz ślizg? 
Bo jak tak, to jest dobrze W ogóle jak to bagno próbujesz rozciągać? Zbierasz i patrzysz w palcach?
EDIT: Maaaar, na sraczkę ponoć kisiel z siemienia lnianego też pomaga. Więc może będzie dwa w jednym - korek w tyłek i poślizg dla pytonga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 20:08
emilanka lubi tę wiadomość
-
Zuu no na zewnątrz to z poślizgiem u mnie krucho własnie, badam śluz z szyjki. I wczoraj jak wygrzebałam to się nawet coś tam rozciągało ale gęste strasznie. Po za tym czuję mokrość - no nic czekam zobaczymy co tam scenarzyści mi wymyślili na ten sezon...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
pewnie, staram się około 2 litrów
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Moją "jelitówkę" właśnie Ridż wyciąga za fraki. Także z tymi jelitówkami to różnie bywa
Pojadłam i siadam do pracy, potem przerwa na pytongowanie wanienne zza Ridża i znowu do kompa. Obym tylko przeżyła jutrzejszy dzień w robocie, bleh. Marzę o urlopie, ale na myśl o tym, że przed nim i po nim będę tluc nadgodziny, żeby się ogarnąć, odechciewa mi się gdziekolwiek wyjeżdżać.hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Zwei a nie ma "zagrożenia" że Prysznicław wróci za szybko zanim jeszcze się poprzedni ewakuuje?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Zwei a nie ma "zagrożenia" że Prysznicław wróci za szybko zanim jeszcze się poprzedni ewakuuje?
Lekarz mnie tym nie straszył, nie zabronił mi pytongowania bez zabezpieczenia, nie przeraziło go jajo na 14mm.
Ja mam do złuszczenia nieco endometrium i trofoblast, który produkuje tą śmiesznie niską betę. Żadnego Prysznicława tam nie widać, więc powinnam zdąrzyć posprzątać zanim wprowadzi się Prysznicław Drugi.
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
To wypaśnie A jad pytonga może tylko pomóc i przyspieszyć sprawę, dzięki swemu działaniu rozkurczowemu oraz relaksacyjnemu
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Katarzyna87 wrote:Ej ja też mam sraczke!!! To chyba od nadmiaru Dudy i Komorowskiego w tv :p
Nie wolno robić kupy w ciąży!!!
przyszła mama 2, emilanka lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
o cholera zaraziłam Was...mnie męczy 3 dzień, ale zamiast sucharów zjadłam kawałek kiełbasy, 2 parówki, ciasto drożdźowe , popiłam herbatą z miodem i wciągnęłam na koniec chrupki arachidowe....teraz to się czuję jakbym odpustowego kapiszona połknęła:)
dawno nic tak we flakach mi nie grało...
hehe a po debacie to już tylko ściska mnie w dupie z żalu, że mamy takich 2 wieśniaków do wyboru...marionetki nic więcej...
emilanka lubi tę wiadomość
-
Kuźwa jelitówka wiedźmowa albo sabotaż jakiś
Ja za to wygrzebałam piękne rozciągliwe białko jajka mąż zaraz do pracy idzie więc nie zdążę go zbałamucić ale myślę że rano nie będzie za późno
Przyszła mama - je.łam - tekst z odpustowym kapiszonem jest moim nr 1 w tym miesiącu 1 poważnie konkuruje z "istnym urwaniem dupy"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 21:12
Maczek, przyszła mama 2 lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
zwei_kresken wrote:Nie wolno robić kupy w ciąży!!!
To się tyczy tylko klocka.
emilanka lubi tę wiadomość
Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Co ja bym teraz dała za jelitówkę... Właśnie wróciłam z imienin ciotki i tak się ojadłam, że o mało nie pęknę. Poczułabym się lżej Do tego czuję, że mi pęka jajo
Edit: Basik nie stresuj się, stres fasolce i urodzie szkodzi A co do geodetów to mój mąż jest geodetą Wiem, że zdarzają się tacy co studia chyba za jaj robili i nie wiadomo za co uprawnienia dostali,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 22:01
Basik122, Blondik lubią tę wiadomość
