Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Kacha moją mamę z bardzo ciężkiej anemii (chcieli jej krew przetaczac nawet z tego co opowiadała) pomogły gołębie :p wiem ,że ciężko je zdobyć bo raczej nie będziesz wybierać się codziennie na polowanie, zresztą takie dzikie są niezdrowe :p no ale jak masz gdzieś dostęp bo ktoś hoduje to polecam. Rosołek na nich mało tłusty a mięso z nich jest spoko tylko trza się do smaku przyzwyczaić bo nie smakuje jak kura :p ja mam akurat pod dostatkiem bo teść hoduje i rosół tylko taki zjadam.. a żelaza mam sporo
a ty masz tą anemię z niedoboru żelaza czy z niedoboru kwasu foliowego i wit b12 ?
Dzięki za rady jeżeli chodzi o bliznęzakupię polecana przez was maść w swoim czasie, przyda się odrazu na plecy , bo kiedyś tak się wywaliłam ,że mam teraz bliznę jakby mi ktoś niefachowo nerkę usunął :p Chciałam sobie zrobić tam tatuaż ale maści i plastry wyjdą zdecydowanie taniej , więc zaryzykuję i spróbuję z nimi zadziałać co nieco .
-
A propo blizn, dzisiaj widziałam laskę, która całe lewe przedramie miała w bliźnich jakby po cięciu. Nie wyobrazalane co ludzi moze skłonić do takich czynów"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee wrote:A propo blizn, dzisiaj widziałam laskę, która całe lewe przedramie miała w bliźnich jakby po cięciu. Nie wyobrazalane co ludzi moze skłonić do takich czynów
Głównie u młodzieży która nie potrafi poradzić sobie w inny sposób ze swoimi problemami jak tylko bólem. Prowadzałam syna na angielski a obok była poradnia dla takich ludzi, smutny widok
-
witam
słucham sobie tego bajeranckiego Mozarta i obrabiam zdjęcia
Katarzyna, ja taki wynik TSH miałam jak zrobiłam pierwszą betę... lekarz od razu kazał mi zwiększyc dawkę (przez tel) 75/100 na zmianę. i po tygodniu mi spadło do 1,8 -
Blondik wrote:witam
słucham sobie tego bajeranckiego Mozarta i obrabiam zdjęcia
Katarzyna, ja taki wynik TSH miałam jak zrobiłam pierwszą betę... lekarz od razu kazał mi zwiększyc dawkę (przez tel) 75/100 na zmianę. i po tygodniu mi spadło do 1,8
Napawa optymizmemJa miałam 3,2 na początku ciąży. Kazał brać 25 i spadało...do zeszłego miesiaca.
-
Wiedźmy jaka jestem zła! Straciłam pół dnia, w cholerę nerwów a doktorka nie było i nie raczył odwołać wizyty. Szlag! Trudno jadę na wakacje, po wakacjach wizyta 6 u mojego ordynatora. Niech sie dzieje co chce!"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Wiedzmy, moze ktoras sie orientuje, po od godz staram sie dodzwonic do zusu i juz chyba majatek wydalam na tej idiotycznej infolinii. Czy jak jestem na zwolnieniu dluzej niz te 33 dni, to pozniej mam dostarczac zwolnienie do zusu czy dalej do pracodawcy?
-
Zwei, to pewnie przez hormony, ale normalnie się prawie pobeczałam jak je odebrałam (pewnie gdybym była w domu to bym pękła). Na szczęście w miejscach publicznych staram się nie okazywać "uczuć".
Wszystkie wyniki mam tak beznadziejne, że szok.
Do tego jeszcze dzwonię do kliniki, a oni mi, że zapraszają za 14 dni, bo lekarz jest na urlopie. Starałam się być miła, ale mi nie wyszło. Nawrzeszczałam na biedną recepcjonistkę (potem przeprosiłam) i błagalnym głosem powiedziałam jej, że ma mnie gdzieś wcisnąć. Chyba zrobiło jej się mnie żal i idę jutro na 19:00, ale będę ostatnia, więc znając moje szczęście naczekam się do 21:00.
Ma ktoś jakąś dobrą książkę ;p? Chyba Kindla sobie wezmę
Evuniu długo myślałam nad Twoim wykresem...na początku było kombinowanie, może to wąż origami, może nietoperz i będziesz miała małego Batmana, ale nagle przyszło olśnienie! To tak oczywiste, jak fakt, że wkrótce będziesz miała dzieciaczka.
Dawno dawno temu, w czeluściach internetu na wątku grudniowym spotkały się trzy wiedźmy, choć wtedy nie wiedziały o sobie za wiele... Zwei - amatorka czarów, perfekcyjna i pracowita, jej super mocą są antyglutenowe diety i szeroka wiedza z endoksiąg, Lauda - na początku trochę skryta, która po za umiejętnością wyszukiwania dobroczynnych chwastów (niepokalanki, nagietki czy ostatnio bób) potrafi rzucić czar ironii - wciska w fotel na miejscu i ostatnia - Katarzyna, która nie będzie o sobie pisała
Pewnego dnia, gdy słońce już zaszło, Kacha leżaca już sobie w łożu wzięła w swe dłonie maszynę zwaną przez większość latpotem by sprawdzić jak się jej wykres ma. Wchodzi na wątek i cóż widzi. Nie jest sama w swych ironicznych opisach wykresu.
Wszystkie trzy wiedźmy zgodnie uznały, że wróżenie z wykresów to jest TO! W tym są najlepsze. Tak powstał ten wątek.
Pewnie się zastanawiasz co Twój wykres ma do tej historii? Oj Kochana więcej niż myślisz. Wykres, który połączył Laudę, Zwei i Kachę to Scelbaty lekin, który właśnie zawitał do Ciebie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca 2015, 14:57
Eva82, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Vuko wrote:Wiedzmy, moze ktoras sie orientuje, po od godz staram sie dodzwonic do zusu i juz chyba majatek wydalam na tej idiotycznej infolinii. Czy jak jestem na zwolnieniu dluzej niz te 33 dni, to pozniej mam dostarczac zwolnienie do zusu czy dalej do pracodawcy?
Vuko lubi tę wiadomość