Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Morwa jesteś twarda twardzielka! Masz ban na jad pytonga... wszędzie?Morwa wrote:Wiedźmy i wiedźmiątka Morwa już po wizycie I po ściągniętych szwach. Wszystko się ładnie goi ale co z tego jak dostalam bana na 3 miechy na jad z pytonga. Toż to będzie dla mnie jakiś koszmar, większy niż to co mi zrobili w szpitalu. Doktorek powiedział ,że pytongowanie tak ale tylko z gumeczką no i mam się modlić aby czasami nie pękła. Łatwo powiedzieć gorzej zrobić. Ciężko będzie namówić pytonga by założył kubraczek , oj ciężko...
po 3 miechach mamy wracać do starań i mamy jakieś 6 miesięcy by zajść a jak nie to hsg i dalsze męczenie Morwy (czyt. diagnostyka)
mam się również modlić by rząd przestał wariowac i aby nie zabrali in vitro, bo to będzie moja ostatnia deska ratunku jak się nie uda, będzie jak będzie ale znając życie nie będzie bo wycofają. Morwa to zawsze musi mieć pod górkę co za zj*bane życie ale ja mu jeszcze pokaże mówię wam ! Zapamiętajcie moje słowa bo nie rzucam je na wiatr ! :p
czy tylko w wadżajnie? Dacie radę. Też mam ciągle coś pod górkę więc Cię rozumiem!
Morwa lubi tę wiadomość
-
Bierzcie optymizm kilogramami zaraz i tak sobie go nadrobię:p zrobimy sobie z mężem imprezę bo już mi obiecał ,że jutro robi wolne w pracyWiedźmaMaKota wrote:Za to jak najbardziej
w ogóle to Morwa podziel się troszku optymizmem swoim 
ale się nastukam bo stukac inaczej nie mogę
bo kubraków brak :p aaaaa impreza na początek tygodnia lubię to !!!
zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
Mar, glupie pytanie. To Ty nie wiesz,ze jak polkniesz jad, to on wie moze przezrec do macicy i Cie zaplodnic? Tak dlugo jestes na formum, tyle "mondryh" watkow sie naczytalas,a ja Cie tu musze uswiadamiacmar wrote:Morwa jesteś twarda twardzielka! Masz ban na jad pytonga... wszędzie?
czy tylko w wadżajnie? Dacie radę. Też mam ciągle coś pod górkę więc Cię rozumiem!
Basik122, Morwa, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Basik122 wrote:
Jack Russel Terier to mój piesek
sama nie mam ale jakbym brała to właśnie tego:) Też mieszkam w bloku i nie wyobrażam sobie męczyć dużego psiaka w m4
Basik122 lubi tę wiadomość
-
Kacha dzięki za wróżbę
Do tego piękna opowieść, prawie jak bajka.
Odebrałam dzisiaj zdjęcia RTG i jaram się patrząc jak się kontrast przelał do otrzewnej. Głupia jestem, cieszę się jakby co najmniej to była ciąża
Kacha opisujesz też zdjęcia RTG czy tylko USG?
-
Eva82 wrote:Kacha dzięki za wróżbę
Do tego piękna opowieść, prawie jak bajka.
Odebrałam dzisiaj zdjęcia RTG i jaram się patrząc jak się kontrast przelał do otrzewnej. Głupia jestem, cieszę się jakby co najmniej to była ciąża
Kacha opisujesz też zdjęcia RTG czy tylko USG? 
Dawaj
-
Basik122 wrote:Słodziutkie są te psiaki i lubią dzieci
Jedyny ich mankament to cena za szczeniaka od 1000-3000zł. Ale małż obiecał na przyszłe urodziny podarować mi takiego 
U mnie problemem nie jest tylko cena. Teriery lubią się wybiegac, a ja nie miałabym czasu dla pieska (dlatego też go nie mamy). Nie miałabym serca zostawiać psa na 9-10h dziennie.
Laseczki ja już po wizycie u gina. Młoda obrala sobie taką pozycję ze nawet nie było jak zdjęcia zrobić. Kolana miała przy nosie (nosek swoją drogą uroczy, mały kartofelek:), stopy nad głową, dupka schowana w czeluściach miednicy, wiec nawet nie mogła gin jeszcze raz płci sprawdzić
Moje TSH oczywiście złe, ale jutro endokrynolog zaradzi. Anemia jest spowodowana po części infekcja dróg moczowych (można mieć infekcje jak nic nie swedzi?). Podsumowując Ibisz jest teraz u mnie :p
-
Basik, za 1000 zl to chyba z pseudohodowli. Kolezanka działa preznie w fundacji pomagajacej psom- robili ostatnio wjazd do pseudohodowli i opowiadala mi co widziala. Serio- wole dolozyc 2000 do psa z hodowli rejestrowanej w legalnym, dzialajacym od kilkudziesieciu lat zwiazku albo wziac ze schroniska, niz wspierac tych okrutnych ludzi. Spryciarze na fotki do ogloszen zabieraja pieski do domu na kanape, a tak to trzymaja je w zafajdanych kojcach.
-
O kurczak czyli naturalny inozytol tez odpada bo grozi to zapłodnieniu? Czyli zostaje mi tylko pić mocz diabetyków, np mocz cioci Józi aby pozyskać inozytol haha mąż będzie musiał zabawiać się przy porno w wc ale wtedy grozi to zapłodnieniu połowy babek w klatce bo jedna taka bazie sikać do kibelka a tam woda z inozytolem mojego małża będzie odbijać i ciach ciąża murowana. Nie wypłacimy się na alimenty :p ale mam rozkminy :p na ręcznik tez nie wypada bo się będę później przez przypadek wycierać i jakiś plemnik mi tam wpalza ... Jeżu będę musiała wyprać łóżko bo a nóż coś tam zostaooo i co wtedy !? Piję już trzeciego drina a mózg coraz bardziej mi rozjaśnia przyszłość , ile to niebezpieczeństw czai się za rogiem... strach się bać.Vuko wrote:Mar, glupie pytanie. To Ty nie wiesz,ze jak polkniesz jad, to on wie moze przezrec do macicy i Cie zaplodnic? Tak dlugo jestes na formum, tyle "mondryh" watkow sie naczytalas,a ja Cie tu musze uswiadamiac















