Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Maczek wrote:A ja czekam na bagno. To już jest ten moment, kiedy czuję, jakby miało być, a nie ma
Muszę sobie ACC kupić w poniedziałek.
Zwei, a cycki rozmiar większe też dostalaś w pakiecie do progesteronowego rzygania?
Cycki to kolejny etap, na razie rzyganko.
Matko, jaki dobry drink!
Edit: względów Alexis Colby-Carrington nie można sobie kupić! Ani w poniedziałek, ani w żaden inny dzień 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 21:20
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
nick nieaktualny
-
Ble , ble ,ble przerzucam się na czystą bo drinki tak mi podniosły poziom cukru ,że zaraz wszystko zwrócę :p będzie trza zagryzać czymś i wąchać chlebek :p
Edit. .. Ridż się znudził moim towarzystwem albo nie wyrabia mojego picia... Chcąc nie chcąc dłużej go nie przetrzymam, podejrzewam iż jutro wyruszy w podróż i mnie porzuci na dobre . Będę bardzo za nim tęsknić , pisać listy i prosić jego rychły powrót. Proszę pozamykać drzwi i nie tylko . Jak nie będzie miał gdzie trafić to wróci do mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2015, 23:26
-
Ja go nie chcę. Proga będę miała wysokiego skoro się dziś pohaftowałam, planuję wyszczać dwie kreski, Pan Kot się właśnie przytulił do brzucha i wygrzwaa na zagnieżdzenie,mrucząc. Moźe podrzucimy Ridža jakiemuś innemu wątkowi?Morwa wrote:Ble , ble ,ble przerzucam się na czystą bo drinki tak mi podniosły poziom cukru ,że zaraz wszystko zwrócę :p będzie trza zagryzać czymś i wąchać chlebek :p
Edit. .. Ridż się znudził moim towarzystwem albo nie wyrabia mojego picia... Chcąc nie chcąc dłużej go nie przetrzymam, podejrzewam iż jutro wyruszy w podróż i mnie porzuci na dobre . Będę bardzo za nim tęsknić , pisać listy i prosić jego rychły powrót. Proszę pozamykać drzwi i nie tylko . Jak nie będzie miał gdzie trafić to wróci do mnie
Japierdziu, ale drina zrobiłam. Małź pełza po ścianach, wydaje mi się że dzisiaj pytong nie trafi do celu...hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Ridż niech idzie do dyskotekowych panien
Oglądamy dramat wojenny. Slaby wstęp do seksu. Nawet po dużej dawce( jak na nas) alkoholu
PS; miała byc impreza na 666Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Dzisiaj to poprawia szczegółyzwei_kresken wrote:Ja go nie chcę. Proga będę miała wysokiego skoro się dziś pohaftowałam, planuję wyszczać dwie kreski, Pan Kot się właśnie przytulił do brzucha i wygrzwaa na zagnieżdzenie,mrucząc. Moźe podrzucimy Ridža jakiemuś innemu wątkowi?
Japierdziu, ale drina zrobiłam. Małź pełza po ścianach, wydaje mi się że dzisiaj pytong nie trafi do celu.... Chociaż jak pijany to może będziesz miała małego rudzielca
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Witam się w nocy
Jak na prawdziwa matkę Polkę przystało, właśnie wróciliśmy do domu. Byliśmy w browarach tyskich pozwiedzać każdy zwiedzający do biletu otrzymywał jedno lane, świeże piwo oraz pakiecik 3 ksiazecych na wynos...No i imprezka nam się przedłużyła :p Dobranocka Wiedźmy
Edit: żeby nie było, ja nie piłam. Za to mąż uradowany
Edit2: Baronowa mamy dopiero 657, jeszcze 9 stron
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 01:24
-
E tam, jeszcze niedziela
Edit: Jak tylko powiedziałam mężowi, ze warto podziałać to zasnął... To się chyba fuck up nazywa;).Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 02:20
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Ale macie czuwanie Wiedzmuchy. Minionej nocy pobilam nieswiadomie rekord! rano moj nie-malz wstal, bez slowa poszedl do kuchni, gmeral cos tam i przyniosl mi drina z parasolka i slomka do picia (tak naprawde to byla tylko woda z cytryna,ale wygladalo jak drinczek ) i mowi do mnie "Twoja nagroda za bicie rekordu w nocnym siuraniu. Uzupelnij plyny i idz sobie poogladac tv, zebym mogl sie wyspac " hehehe
marzusiax, Blondik, zwei_kresken, Morwa, Maczek, Basik122, Matleena lubią tę wiadomość
-
Ja z kuzynka kiedys chodzilysmy pijane 3 dni majac tylko 0,5l wodki:-) sposob? Napoj energetyzujacy do drinka wiem...wiem... siara watrobke ale daje do glowy i oszczednosc alko. Tak to jet jak sklep z alko daleko a laskom sie pic chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 09:35
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Po wczorajszych drinach siurałam jak w cionrzy, no ale truskawki tak mają. Jednak drinki z taką ilością cukru pochodzenia owocowego są zdradliwe, ścięło nas ostro po zaledwie dwóch, a wcale nie lałam wiecej alkoholu niż do mohito.
Dosyć tego rozrabiania w cionrzy, w końcu to czwarty tydzień
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Tez kiedys zrobilismy sobie driny z koktajlem truskawkowym wlasnie i mnie scielo jak zawsze,czyli bardzo szybkozwei_kresken wrote:Po wczorajszych drinach siurałam jak w cionrzy, no ale truskawki tak mają. Jednak drinki z taką ilością cukru pochodzenia owocowego są zdradliwe, ścięło nas ostro po zaledwie dwóch, a wcale nie lałam wiecej alkoholu niż do mohito.
Dosyć tego rozrabiania w cionrzy, w końcu to czwarty tydzień a luby to mial pozniej takiego kaca,ze hej i ho ale i tak gorsze przezycia mial po zmieszaniu alkoholu z drinkiem energetycznym (raz tylko popelnil ten blad hehehe). Pierwsza dobe byl w zasadzie polprzytomny, a kolejna powtarzal "nigdy wiecej" rzyganko bylo jak ta lala a ja wtedy,po 2 godzinach snu" jechalam na kolokwium z resocjalizacji hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2015, 09:30
-
U mnie tez zaraz 4. Muszę rzucić alkohol, zostaną same truskawkizwei_kresken wrote:Po wczorajszych drinach siurałam jak w cionrzy, no ale truskawki tak mają. Jednak drinki z taką ilością cukru pochodzenia owocowego są zdradliwe, ścięło nas ostro po zaledwie dwóch, a wcale nie lałam wiecej alkoholu niż do mohito.
Dosyć tego rozrabiania w cionrzy, w końcu to czwarty tydzieńMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
