Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Eva, najpierw wytrzeźwiej, żeby zacząć pić znowu
Ja jestem na początki 4tc, ale wiecie, owulacja późno, nie to co ostatnioto pewnie i w 5tc jeszcze będę mogła żłopnąć.
Idę gotować Boba. Mniam! -
Morwa wrote:Taki jod z czereśni źle zrobi na moje Hashi co nie ? Ale co tam jem dalej:p
Poprzedni cykl miałam na rybach, teraz zjadam dziennie koło 2 kilo truskawek, ciekawe czy coś z tego będzie poza zdrowymi nereczkami, gdyż szczam jak opętana!Blondik lubi tę wiadomość
-
U mnie nie ma nawet tego białka z robaków :p
"wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną , to dawka czyni truciznę" i tego się zawsze trzymam tylko nie tak jak trzeba . Jak widzę czereśnie to zjadam kilogramami. Przez cały dzień nic nie jem tyło czereśniea gdzieś mi się rzuciło w oczy ,że mają więcej jodu niż rybki. Tyle ,ze rybki zawierają omega 3 a dla nas jest ono korzystne. No ale jak Zwei mówisz ,że to i tak znikome ilości (mimo zjedzenia 5 kg czereśni na dzień ) to spoko idę jeść dalej
-
Haaaa dziś mój szczęśliwy dzień ! Wygrałam kasę na dzisiejsze picie w losach !!! Kupiłam 4 losy po 1 zł, dwa z tych 4 losów były wygrane (wygrana wynosiła 2 zl i 4 zł ). Mąż mówi do mnie tak :"wypłacić 4 zł a za drugi los weź dwa losy, wtedy na pewno nie będziesz przegrana" i tak też zrobiłam . W dwóch kolejnych losach była tylko jedna wygrana , uwaga 100 zł! Takim owo sposobem mam darmową 100!!! Kto ma szczęście w hazardzie nie ma szczęścia w miłości -stąd dzieci brak , mam tylko kochanego męża przylepa i 100 zł , może kiedyś passa się odwróci! Narazie idę zrobić obiad a potem będziemy pić !!!
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Po 5kg umarłabym nie na przejodowienie ale na nieżyt żołądka
-
Ja zaliczyłam już dziś 2 kilo truskawek, 0,5 kilo bobu, 2 szt. pytongowania. Plan na resztę dnia- dobry, zdrowy obiad, a potem tłusty deser, trzecie pytongowanie, dobry film i jakieś małe bieganko pomiędzy. Na koniec dużo drinków. Sobota idealna!
Morwa lubi tę wiadomość
-
Nawet nie wiedziałam, ze w czeresniach jest jod. A co tam:) tez mam Hashi i się nimi opycham.
Byłam dziś na darmowym usg 4d w centrum handlowym. Był bardzo niemiły lekarz i w sumie niewiele widziałam, bo Madzia jest przytulona buźką do łozyska. No, ale i tak było warto
Oto Madzia
Morwa, Matleena, Basik122, Emma80, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Ja zaliczyłam już dziś 2 kilo truskawek, 0,5 kilo bobu, 2 szt. pytongowania. Plan na resztę dnia- dobry, zdrowy obiad, a potem tłusty deser, trzecie pytongowanie, dobry film i jakieś małe bieganko pomiędzy. Na koniec dużo drinków. Sobota idealna!
-
odrobinacheci wrote:Wiedźma ja myślę że Zwei siedziałaby za porady lekarskie nie mając uprawnień. Kasia natomiast za bezprawne opisy zdjęć usg i wróżbiarstwo
Co z tego że są skuteczne jak dla państwa bez papierków się nie liczy./QUOTE]
Ha! Mam działalność ale zawieszonaodwiesze i będę pobierać za to opłaty :p
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:odrobinacheci wrote:Wiedźma ja myślę że Zwei siedziałaby za porady lekarskie nie mając uprawnień. Kasia natomiast za bezprawne opisy zdjęć usg i wróżbiarstwo
Co z tego że są skuteczne jak dla państwa bez papierków się nie liczy./QUOTE]
Ha! Mam działalność ale zawieszonaodwiesze i będę pobierać za to opłaty :p
Ja założę działalność na preferencyjnym ZUSie jako doradca dietetyczny i paramedyczny oraz trener bagna
Mnie tam nic nie boli po 3 razach, uważam że to zasługa naszego zgrania oraz tego, że mam ostatnio wyborne bagno, na ktorym można przejechać z Zamościa do Słubic. Małż też w formie, nie powiem. Androwit, dobre samopoczucie, mniej stresująca praca. No i zauważyłam, że jak mamy gorsze dni w pracy na przykład i nie mamy ochoty na nic, to moglibyśmy bez pytongowania trwać wiele dni. Ale jak się przełamiemy i mimo złego samopoczucia wskoczymy pod ten prysznic czy do łóżka, to od razu nam się poprawia nastrój i mamy ochotę na jeszcze. Generalnie im więcej seksu, tym więcej seksu. Jak na naście lat stażu, to uważam, że jest bosko.odrobinacheci lubi tę wiadomość