Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiem, pamiętam co pisałaś, tylko cały czas się zastanawiam, dlaczego mój lekarz powiedział mi, że TSH w ciąży może skakać, a dopóki FT4 jest w normie to nie ma się czym martwić. Przecież chyba nie ja pierwsza mam taki problem.. Dostałam Letrox 50 (chyba, bo nie wie czy dobrze czytam jest tak nabazgrane) i mam brać jedną tabletkę co drugi dzień.
A może zanim wykupię tą receptę, to jutro z rana pójdę powtórzyć TSH i FT4 i zobaczę co się z tym stało przez tydzień?
Bo jeżeli TSH spadło, a FT4 będzie w normie, to jest nadal powód do niepokoju?
Jestem strasznie przewrażliwiona, jeżeli chodzi o leki w ciąży, nawet apapu na ogromny ból głowy staram się nie brać...
Słyszałam też, tylko nie wiem na ile w tym prawdy, że dziecko na tym etapie ma swoją tarczycę, która produkuje hormony dla niego.
Pochodzę z dosyć małaj miejscowości, endokrynologów mogę policzyć na palcach jednej ręki, ta babka ma różne opinie i negatywne i pozytywne, w dodatku tak od niechcenia i jakoś tak lekko wypisała mi ten lek jakby na odpierdziel.
Po prostu się boję i sama nie wiem co w tym wypadku będzie najlepszeWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2015, 22:04
-
Shibuya ja moze ekspertem nie jestem ale leki na tarczyce są bezpieczne a dawka która dostałaś jest minimalna. Powtórz badania to słusznie ale ja bym brała lek. Zwei ma racje tarczyca to nie przelewki. Skoro zaczyna sobie nie radzić trzeba jej pomoc.
Blondik lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Możesz zrobić badania, jeśli Cię to uspokoi. Tym lekiem w ciąży raczej sobie pomożesz niż zaszkodzisz. Jedyna moja rada jest taka, żeby zamiast brać 50 co drugi dzień, brać połówkę codziennie- tarczyca nie lubi skoków hormonów, poza tym 50 na dzień dobry to za duża dawka, 25 jest w sam raz.
Możesz czekać, ale to dla mnie ryzykoTwoja tarczyca obciążona ciążą może po porodzie być już w takim stanie, że nie będziesz miała wystarczająco dużo sił, żeby zajmować się dzieckiem. Mało się o tym mówi, ale depresja poporodowa to często depresja wywołana niedoczynnością. Lecząc się teraz, inwestujesz w swoje przyszłe zdrowie.
Ja przez niedoczynną tarczycę prawie straciłam włosy, miałam depresję, myśli samobójcze, lęki, smuty, rany na skórze, problemy ze snem, więc mam duży respekt wobec tego gruczołu i z tarczycą nie zadzieramA nigdy nie miałam FT3 i FT4 poniżej normy- zawsze były w dolnej jej granicy, tylko TSH pokazywało, że coś jest nie tak.
Blondik lubi tę wiadomość
-
Baronowa_83 wrote:zwei_kresken wrote:To ja Ci pomogę i zrobię Ci listę pytań, a Ty odpowiedz
1. Jaki masz typ figury
Chlopięcy;) bez wciecia ale nie mam dużego brzucha
2. Czy masz problemy z waga
58 a wzrostu 164 a nie stosuje zbyt zdrowej diety. Jak odstawilam tabsy to wpadlo mi 2 kg przez pól roku, ale wcześnie dużo cwiczylam a teraz nie ćwiczę, wiec bez tragedii
3. Czy miewasz ogromny apetyt na słodycze
Lubię słodkie, ale żeby ogromny to nie. Czasem mam mega smaka i muszę coś zjeść, to zjadam dwa czekoladowe cukierki i już nic potm
4. Czy jesteś senna po posiłku
Ogólnie jestem senna bo malo spie. Nie wiem czy po posiłku. Czasem mam zawiasy po jedzeniu. Ale bylo górze jak brałam harmonet. Ostatnio raczej nie mam
5. Czy masz problemy z cerą
Tak, ale nie jakies koszmarne
6. Czy masz zbędne włoski tu i tam.
Tak, ale mój ojciec jest mega wlochaty, mama tez;) a włosy mam po tecie
7. Czy na USG u Twojego gina jesteś w stanie rozpoznać jajniki, widzisz pęcherzyk, czy uważasz, że to dobry sprzęt
Nie pokazał mi obrazu:/ a nie spojrzałam, ale sprzęt wydawał sie wypaśny. Lekarz nie miał wątpliwości co do jajników i widział tylko 3 rosnace pęcherzyki
Jeszcze do tego dorzucę:
Jak mam badana glukozę na czczo to często mam troche poniżej normy
I drugie pytaniejakie powinny być proporcje ft4 ft3
-
cześć Wam, Wiedźmulce
wróciłam z wakacji. Ridż świetnie się bawił. na szczęście już o nim zapomniałam i teraz cieszę się mężem, który niespodziewanie nabrał ochoty do pytongowanianie wiem co było bezpośrednim powodem, ale na chwilę obecną nie robi mi to różnicy.
ważne, że działa!
nawet nie próbuję Was nadrabiać, przynajmniej nie w tej chwili, bo pędzę do pracy.
Katarzyna, mam u Ciebie zaległą obiecaną wróżbęale zaczekaj z nią, aż się wykres rozwinie
pozdrawiam gorąco!
ps. ależ mi się nie chce iść do pracy po urlopie.. nie wiem, kto to wymyślił. powinno nie być pierwszego dnia w pracy, tylko od razu drugi, jak się człowiek już wdroży ponownie..
Flp 4,6-7 -
Wiedzmuszki Wydmuszki!
A ja też mam pytanie jak już jedziemy z koksem
Czy możecie mi powróżyc z mojego niewidzialnego wykresu? Już go opisuje i mówię o co chodzi. Otóż - 14 dnia cyklu miałam monitoring i piękne 20mm jajo. Od tamtego czasu nie zaobserwowałam wzrostu temperatury ;/ dzisiaj mój 20 dc a temperatura 36.5.... wcześniej zawsze była w okolicach 37 stopni. O czym to może świadczyć?
Ps . tez teraz namiętnie badam tarczyce bo nowa napro-ginka powiedziała zew TSH 2.2 jest za wysoka (w końcu ktoś się tym zainteresowal!:p) -
Mar pamiętaj, ze temperatura jest tylko jednym z wyznaczników przebytej owulacji. Jest to element, który bardzo łatwo zaburzyć.
Leżąc w ciąży w szpitalu miałam koło 36,8 i piguły zastanawiały się czy nie mam infekcji, bo wszystkie ciężarne (a leżały takie od 8tc do 30tc) miały ok. 36,6.
Ogólnie jajo nadawało się do pęknięcia, jednak brak wzrostu temperatury może (ale nie musi) świadczyć o tym, że nie pękło, ponieważ nie wydzielił się progResteron, który odpowiada za owy skok celcjuszowy.
-
Nie mam pojęcia jakim cudem mam już dzisiejszy wynik bety, ale:
B-HCG z poniedziałku - 20,99
B-HCG dzisiejsza - 99,76
Eeeee... Jestem w ciąży. Znowu.
Dżizas... Teraz to się dopiero przestraszyłam...
EDIT: Ten cały kalkulator bety pisze, że:
Średni dwudniowy przyrost to 99 mlU/ml (395%) (w normie)Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2015, 12:13
Baronowa_83, mar, Amelcia, lauda., Katarzyna87, Shibuya, Maczek, odrobinacheci, Basik122, Blondik, Emma80, Eva82, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRalpina wrote:Nie mam pojęcia jakim cudem mam już dzisiejszy wynik bety, ale:
B-HCG z poniedziałku - 20,99
B-HCG dzisiejsza - 99,76
Eeeee... Jestem w ciąży. Znowu.
Dżizas... Teraz to się dopiero przestraszyłam...
EDIT: Ten cały kalkulator bety pisze, że:
Średni dwudniowy przyrost to 99 mlU/ml (395%) (w normie)
No to oficjalnie gratuluję
Ralpina lubi tę wiadomość