Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Holaaa Chicas!
Ale mam do nadrabiania... nic nie odpoczywałyście i bazgroliłyście ile wlezie
Grzecznie nadrabiam i stąd mój post może być przydługawy za co przepraszam.
Morwa Tasiemiec w peruce wygrywa wszystkie nagrody!!! Buczę ze śmiechu już z pięć minut i co najlepsze, mój mąż buczy ze mną
Mar i pozostałe wiedźmięta ale fajna brzuchowa galeria Normalnie mamy tutaj lachonarium jakieś czy coś.
Ostatnio było o gołych cyckach w woodstockowym błocie, a dzisiaj oglądam brzuchy, a mąż znów taki biedny i taki sam
Zuzzi vel Maczek a właśnie, że bardzo pasujesz to wątku. Nadwaga czy niedowaga, duży czy mały brzuch, cycki, oczy... Jeden pies. Najważniejsze żeby czuć się ze sobą dobrze. Ja od dawna wychodzę z założenia, że należy o siebie dbać - przede wszystkim o swoje zdrowie, ale jak mam ochotę na loda czy gofra, to najwyżej kupię o rozmiar większe spodnie. Świat się nie skończy. Jesteś lachon i tego się trzymajmy
Zwei... chciałabyś odstawić alkohol. I to na miesiąc... No cóż, powiem tylko, że mam nadzieję iż będziesz MUSIAŁA go odstawić. Bo w innym przypadku... ufff no prosecco, modżajto, tekila sanrajs i inne pyszności...
Eva, Morwa - do boju, działajcie, pytongujcie! Dobre wieści od gineksa zawsze poprawiają humor
zwei_kresken, Morwa, Maczek, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Robicie mi smaka na wino. Ale po tym co pomieszalam na kolacje to może lepiej ze go nie mam;)Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
A teraz wrzucę Wam coś od siebie. Znalazłam taką oto osobliwość. Niesmaczne, ale śmieszne.
http://iv.pl/images/11135057705398331293.jpg
Zastanawiam się, czy "napletkówka" to jest procentowy wyciąg jadu pytonga?? Bo jak tak, to może okazać się to rewolucyjnym środkiem dla wszystkich ovulantek
Edit:
Morwa no wyjazd cudowny. Super pogoda. Piękne Trójmiasto, które kocham prawdziwie. Mąż ukochany. Po tylu wspólnych latach mamy o czym gadać i wciąż się zaskakujemy napadami niekontrolowanego śmiechu. Ach i och.
A poza tym, super nawałnica nas ominęła, tylko po powrocie do domu, okazało się że pół powiatu nie ma prądu. Więc wczorajszy wieczór muy romantico nam się trafił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 21:49
Morwa, Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Fuu albo z obrzezanych napletków ją robią.. jednym słowem to musi być ohyda :p
Edit: u nas wczoraj też nie było prądu. Mąż idzie do lodówki i nagle słyszę "zgasilaś światło w lodówce , po co ? Oszczędzamy od dzisiaj czy jak .. !? "Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 21:53
-
Dziękować za smarki i wszelkie kibicowanie mojej owulacji
Ale się człowiek naładuje pozytywnie tutaj!
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
A wiecie ,że Morwa dostała 6 miesięcy gratis w pakiecie od gina ? Po 6 miesiącach mam się zgłosić do kliniki leczenia niepowodzeń ciążowych :p a wczesniej gratisowo hsg na odchodne :p zajebiaszczy scenariusz aż strach nie zajść w ciążę w ty pięknym okresie półrocznym
-
To nie masz wyboru, musisz zajść
Tez musze bo nie mam kasy na prywatnego gin bo w perspektywie generalny remont nam się szykuje. A z t z nfzetu nic nie zdzialam
laudadzięki;). Świetny ten groszek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 22:41
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
lauda. wrote:A tak apropos ovulantek, owulacji i innych acji... Jak tam Wasze bagienka??
Widziałam też jakieś zażalenia co do braku smarków pod wykresami... zaraz powklejam Wam swoje babole/kozy/mojki/gile - w zależności od regionu różnie się je nazywa
U mnie wciąż przesiaduje Ridż. Chyba lubi ze mną siedzieć, bo jak się rozgaszcza, to ciężko go przegonić.
-
witam:)
Katarzyna, super, że tak rośnie nic tylko się cieszyć i jeść bez wyrzutów sumienia;)
Eva, trzymam kciuki za owocny cykl
A mnie dziś czeka wizyta u dnetysty...spuchło mi bardzo dziąsło i policzek przy mojej rosnącej już kilka lat ósemce...do tego stopnia, że nie umiem paszczy domknąć ;/
oby się obyło bez wyrywania...bo bez znieczulenia nie dam rady
zresztą jak wrwać ósemkę, która tylko troszkę wystaje ...masakra...a juz mialam dawno propozycje zeby ją usunąć, to mam za swoje
Alicja 1.09.2014 (*) -
Dzisiaj ja zaliczam zgon na krzywej cukrowej. Ta glukoza nie była taka zla, ot taka wata cukrowa w płynie.
Za to teraz to siedzenie na glodniaka jeszcze przez półtorej godziny jest zwyczajnie podłe.
Podłe, bo mam w torbie swiezutka jagodzianke i pachnie mi, a język ucieka.
Edit:
Właśnie przeczytałam bardzo zajmujaca i pouczajaca broszurke o grzybicy pochwy oraz artykuł o kukulkach i ich stylu "wylegu" młodych.
Edit2:
Nie wiem czy to powinno tak dzialac, ale oczy mi się zamykają i chętnie pospalabym ta ggodzinke do następnego klucia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2015, 08:55
zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie jędzunie!
Nie było mnie, że hoho
Nie wiem jak to nadrobię, ale weszłam dziś po półtora miesiąca odwyku od neta.
Śliczne macie brzuszki ciążuszki, jeśli którejś się udało wysikać drugą kreskę to gratulejszyn, poproszę tak w ogóle o jakiś skrót tego miesiąca w punktach
Ja byłam na pierwszej wizycie w invimedzie, zmieniłam lekarza. W ostatnim cyklu z clo nie było owulacji, cykl trwał 20 dni, wkurwiłomnie to już na maksa. Now doktor kazała odstawić bromergon i clo, po dwóch tygodniach zaczęłam nowe życie.
Mam niespożyte pokłady energii, po prostu niewyczerpane. Chodzę na hiszpański, na angielski (chcę zdać proficiency), na pianino, na aquacycling i body pump. Imprezuję kilka razy w tygodniu do 3-4 rano. To był najlepszy miesiąc mojego życia od bardzo dawna. Tak bardzo przestałam myśleć o prokreacji, że po raz pierwszy w życiu muszę policzyć, żeby wiedziec w którym dniu cyklu jestem.
Dodatkowo wynajęliśmy barkę i płyniemy na kanał ostródzko- elbląski z przyjaciółmi, potem mam kurs i egzamin na sternika motorowodnego, ktory jesli go zdam da mi również sternika morskiego jachtowego. W międzyczasie czekam na wynik przeciwciał przeciwplemnikowych (podobno przy endometriozie często są) mam monitoring, ale to bez jakiejś spiny. Jak kiedyś czytałam, jak laski radzą wyluzować nie bardzo umiałam sobie wyobrazić jak to zrobić, wyszło samo. Howgh!
Morwa, lauda., Maczek, Blondik, odrobinacheci, zwei_kresken, Yousee lubią tę wiadomość
40cs + 8mscy visanne
