Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Olencja też olała olewanie z tego co pisałaIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
odrobinacheci wrote:Zwei co robisz na siłce typowy siłowy z cardio?
Bo ja zastanawiam się nad powrotem na siłownie na crossfit bo bardzo lubię, ale zastanawiam się też nad siłowym bo jednak szarpanie się na crossie na czas z tym wszystkim może nie być dobrym rozwiązaniem przy staraniach.
Ahh no i żeby nie było że nic nie robię cały tydzień przejeździłam na rowerze raz poszłam biegać i nazbierało się tego ponad 200 km.
Robię 10 minut rozgrzewki na bieżni, potem ćwiczę siłowo- pół na pół maszyny i wolne ciężary, potem na dobicie 20minut bieżni pod lekką górkę. Do tego zajęcia grupowe ze sztangą plus raz w tygodniu bieganie. Już patrzyłam jakich ćwiczeń na siłce powinno się unikać w ciąży, niestety odpadną mi przysiadyCrossfit jest chyba jednak zbyt wyczerpujący w naszym przypadku
Ale wiem, że pięknje modeluje. Ja dzisiaj miałam kolejny dzień obżarstwa i pocieszam się tylko, że może uda mi się dobić do zaplanowanej liczby kalorii
Kacha- ćwiczę Blacimira w tańcach, ćwiczę! Gorzej, jak po tacie zostanie obarczony głęboką genetyczną wadą pt. "jestem najlepszym tancerzem w powiecie". Dlatego na tańce chadzam tylko z koleżankami
EDIT: pierdolnięcie progesteronu mnie dorwało- zaraz rzygnę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 17:51
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
Zwei dobrze że mieszkamy daleko od siebie, bo ja też mieszkam z najlepszym tancerzem w powiecie! Gdyby się spotkali to byłby Step Up Polish Edition. Jak wejdzie na parkiet to schodzi dopiero na "to już jest koniec, nie ma już nic". Choć nie powiem, trafia w rytm
zwei_kresken lubi tę wiadomość
-
marzusiax wrote:A to w ciąży nie można robić przysiadów? Nie wiedziałam...
Kachu, mój niestety rytm czuje inaczej niż reszta ludzkości...
Ridż mnie smyra, rzyg mnie smyra, dramat progesteronowy. Gdyby dołączyły jeszcze cycki, to miałabym szansę na ponakręcanie się -
Eva82 wrote:Wiedźmy Ridż już zabawia się ze mną. Jaki on punktualny
https://youtu.be/s6cXckOBuQU
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2015, 18:42
-
Cześć Dziołchy.
Piszę do Wa prosząc o pomoc!
Wy takie fajne jesteście przecież
Chodzi mi o kulinaria. Ja noga, a wy macie dużo fajnych pomyłów.
Mąż przywiózł od Teściowej torbę strączków bobu. Normalnie 9kg
Rzućcie pomyły co robicie ze świeżym (ze świeżego) bobu? Za dużo go by tylko ugotować i jeść, znudziłby sie po dwóch dniach. Przepysznie smakuje surowo, ale ileż można? Może jakieś pomysły na spakowanie do słoików? W zamrażarce nie mam miejsca, ryby zalegają
Błagam! I dziękuję
P.s. Co do objawów Alexisowo-Ridżowych to u mnie zawsze tuz po owu cycki bolą, tydzień przed @ dochodzi brzuch, ale na ok. 2 dni przed zmniejszają si bóle, a dzień przed @ potworny ból głowy, mdłości, wszystko śmierdzi i daję zjebkę wszystkim których spotkam -
Malibu wrote:Nie ma propozycji
Może lauda. i Zu coś podrzucą, jak przeczytają mój post...
Nigdy nie robiłam przetworów z bobu,bo nie miałam takich ilościmożesz zblanszować we wrzątku przez 3 minutki, przelać lodowatą wodą i zamrozić. Możesz ugotować, obrać, utłuc tłuczkiem do ziemniaków, dodać przyprawy i jajko i zrobić kotleciki. Możesz zrobić risotto z bobem. Wszelkie przepisy z fasolą łuskaną będą idealne- podmieniasz fasolę na bób i bach!
-
Zu nie podrzuci niestety, bo rzadko je bób. Akurat nie darzę go zbyt wielkim uczuciem.
20 km na rowerze + pływanie w stawie (swoją drogą, ciekawe czy będę świecić w nocy po kąpieli w śląskim stawie, hmmmm). W międzyczasie szaszlyczki z indyczkiem na grillu jednorazowym i grillowany banan.
Jestem zmachana i zadowolona z życia
odrobinacheci lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Buagam, napisałaś 15 minut temu
Nigdy nie robiłam przetworów z bobu,bo nie miałam takich ilościmożesz zblanszować we wrzątku przez 3 minutki, przelać lodowatą wodą i zamrozić. Możesz ugotować, obrać, utłuc tłuczkiem do ziemniaków, dodać przyprawy i jajko i zrobić kotleciki. Możesz zrobić risotto z bobem. Wszelkie przepisy z fasolą łuskaną będą idealne- podmieniasz fasolę na bób i bach!
Dzięki, nie umiem "myśleć kreatywnie" w kuchni. Na co dzień nie gotuję, nie lubię i nie muszę (mam funkcję 'mąż') Teściowa "specjalnie dla mnie" posiała bób bo mąż powiedział, że go lubię. Musiał mnie z kimś pomylić bo nigdy nie jadłam bobu
Po częstotliwości postów myślałam, że akurat jesteście tu na forum, nie to, żeby mi się mocno spieszyło...niech sobie leżą te strąki... (ale wiem, że jak nie zrobię dziś lub jutro rano to wyrzucę bo zgniją...) Dzięki za odp.
-
Malibu
ależ proszę: http://www.kwestiasmaku.com/szukaj?search_api_views_fulltext=b%C3%B3b
Bobu nie robi się raczej w formie przetworzonej. Jedyne przetwórstwo jakie uprawiałam, to było obgotowanie, wyłuskanie i zamrożenie na zimowe dni.
-
Katarzyna87 wrote:Zwei dobrze że mieszkamy daleko od siebie, bo ja też mieszkam z najlepszym tancerzem w powiecie! Gdyby się spotkali to byłby Step Up Polish Edition. Jak wejdzie na parkiet to schodzi dopiero na "to już jest koniec, nie ma już nic". Choć nie powiem, trafia w rytm
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Hej!
Emma właśnie też się zastanawiałam czy forum się zepsuło
Piękna pogoda się zrobiła, więc pewnie większość korzysta, a reszta gotuje rosoły, kury i inne frykasy.
Miłego dnia dziewczęta. Spedzcie go stosunkowoudanie.
Edit:
Ostatnio często mi się przytrafia rozbić nową stronę, a tym razem 777! Wow! Z tej okazji chyba napije się kefiru: it you know what I mean...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 10:46
zwei_kresken lubi tę wiadomość