Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
olencja wrote:my rozmawialismy przed wyjazdem,ustalilismy ze nie moge sie znow denerwowac,jestem DDA i bardzo to przezywam,ale on jak zobaczy gwint to ma to gdzies...
u nas nie ma co naprawiac, potrzeba tylko zrozumienia,ze mam uczulenie na alkoholizm:/
jak wchodze na Zwei to mi sie nie wyswietlaja te rzeczy smieszne
Olencja, skoro jesteś DDA, to udaj się może na terapię, poszukaj pomocy. Bycie DDA i związanie się z osobą, która od gwinta nie stroni pachnie powielaniem wzorca z domu rodzinnego.
Może zamiast sprowadzać na świat dziecko, naprawcie swoje relacje, a wtedy fasol zjawi się prędzej.
Zuzzi, weź no zabierz głos specjalisty -
lauda. wrote:
Zuzzi, weź no zabierz głos specjalisty
Uwaga, Zu zabiera głos specjalisty.
Olencja, to, że jesteś DDA, oczywiście jest trudne i jasne, że z tym się wiążą okreslone emocje w sytuacji, gdzie jest alkohol, jeśli masz uraz.
Jednak jeżeli Twoj mezczyzna się nie upija do nieprzytomności, nie wyczynia awantur pod wpływem procentów i ogółem nie pije ryzykownie, ani nałogowo, to nie widzę podstaw w czepianiu się go o to, że sie napije u rodziny. W tej sytuacji jest to Twoje przewrażliwienie i oczywiście on może dla Twojej wygody tego nie robić, jednak uważam, że Tobie by się przydało to przepracować.
No bo czego się boisz, jak on tak się napije? Masz do tego podstawy, czy to tylko dawno minione dzieciństwo się ciągnie się za Tobą jak puszki dowiązane do kociego ogona? Bo jesli to drugie, to pora to odciąć i żyć spokojnie, bo już dawno przecież jesteś dorosła
A dziecko nie naprawia związków. Nigdy. To taki mit jest. Może je ewentualnie sztucznie podtrzymywac przed rozpadem. Wręcz widziałam kiedyś badania na to, że u szczęśliwych małżeństw zadowolenie z życia i związku nieco spada po urodzeniu pierwszego dziecka, bo to jest sytuacja nowa, a wiec w pewien sposób kryzysowa i trudna dla rodziny. Wymaga dostosowania się. Jak wszystko idzie dobrze, to pewnie szczescie wraca z powrotem po jakimś czasieMoże wtedy, kiedy wreszcie się porzadnie wyśpią i pierwszy raz sprzedadzą potomka dziadkom na weekend
Już mogę przestac byc głosem specjalisty, czy jeszcze coś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 13:16
lauda., Katarzyna87, odrobinacheci, Blondik lubią tę wiadomość
-
Zuu,dziekuje za glos:D
nie,nie zdarza mu sie hardkor,na szczescie:/ nie bije mnie chwala bogom ale potrafi byc niemily pod warunkiem ze robie mu akcje:/ a ja nie umiem przejsc kolo tego bojetnie, wolalabym tego nie widziec i niech sobie pije, ale nie moge nie jezdzic z nim do tesciow
problem jest w tym,ze jak czuje jego oddech to robi mi sie slabo,czuje sie jakbym znow byla dzieckiem i musiala ogladac narabanego ojca:/
bylam na terapii DDA,ktora doprowadzila wlasnie do mojej schizy,poglebila ja
starania o dziecko,nieudane rowniez doprowadzily do tego,ze nie majac dziecka zaczynam sie zachowywac jak moja matka,mimo ze sama matka nie jestem,ale widze w sobie ja i to mnie przeraza,ze juz bronie gniazda
chcenie dziecka jest tez z jego strony,nie tylko mojej i on tez ostatnio przezywa kazdego Ridza jako zalobe
-
Uuu... To znaczy, że byłaś na złej terapii. Niestety bywają takowe
Polecam znaleźc dobrego terapeutę indywidualnego, szkoły poznawczo-behawioralnej i zrobić porzadek raz a dobrze. Jasne, że to trochę trudne się wziąć i wyleczyć z takiego przewrażliwienia, ale jak najbardziej możliwe. A jaka ulga i komfort życia, jak już się to zrobi!
Jeśli masz więcej pytań i nie chcesz rozgrzebywać na forum, to zapraszam na priv
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 13:27
Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
Maczek wrote:Uuu... To znaczy, że byłaś na złej terapii. Niestety bywają takowe
Polecam znaleźc dobrego terapeutę indywidualnego, szkoły poznawczo-behawioralnej i zrobić porzadek raz a dobrze. Jasne, że to trochę trudne się wziąć i wyleczyć z takiego przewrażliwienia, ale jak najbardziej możliwe. A jaka ulga i komfort życia, jak już się to zrobi!
Jak masz więcej pytań i nie chcesz rozgrzebywać na forum, to zapraszam na priv
i to byla platna grupa! na darmowa nie ma szans sie dostac:/ -
nick nieaktualny
-
lauda. wrote:No wiem, ale to przecież za półtora tygodnia, a ten czubek pluszaty nie pokazuje nawet 6! Ale z tego co widzę, to Twoja owca też jakaś oporna
Może pokazuje łapką?Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
Cześć wiedźmy ! wracam do żywych
ktoś na mnie na weselu straszny urok rzucił i tak się męczyłam z kacem jak nigdy w życiu. Normalnie tragedia ale wesele było super:) sami młodzi na weselu , więc dawali w palnik równo ... a tempo to nawet mnie powaliło
wytanczylam się za wszystkie czasy
-
Hello. Ridź wybawił sie na Woodstocku. Wczoraj już w cywilizacji na pożegnanie utopiłam go w alkoholu;). Może juz nigdy mie przyjdzie
-
Cioteczki Wiedźmuszki!!
Jest Fasol! Pół centymetra człowiekaSerce głośno i wyraźnie pukało 115 ud/min.
Słabego serducha lutowego Fasola nawet doppler nie łapał...
Jednym słowem - dobre wieści
Niniejszym oficjalnie ogłaszam CIONSZĘ!Katarzyna87, odrobinacheci, katastrofa, Baronowa_83, Morwa, Eva82, Maczek, lauda., Blondik, Emma80, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Ralpina wrote:Cioteczki Wiedźmuszki!!
Jest Fasol! Pół centymetra człowiekaSerce głośno i wyraźnie pukało 115 ud/min.
Słabego serducha lutowego Fasola nawet doppler nie łapał...
Jednym słowem - dobre wieści
Niniejszym oficjalnie ogłaszam CIONSZĘ!
o majgat!!!!!!!! a ma juz odnoza?i szczekoczulki?
poka foto!!!!
-
Ralpina wrote:Cioteczki Wiedźmuszki!!
Jest Fasol! Pół centymetra człowiekaSerce głośno i wyraźnie pukało 115 ud/min.
Słabego serducha lutowego Fasola nawet doppler nie łapał...
Jednym słowem - dobre wieści
Niniejszym oficjalnie ogłaszam CIONSZĘ!
Phi to była oczywista oczywistość, że będzie dobrzePół centymetra człowieka to już wielkolud!
Ralpina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny