Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale naskrobałyście... Chwilę człowiek poświęci żeby szybkie ciacho zakręcić, a tu do nadrabiania górka
Ala, tak czy inaczej trzymam kciuki. Jak pisze Zwei, życie jest nieprzewidywalne, jak "pudełko czekoladek"
Saxa, mnie gin dał dupka i acard, mimo że nie plamiłam, a prog miałam dość wysoki. Postanowił zaordynować takie leki znając historię poprzedniego poronienia.
A tak jak pisała Ci Kasia, progesteron jest wydzielany pulsacyjnie, więc ciężko jest oszacować czy spadł, czy akurat trafiłaś na "dołek" dzienny.
Basia... ufff... Leż, oszczędzaj się i pogłaszcz malutkiego od cioć forumowych.
P.S. Ale zajebisty murzynek mi właśnie się piecze... Do tego będzie kula lodów waniliowych i owocki na ciepło. Zwei, mówi Ci to coś? Bo mnie to krzyczy "Bambo w lesie"
zwei_kresken, Vesper lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
W tej chwili zgłaszam do admina, że chcę by wrociły "nie lubię".
LAUDA JA TEŻ CHCĘ TAKIE CIASTO!
Ślij przepisa!
Edit; zmieniam zdanie, z "nie lubię" chcę guzik "zjadłabym"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 18:11
aleala, saxatilia, zwei_kresken, Maczek lubią tę wiadomość
-
A sie wlasnie pklucilam z chlopem!!! Wrrr az sie poryczalam z nerwow. Palat sie juz chyba kazdemu pochwalil ze sie udalo! Jego matka mi pisze ze jest w sklepie i na co mam ochote razem z jej wnuczkiem. A tu moze sie okazac ze zadnego wnuczka nie bedzie. I jeszcze idiota mowi mi zebym to jakos jej delikatnie powiedziala!!! Wrrr no rozszarpe go zaraz!!!PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
nick nieaktualny
-
Nie wiem moze hormony.. Ale mam ochote go zabic. Nawet nie o to chodzi ze sie jej pochwalil, ale te gorsze wiesci to juz mi kaze przekazac!!!PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Przepisa - ślę (proporcje na takie malutkie ciasteczko, w sam raz na podwieczorek
MURZYNEK Bambo
125 gr masła/margaryny
3 łyżki wody
3 łyżeczki kakao
1 szkl. cukru
szczypta soli
1 szkl. mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka (osobno żółtka i białka)
Z margaryny, wody, cukru, kakao i soli ugotować polewę. Odlać 1/2 do kubka - będzie do polania gotowego ciasta.
Do przestudzonej polewy dodać dwa żółtka i szybko zamieszać rózgą. Dodać mąkę i proszek do pieczenia - wymieszać.
Z białek ubić pianę i delikatnie wymieszać z ciastem.
Masę wylać na wysmarowaną tłuszczem i lekko opruszoną mąką blaszkę.
Piec w temp. 175'C przez ok. 35-40 minut (do tzw. suchego patyczka) grzanie góra-dół.
Ja do ciasta dodaję jeszcze garść rodzynek i odrobinę aromatu rumowego (aromat wedle uznania).
Po wyjęciu ciasta z blaszki polać polewą - można udekorować wiórkami kokosowymi lub inną posypką.
Na dużą blaszkę - podwoić lub potroić składniki.
Ciasto proste, szybkie i bez włączania miksera - wszystko rózgą bite
aleala, Vesper lubią tę wiadomość
-
lauda. wrote:Przepisa - ślę (proporcje na takie malutkie ciasteczko, w sam raz na podwieczorek
MURZYNEK Bambo
125 gr masła/margaryny
3 łyżki wody
3 łyżeczki kakao
1 szkl. cukru
szczypta soli
1 szkl. mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka (osobno żółtka i białka)
Z margaryny, wody, cukru, kakao i soli ugotować polewę. Odlać 1/2 do kubka - będzie do polania gotowego ciasta.
Do przestudzonej polewy dodać dwa żółtka i szybko zamieszać rózgą. Dodać mąkę i proszek do pieczenia - wymieszać.
Z białek ubić pianę i delikatnie wymieszać z ciastem.
Masę wylać na wysmarowaną tłuszczem i lekko opruszoną mąką blaszkę.
Piec w temp. 175'C przez ok. 35-40 minut (do tzw. suchego patyczka) grzanie góra-dół.
Ja do ciasta dodaję jeszcze garść rodzynek i odrobinę aromatu rumowego (aromat wedle uznania).
Po wyjęciu ciasta z blaszki polać polewą - można udekorować wiórkami kokosowymi lub inną posypką.
Na dużą blaszkę - podwoić lub potroić składniki.
Ciasto proste, szybkie i bez włączania miksera - wszystko rózgą bite
Ja mam podobny, ale z mlekiem zamiast wody, i ostatnio piekłam z mąką pełnoziarnistą. Uwielbiam to ciasto!"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualny
-
O kutwa, zrobiłam Chodakowską. Nóg nie czuję ajajaj! Ale humor lepszy! Nie ma to jak się wypocić!
lauda., odrobinacheci, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Ja jakiś secret, program dla Body Cell czy jakoś tak. Wybrałam bo "tylko" 30 minut. No i generalnie skoki to były
A w ogóle wiedźmy w środę mam rezonans. Zobaczę co tam w brzuchu mym. Po wyniku się okaże czy jakiś gin się podejmie laparo. Cykanie się jak cholera
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualnySzok trening i turbo spalanie lubię bardzo, killer mniej bo za dużo skakania ale jak chce się wykończyć to tak, skalpele jak mam ochotę na coś spokojniejszego
A moja siostra gorąco poleca METAMORFOZA w 21 dni, ten zestaw jest z piłkąWiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2015, 20:30
lauda. lubi tę wiadomość
