Wrzesień będzie NASZ ! wzreśniowe II kreski
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:No właśnie moja niby skoczyla o te 0.3-0.5 stopnia ale szału nie ma. W udanym cyklu przy dupku mialam w dzien nawet 37 a rano 36.8 a teraz 36.8 max (a w 1 fazie 36.1-36.4).
Ja cały ostatni cykl nawet w dzień miałam 37.2 i dupa albo przez dupka :p -
U mnie dzisiaj lekkie różowe plamienie, jajnik wczoraj ciągnął, dzisiaj też lekko, wygląda na owulację, nie wiem w takim razie co to było w tamten czwartek, aż już zgłupiałam Dobrze, że wczoraj było przytulanie
Nona, a długo już pijesz ten ocet jabłkowy? -
Nona wrote:Ja piję 3 litry dziennie moja droga, w pracy 1,75l plus potem mam butle 0,5litra na olac zabaw z dzieckiem i do prasowania kilka szklanek wieczorem.
Są efekty
Ale ja jeszcze wiesiołek, ocet jabłkowy plus siemie lniane
Zalewa mnie!!!
P.S. dziś 14dc, wczoraj czułam owu i był seksik.
Trzymam kciuki -
iwwk wrote:U mnie dzisiaj lekkie różowe plamienie, jajnik wczoraj ciągnął, dzisiaj też lekko, wygląda na owulację, nie wiem w takim razie co to było w tamten czwartek, aż już zgłupiałam Dobrze, że wczoraj było przytulanie
Nona, a długo już pijesz ten ocet jabłkowy?
Może teraz już zagnieżdżenie, a wtedy owulacja ?
Ja się dziś dowiedziałam, że przyjaciółka jest w ciąży. Ostatnim razem ona zaszła miesiąc po mnie. Teraz raczej nie uda nam się razem.
Jak kogoś pominęłam przy zapisywaniu to przepraszam i proszę się upomnieć -
Niezapominajka2 wrote:A jak pijecie ten ocet jabłkowy? Nigdy o tym nie słyszałam.
Ja kiedyś piłam łyżka-dwie na dużą szklankę wody rano przed posiłkiem(teraz od 2 lat tak cytrynę piję), ale to ze względu na jelita i bardzo pomagał. Odkwasza organizm, poprawia stan cery. Płukanki na włosy są super z niego ! Ale o dobrym wpływie na płodność to dowiedziałam się dopiero tutaj, już przeczesałam internet . Ciekawa jestem po jakim czasie od stosowania zauważalna jest różnica w śluzie.Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
-
makalotia wrote:Może teraz już zagnieżdżenie, a wtedy owulacja ?
Nie nastawiam się, nie nastawiam się Co będzie to będzie. Już bym chciała za tydzień testować, ale nie, czekam do swojego terminu dzielnie !przedszkolanka:), Niezapominajka2 lubią tę wiadomość
-
iwwk wrote:U mnie dzisiaj lekkie różowe plamienie, jajnik wczoraj ciągnął, dzisiaj też lekko, wygląda na owulację, nie wiem w takim razie co to było w tamten czwartek, aż już zgłupiałam Dobrze, że wczoraj było przytulanie
Ja miałam tez w czwartek owu potwierdzona testem a do tego wiem ze była bo zawsze odczuwam tak samo . Od soboty piersi mam palące, ciągnące , a sutki tak wrażliwe ,że szok . Przeważnie mam ociężale i bolące piersi kilka dni przed miesiączką a nie tak szybko , poza tym te wrażliwe sutki to dla mnie nowość . Wczoraj zaczęły mnie pobolewać jajniki i ciągnąć na nogi aż , a wieczorem mailam co jakiś czas kłucie w podbrzuszu w jednym miejscu taki punkt . Myślicie ,że coś się może dziać czy już sobie kręcam -
Nona wrote:Ja piję 3 litry dziennie moja droga, w pracy 1,75l plus potem mam butle 0,5litra na olac zabaw z dzieckiem i do prasowania kilka szklanek wieczorem.
Są efekty
Ale ja jeszcze wiesiołek, ocet jabłkowy plus siemie lniane
Zalewa mnie!!!
P.S. dziś 14dc, wczoraj czułam owu i był seksik.
Powodzenia! -
iwwk wrote:U mnie dzisiaj lekkie różowe plamienie, jajnik wczoraj ciągnął, dzisiaj też lekko, wygląda na owulację, nie wiem w takim razie co to było w tamten czwartek, aż już zgłupiałam Dobrze, że wczoraj było przytulanie
Nona, a długo już pijesz ten ocet jabłkowy? -
Cukier wrote:iwwk wrote:U mnie dzisiaj lekkie różowe plamienie, jajnik wczoraj ciągnął, dzisiaj też lekko, wygląda na owulację, nie wiem w takim razie co to było w tamten czwartek, aż już zgłupiałam Dobrze, że wczoraj było przytulanie
Ja miałam tez w czwartek owu potwierdzona testem a do tego wiem ze była bo zawsze odczuwam tak samo . Od soboty piersi mam palące, ciągnące , a sutki tak wrażliwe ,że szok . Przeważnie mam ociężale i bolące piersi kilka dni przed miesiączką a nie tak szybko , poza tym te wrażliwe sutki to dla mnie nowość . Wczoraj zaczęły mnie pobolewać jajniki i ciągnąć na nogi aż , a wieczorem mailam co jakiś czas kłucie w podbrzuszu w jednym miejscu taki punkt . Myślicie ,że coś się może dziać czy już sobie kręcam
Mysle,ze cos moze byc ,miałam podobnie w pierwszej. Ale czekamy cierpliwie! -
Teraz na zmianę raz prawy raz lewy ciągnie, czasem po środku kłucie i ciągnięcie.
Cukier ja też się zastanawiam czy to wkrętki czy coś się dzieje, w poprzednim cyklu sobie mocno wkręcałam i naprawdę miałam objawy ciążowe, byłam pewna, że zaskoczyło i jednak @ przyszła więc teraz się boję nastawiać i znów rozczarować A głowa potrafi dużo zrobić w tej kwestii -
Ja z kolei dzisiaj mam rozmowę do nowej pracy i ciągle myślę, a co jeśli się uda i zwolnię się z obecnej, a tamta jednak nie wyjdzie, albo wyjdzie i na starcie w ciąży już będę Ostatnio tak pod ciążę wszystko robiłam (nawet obecną pracę zaczęłam pod nią żeby bezpiecznie móc się starać), ale doszłam do wniosku, że to tylko psuje głowę za bardzo i trzeba żyć normalnie Nie zmienia to faktu, że z tyłu głowa i tak swoje robi i dylematy są
Nona, Niezapominajka2 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny