Wrześniowe starania 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie weekend minął szybko ale przyjemnie bo w końcu udało się pojechać na wycieczkę rowerową ☺️ okres dobiega końca, juhuu ale całe szczęście był lekki. Jutro będę rozmawiać z gin o nowym terminie. A jak u ciebie ?
Dominika96, Mari92 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jakieś plany majówkę?<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marek💙
<a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
Marta 💓 -
Dominika96 wrote:Olcik takie długie terminy? ☺️
Na NFZ niestety tak. Zapisałam się do szpitala w którym mój lekarz jest zastępca ordynatora i on wykonuje te zabiegi. Maja jakieś obsuwy głównie przez covid, ale… Prywatnie zaproponowali mi termin za 2 tygodnie i jedyne 7.200zl… -
No to faktycznie prywatnie "parę groszy". Niestety w tym kraju, żeby coś za darmo było to trzeba się wyczekać. /: Ostatnio chciałam, żeby internista mi przepisał te zastrzyki na refundację to powiedziała, że nie ma opcji.
Bridget a jak Twoja walka z tym cholerstwem? -
Dziewczyny, ja się zapisałam i nastawiłam na laparoskopie a tu przedwczoraj na teście II kreski. Nie pytajcie czemu nie dałam znać, ale jestem w szoku do teraz...
Wczoraj byłam na becie: 52,5 mlu/ml, progesteron 14,30 ng/ml
Nie mam pojęcia jak to się stało, ile jestem po owu i jaki to dzień cyklu bo ten ostatni był taki dziwny, że spodziewałam się braku owulacji...
Dominika96 lubi tę wiadomość
-
Ja bym sprawdziła jutro i jak będzie ok to wtedy spokojnie czekała na wizytę u lekarza. A bierzesz coś na progesteron?olcik wrote:Waham się, to dla mnie ogromny stres. Na prawdę nie umiem się cieszyć, do tego mamy mega ciężki czas z mężem, nie dogadujemy się a wiem że dziecko nie rozwiąże problemów...
Powtarzać jutro czy wstrzymać się do poniedziałku? Dominika jak myślisz? -
No to Kochana kciuki ✊ Może teraz jak już temat starań pójdzie w zapomnienie to i z mężem będzie lepiej. Po sobie wiem, że to ciężki czas. Tymbardziej, że starań u nas nie ma. Zrobiłam owulaka i nawet kreski nie ma. Poczułam się jakbym wgl nie była kobietą.. Ale za Was trzymam szczere kciuki 🥰olcik wrote:Biorę duphaston, bo nienawidzę luteiny do tego rano acard a wieczorem clexane.
olcik lubi tę wiadomość
-
Olcik, trzymam mocno kciuki 😍✊ mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.
A z mężem to u mnie jest to samo. Może nie że się nie dogadujemy ale kłócimy się o papierosy i inne używki... Ja bardzo tego nie lubię ogólnie a dodając starania o dziecko to nawet nie chce o tym słyszeć. Kłócimy się już jakiś miesiąc więc jak się domyślacie starań teraz nie ma. Ja robię testy owu żeby pozytywnie nastawiać się na miesiączkę plus pójście na zabieg. ☺️ -
Przepraszam Dziewczyny, ale w sobotę miałam panieńskie przyjaciółki bo wesele za tydzień i totalny brak czasu. Od piątku ostro działałyśmy z przygotowaniami. Zrobiłam betę w sobotę rano i wyniki miałam jakoś po południu. Wynik z czwartku 52,5 , sobota 75 mlu/ml. Przyrost to 44% czyli poniżej normy. Jest tak jak myślałam. Nie chcę sama stawiać diagnozy, co tym razem ale dla potwierdzenia powtórzę betę jeszcze jutro lub w środę bo na prawdę mam intensywny czas teraz...
