Wrześniowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Elajna wrote:@Takmala
nie chcę Cię martwic, ale tu nic nie ma. Może za wcześnie na test
Z tego co wrzuciłaś, wg mnie nic nie wyszło
No dzisiaj 8-9 dzień po owu wiec wiem że wcześnie
a wyobraźnie mam dobrze rozwinięta 
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
No to spokojnie poczekaj
Ja wiem, że ciężko się opanować (sama wielokrotnie robiłam tydzień po owu), ale to jest zdecydowanie za wcześnie. Co prawda są jakieś specjalne testy (dał mi je mój gin), które wykrywają ciążę bardzo wczesnie, ale i tak najlepiej poczekać do dnia planowanej miesiączki. Ale po tygodniu, 10dniach zrobić BHCG, wtedy masz pewność
-
Poczekam i jak będę miała jakieś wątpliwości czy zbliża mi się okres to zrobię jeszcze jedne test. Jestem po poronieniu i teraz moje cykle wyglądają inaczej, tak bym wiedziała czy już @ za rogiem
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Coś tam widać ale już nie jedną test oszukał. Idz na betę albo powtórz za 2 dniTakmala wrote:Oj to jest tak słabo widoczne że na zdjęciu nie mogłam złapać dlatego rozwaliłam test 🤦🏽♀️🙈 ale i tak mało co widać...
a na zdjęciach chyba jeszcze słabiej
https://zapodaj.net/65521a0beb76e.jpg.html
https://zapodaj.net/683d242257b31.jpg.html
Ale biorę pod uwagę że tak bardzo chce zobaczyć że aż widzę 😂
becia1982 lubi tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Po 10 dniach tez nie ma pewności. Beta zaczyna być produkowana po zagniezdzeniu a ono może nastąpić do 12 dpoElajna wrote:No to spokojnie poczekaj
Ja wiem, że ciężko się opanować (sama wielokrotnie robiłam tydzień po owu), ale to jest zdecydowanie za wcześnie. Co prawda są jakieś specjalne testy (dał mi je mój gin), które wykrywają ciążę bardzo wczesnie, ale i tak najlepiej poczekać do dnia planowanej miesiączki. Ale po tygodniu, 10dniach zrobić BHCG, wtedy masz pewnośćStarania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Ignissa wrote:Coś tam widać ale już nie jedną test oszukał. Idz na betę albo powtórz za 2 dni
Zrobię test za dwa dni ja myślałam że ten co robiłam dzisiaj miał czułość 10 a on ma 25... nie doczytałam🤦🏽♀️ gdybym wiedziała to bym dzisiaj go nie robiła
Ignissa lubi tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Mi mój poprzedni lekarz mówił, że po 10ciu dniach już powinien być wynik. Ale już się przekonałam, że ile specjalistów, tyle opinii
Na ostatniej mojej wizycie mi powiedział tak:
- nie robić żadnych owulacyjnych testów
- nie mierzyć temperatury
- owulacja zawsze jest 14dni przed miesiączką- wtedy się starać do terminu ewentualnej miesiączki
- test robić dopiero jak się spóźnia miesiączka -
Doskonale Cię rozumie.Elajna wrote:Nawet nie wiedziałam, że zakładacie tematy w zalezności od miesięcy
Zacznę tu częściej wchodzić bo po swoich ponad dwóch latach starań, muszę gdzieś się "wyładować". A mężowi nie chcę już narzekać, bo przed każdą miesiączką i tak cierpliwie wytrzymuje moje płacze....
Ja niestety jestem w trakcie zmiany pracy. Czyli muszę sobie teraz odpuścić starania o dziecko, na jakieś dwa miesiące. Ja wiem, że nie powinnam, ale w sumie przy moich ponad dwóch latach, te dwa miesiące nie zrobią różnicy. A zaczynamy budowe, więc niestety kasa się przyda.
Ale u mnie lekarz, no w sumie dwóch, powiedziało mi, żebym się zapisała do kliniki leczenia niepłodności.
Pomimo leczenia - i finalnie dobrych wyników- nie udaje nam się zajść.
Mąż po badaniach i wyszło, że u niego wszystko jest dobrze.
Powiew Wam, że czasami wątpię juz, czy kiedykolwiek będę mogła mieć dzieci....
My z mężem kupiliśmy niedawno mieszkanie.
Mamy wszystko dodatkowy pokój i tylko jednego brakuję ehhh
Też czasem już przestaje wierzyć że się uda.Anulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
[/ur -
Elajna wrote:Mi mój poprzedni lekarz mówił, że po 10ciu dniach już powinien być wynik. Ale już się przekonałam, że ile specjalistów, tyle opinii
Na ostatniej mojej wizycie mi powiedział tak:
- nie robić żadnych owulacyjnych testów
- nie mierzyć temperatury
- owulacja zawsze jest 14dni przed miesiączką- wtedy się starać do terminu ewentualnej miesiączki
- test robić dopiero jak się spóźnia miesiączka
To powiem szczerze do takiego lekarza ja bym już nie poszła więcej... każda z kobiet może mieć owulacje w innym terminie niż te 14 dni przed @ zawsze ta ilość dni powinna być taka sama ale może być od 10-16 jeśli dobrze pamietam. Ja np mam 12 przed @ i jest to w normie. Mówi się często o 14 dniach bo to taka średnia i najczęściej spotykana ilość dni przed @. I po 10 dniach nie musi być widać tak jak któraś ze staraczek napisała implantacją zarodka może być nawet 12 dnia po... wiec No... i dodajmy że testy mamy rożnej czułości... i jedno jakby sprzeczne z drugim... po 10 dniach już widać ale dobić po terminie miesiączki testować...
takie moje spostrzeżenia ale wiadomo lekarze czasem uogólniają bardzo swoje wypowiedzi o ile postanowią coś powiedzieć 🙈
Ignissa, Beti82, Nona lubią tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Hej, trzymam kciuki za testujące, ja będę testować dopiero 25 może nie ktoś wpisać?
od 2 dni mam taki ból owulacyjny ewidentnie tylko nie wiem czy to ból świadczący, że owulacja będzie, czy że jest? Nie mierzę temp więc nie wiem, ze śluzem też różnie raz jest raz go nie widać. Ale podbrzusze boli. Według kalkulatora w kalendarzu wczoraj mialam mieć owu, ale dziś tez czuję bół podbrzusza.
Takmala lubi tę wiadomość
-
Hej, ja coś tam widzęTakmala wrote:Zrobię test za dwa dni ja myślałam że ten co robiłam dzisiaj miał czułość 10 a on ma 25... nie doczytałam🤦🏽♀️ gdybym wiedziała to bym dzisiaj go nie robiła
Mi beta w 10dpo wyszła 32, ale tak jak Ignissa pisze może a nie musi już wyjść.
Trzymam kciuki za Was ❤️
Takmala, Ignissa lubią tę wiadomość
👦 2006r.
👧 2008r.
<a href="http://center.babygaga.com/"><img src="http://tickers.babygaga.com/p/dev098pr___.png" alt="BabyGaga" border="0" /></a>
19.09.2019 - 4,7 cm szczęścia -
Ja mam owulację 15 dni przed miesiączka ale na forum jest od groma dziewczyn, które mają 11, czy 12 dni przed @, dlatego mierzą temperaturę i robią testy. Poza tym jeśli nie masz cyklu jak w zegarku, to ciężko wyznaczy który dzień jest 14 przed miesiączką. Sorry ale wg mnie do dupy ten lekarzElajna wrote:Mi mój poprzedni lekarz mówił, że po 10ciu dniach już powinien być wynik. Ale już się przekonałam, że ile specjalistów, tyle opinii
Na ostatniej mojej wizycie mi powiedział tak:
- nie robić żadnych owulacyjnych testów
- nie mierzyć temperatury
- owulacja zawsze jest 14dni przed miesiączką- wtedy się starać do terminu ewentualnej miesiączki
- test robić dopiero jak się spóźnia miesiączka
Takmala, Nona lubią tę wiadomość
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Takmala wrote:To powiem szczerze do takiego lekarza ja bym już nie poszła więcej... każda z kobiet może mieć owulacje w innym terminie niż te 14 dni przed @ zawsze ta ilość dni powinna być taka sama ale może być od 10-16 jeśli dobrze pamietam. Ja np mam 12 przed @ i jest to w normie. Mówi się często o 14 dniach bo to taka średnia i najczęściej spotykana ilość dni przed @. I po 10 dniach nie musi być widać tak jak któraś ze staraczek napisała implantacją zarodka może być nawet 12 dnia po... wiec No... i dodajmy że testy mamy rożnej czułości... i jedno jakby sprzeczne z drugim... po 10 dniach już widać ale dobić po terminie miesiączki testować...
takie moje spostrzeżenia ale wiadomo lekarze czasem uogólniają bardzo swoje wypowiedzi o ile postanowią coś powiedzieć 🙈
No właśnie. Ja od jakiegoś czasu sobie mierzyłam temperaturę i wg tej temperatury wychodziło, że owulację miałam 18dni przed miesiączką. Wyliczyłam sobie i wszystkie wyniki mi takie wyszły. Zgadzałoby się to z tym co odczuwałam- tj bóle jajnika. A jak powiedział to lekarzowi to kazał mi zaprzestać mierzyć bo mierzę źle.
Powiedział mi, cytuje: "Nie ma innego terminu na owulację, jak 14 dni przed miesiączką"
Ja się zastanawiałam, jak to można źle mierzyć temp..... I się do mnie uśmiechał w taki sposób, jakbym oszukiwała. Dodatkowo ja około 2 lata temu byłam w ciąży, ale niestety poroniłam
a ten ostatni lekarz u którego byłam ostatnio (de facto bardzo polecany przez inne kobiety), powiedział mi, że ta ciąża o której mówię (bHCG wyszła wtedy około 80, potem spadło i poroniłam po około tygodniu od zrobienia wyników), to jakaś wątpliwa sprawa.
Oczy zrobiłam jak 5zł! Zapytałam o co mu chodzi, to powiedział, że coś dziwnego w tej mojej opowieści...
Powiem Wam dziewczyny, ze ja już wątpię we wszystko. Każdy mi mówi co innego. I mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę (bo zbadaniu drożności jajowodów) i odpuścić na jakiś czas -
Elajna wrote:No właśnie. Ja od jakiegoś czasu sobie mierzyłam temperaturę i wg tej temperatury wychodziło, że owulację miałam 18dni przed miesiączką. Wyliczyłam sobie i wszystkie wyniki mi takie wyszły. Zgadzałoby się to z tym co odczuwałam- tj bóle jajnika. A jak powiedział to lekarzowi to kazał mi zaprzestać mierzyć bo mierzę źle.
Powiedział mi, cytuje: "Nie ma innego terminu na owulację, jak 14 dni przed miesiączką"
Ja się zastanawiałam, jak to można źle mierzyć temp..... I się do mnie uśmiechał w taki sposób, jakbym oszukiwała. Dodatkowo ja około 2 lata temu byłam w ciąży, ale niestety poroniłam a ten ostatni lekarz u którego byłam ostatnio (de facto bardzo polecany przez inne kobiety), powiedział mi, że ta ciąża o której mówię (bHCG wyszła wtedy około 80, potem spadło i poroniłam po około tygodniu od zrobienia wyników), to jakaś wątpliwa sprawa.
Oczy zrobiłam jak 5zł! Zapytałam o co mu chodzi, to powiedział, że coś dziwnego w tej mojej opowieści...
Powiem Wam dziewczyny, ze ja już wątpię we wszystko. Każdy mi mówi co innego. I mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę (bo zbadaniu drożności jajowodów) i odpuścić na jakiś czas
Kochana zmień lekarza bo widać ma lekceważący stosunek do pacjentek jak i szkolenia siebie. Nie załamuj się, nie twoja wina że źle trafiłaś. A opinie wystawiają często kobiety które przychodzą w różnych tematach. Widać w Twoim temacie ten lekarz Ci nie pomoże. Ja tez jestem po poronieniu i nie wyobrażam sobie by ktoś tak powiedział. Ja byłam na usg w ciąży i zarodek był za mały jak na konkretny dzień i mi lekarka powiedziała ze nie widzi nic ale grzebała grzebała bo mi łzy poleciały i mówi coś tam niby jest ale nie wiem czy to nie oczy wyobraźni. Po tych słowach nigdy nie pójdę do takiego lekarza. Chociaż to wielkie przewinienie nie było ale jednak. Poczułam się bardzo zle wychodząc z gabinetu po usłyszeniu ze nic nie ma a może jest ale to chyba wyobraźnia. Wiec jakby mi powiedziano cos takiego jak Tobie to... No... pomysł proszę poważnie nad zmiana lekarza bo widzę że też jednak cię zdenerwował
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
Co za lekarz... A czy słyszał ten uczony o krótkiej fazie lutealnej? - jak to u mnie, że mam owulację 8-10 dni przed okresem.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
To ja kiedys trafilam na jeszcze lepszego lekarza.Powiedzial ,ze owulacja jest 14 dni przed @ ...Takmala wrote:To powiem szczerze do takiego lekarza ja bym już nie poszła więcej... każda z kobiet może mieć owulacje w innym terminie niż te 14 dni przed @ zawsze ta ilość dni powinna być taka sama ale może być od 10-16 jeśli dobrze pamietam. Ja np mam 12 przed @ i jest to w normie. Mówi się często o 14 dniach bo to taka średnia i najczęściej spotykana ilość dni przed @. I po 10 dniach nie musi być widać tak jak któraś ze staraczek napisała implantacją zarodka może być nawet 12 dnia po... wiec No... i dodajmy że testy mamy rożnej czułości... i jedno jakby sprzeczne z drugim... po 10 dniach już widać ale dobić po terminie miesiączki testować...
takie moje spostrzeżenia ale wiadomo lekarze czasem uogólniają bardzo swoje wypowiedzi o ile postanowią coś powiedzieć 🙈
Czyli jak np @ mam w 35 dc to mam sobie odjąć 14 i wtedy byla owu
Mowie no brawo i co mam sie cofnąć w czasie wtedy hahah
Nona, Malinka96 lubią tę wiadomość
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Beti82 wrote:To ja kiedys trafilam na jeszcze lepszego lekarza.Powiedzial ,ze owulacja jest 14 dni przed @ ...
Czyli jak np @ mam w 35 dc to mam sobie odjąć 14 i wtedy byla owu
Mowie no brawo i co mam sie cofnąć w czasie wtedy hahah
Eh... szkoda słów na takich lekarzy
Beti82 lubi tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych. -
nick nieaktualnyTakmala wrote:Eh... szkoda słów na takich lekarzy
Ja miałam raz gorszego. To była moja pierwsza w zyciu wizyta u gina. Miałam 26 lat i byłam świeżo po pierwszym razie. Więc w końcu odważyłam się pójść do gina bo jako dziewica się bałam . Lekarz na podstawie tylko badania manualnego bez usg stwierdził co następuje mega nadżerka prawie rak do tego cała masa cyst na jajniku bez szans na ciąże bez leczenia załamałam się. Na szczęście potem się okazało że wybrałam najgorszego mozliwego gina w okolicy i nic z tego co kretyn mówił nie było prawdą -
Biedronka89 wrote:Ja miałam raz gorszego. To była moja pierwsza w zyciu wizyta u gina. Miałam 26 lat i byłam świeżo po pierwszym razie. Więc w końcu odważyłam się pójść do gina bo jako dziewica się bałam . Lekarz na podstawie tylko badania manualnego bez usg stwierdził co następuje mega nadżerka prawie rak do tego cała masa cyst na jajniku bez szans na ciąże bez leczenia załamałam się. Na szczęście potem się okazało że wybrałam najgorszego mozliwego gina w okolicy i nic z tego co kretyn mówił nie było prawdą
😢 powinni takim uprawnienia do wykonywania zawodu zabierać
Beti82 lubi tę wiadomość
Lat 30
Hashimoto
26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
