Wspierające się.....
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        llallka zrób hsg i będzie wszystko wiadomo, skoro wszystko inne jest dobrze.llallka wrote:Widzę, że masz sytuację bardzo podobną do mojej. ja dzisiaj idę po skierowanie na hsg. Ale też kompletnie nie wiem o co chodzi. Bo Lekarz kombinował, że niby problemy z owulacją bo prolaktyna za wysoka, niby pcos bo jeden hormon jakoś tak wyszedł, ale prawda jest taka, że w trakcie monitoringu owulacja za owulacją- wszystko gra, w terminie, pęcherzyk pęka....
 Ja miałam nie dawno, jakoś wytrzymałam  
- 
                        
                        Nie mam jeszcze terminu. Musze powtórzyć panel tarczycowy bo mam odrobinę obniżone tsh ( jeszcze w normie ale nisko dość) gin twierdzi ze to nie jest przyczyną niepowodzeń. No ale dla spokoju powtórzę i wtedy bedziemy ustalać co dalej . Tako to właśnie wygląda.
- 
                        
                        łaa Wy tu o hsg a ja sie boję,że mnie nie ominie chociaż jak narazie to u mnie problemem jest brak owulacji więc może jak już leki wywołają owu to nie będę miała tego badania tak narazie myślę chociaż jak narazie to u mnie problemem jest brak owulacji więc może jak już leki wywołają owu to nie będę miała tego badania tak narazie myślę   Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
- 
                        
                        Madziu ja wierze ze ten cykl jest twójMagdas wrote:łaa Wy tu o hsg a ja sie boję,że mnie nie ominie chociaż jak narazie to u mnie problemem jest brak owulacji więc może jak już leki wywołają owu to nie będę miała tego badania tak narazie myślę chociaż jak narazie to u mnie problemem jest brak owulacji więc może jak już leki wywołają owu to nie będę miała tego badania tak narazie myślę  
 
- 
                        
                        Tak Agawa powtórz badania tarczycy i próbujcie, a jak będzie potrzeba to zrób sobie hsg....A może nie będziesz musiałaagawa wrote:Nie mam jeszcze terminu. Musze powtórzyć panel tarczycowy bo mam odrobinę obniżone tsh ( jeszcze w normie ale nisko dość) gin twierdzi ze to nie jest przyczyną niepowodzeń. No ale dla spokoju powtórzę i wtedy bedziemy ustalać co dalej . Tako to właśnie wygląda. 
 
 Dziewczyny moja przyjaciółka starała się 2 lata bez zabezpieczeń, nic i co po dwóch latach udało się, i nie znała przyczyny, nie leczyła się może po prostu potrzeba nam czasu.....  
- 
                        
                        Dziękuję za wiaręLaura wrote:Madziu ja wierze ze ten cykl jest twój  nie mogę się doczekać soboty nie mogę się doczekać soboty bo ciekawa jestem czy coś rośnie czy nie. Chociaż czuję jajniki i to mnie cieszy bo ciekawa jestem czy coś rośnie czy nie. Chociaż czuję jajniki i to mnie cieszy   Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
- 
                        
                        Laura ja myślę,że nasze organizmy same wiedzą kiedy jest najlepszy czas na ciążę, i nawet jeśli byśmy na rzęsach stawały to jeśli to nie nasz czas to nic z tego nie będzie Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
- 
                        
                        Cos w tym jest bo moja siostra kilka lat młodsza nigdy sie nie zabezpieczała a jest ze swym mężem juz 6 lat dopiero w ubiegłym roku zaszła w ciążę. Oczywiście wielkie zaskoczenie jak to sie stało ze tak długo sie udawało nie wpaśćLaura wrote:Tak Agawa powtórz badania tarczycy i próbujcie, a jak będzie potrzeba to zrób sobie hsg....A może nie będziesz musiała 
 
 Dziewczyny moja przyjaciółka starała się 2 lata bez zabezpieczeń, nic i co po dwóch latach udało się, i nie znała przyczyny, nie leczyła się może po prostu potrzeba nam czasu.....  
 A ja zawsze uważałam, zabezpieczałam sie teraz sie okazuje ze zajść to nie takie proste. teraz sie okazuje ze zajść to nie takie proste.
- 
                        
                        Madziu jak już jajniczki czuć to dobry znakMagdas wrote:Dziękuję za wiarę nie mogę się doczekać soboty nie mogę się doczekać soboty bo ciekawa jestem czy coś rośnie czy nie. Chociaż czuję jajniki i to mnie cieszy bo ciekawa jestem czy coś rośnie czy nie. Chociaż czuję jajniki i to mnie cieszy  
 Ja wiem że clo pomoże Tobie i wychodujesz może nawet trójke 
 
 Trochę żałuję, że ja nigdy nie dopomniałam się wcześniej clo tylko jechałam na tych ganotropinach które nic nie zdziałały, tyle tylko że 5 kg do przodu.....
 Ja po gonalu nic a nic nie czułam 
 
 Agawa będzie dobrze zobaczysz Twój i nasz czas też przyjdzie  
- 
                        
                        Bliżniaki mi się marzyły jeszcze nie dawnoMagdas wrote:Oj Laura nie szalej jedno mi w zupełnosci na pierwszy raz wystarczylo. Chociaz oswajan sie z mysla o ewentualnych blizniakach jedno mi w zupełnosci na pierwszy raz wystarczylo. Chociaz oswajan sie z mysla o ewentualnych blizniakach  
 Czyż nie było by fajnie parkę od razu wychowywać  
- 
                        
                        A fajnie fajnie moj gin sie smial,ze mam sie nastawiac na 2 bo u niego po clo wikszasc dziewczyn spodziewa sie bliźniakow moj gin sie smial,ze mam sie nastawiac na 2 bo u niego po clo wikszasc dziewczyn spodziewa sie bliźniakow powiem szczerze, ze mam obawy ze bysmy nie podołali finansowo oj duzo watpliwosci ale wiem tez ze jak by sie okazalo ze spodziewamy sie dwojki to kochalibysmy  najmocniej na świecie powiem szczerze, ze mam obawy ze bysmy nie podołali finansowo oj duzo watpliwosci ale wiem tez ze jak by sie okazalo ze spodziewamy sie dwojki to kochalibysmy  najmocniej na świecie Laura, mizzelka lubią tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. Laura, mizzelka lubią tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
- 
                        
                        No pewnie Madziu to podwójny prezent będzieMagdas wrote:A fajnie fajnie moj gin sie smial,ze mam sie nastawiac na 2 bo u niego po clo wikszasc dziewczyn spodziewa sie bliźniakow moj gin sie smial,ze mam sie nastawiac na 2 bo u niego po clo wikszasc dziewczyn spodziewa sie bliźniakow powiem szczerze, ze mam obawy ze bysmy nie podołali finansowo oj duzo watpliwosci ale wiem tez ze jak by sie okazalo ze spodziewamy sie dwojki to kochalibysmy  najmocniej na świecie powiem szczerze, ze mam obawy ze bysmy nie podołali finansowo oj duzo watpliwosci ale wiem tez ze jak by sie okazalo ze spodziewamy sie dwojki to kochalibysmy  najmocniej na świecie 
 Zobaczysz że warto czekać na ta piękną chwilę a będzie ich wiele....
 Najpierw dwie kreseczki, później bicie serduszka/szek a na końcu już w całej okazałości dzidziusia/sie      
- 
                        
                        Oj nie moge sie doczekac. Moj maz tez juz teraz na tabletkach dba o mnie tak jakbym co najmniej w ciazy byla juz teraz na tabletkach dba o mnie tak jakbym co najmniej w ciazy byla 
 Jak Laura emocje przed jutrzejszym testowaniem ? Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu. Laura lubi tę wiadomość
                                W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie. Chodzi o to,by nauczyć sie tańczyć w deszczu.
- 
                        
                        hmm nastawiona na Wielką niewiadomąMagdas wrote:Oj nie moge sie doczekac. Moj maz tez juz teraz na tabletkach dba o mnie tak jakbym co najmniej w ciazy byla juz teraz na tabletkach dba o mnie tak jakbym co najmniej w ciazy byla 
 Jak Laura emocje przed jutrzejszym testowaniem ? 
 ponieważ jutro dopiero 11 dzień po inseminacji, ale co tam spróbować mogę 
 
- 
                        
                        GRATULUJĘ GogusiuGoguś wrote:Dziewczyny cud....
 Moja beta 13,36 przy normie dla 3 tygodnia od 5,8 do 71
 Jestem w szoku:-) 
 Bardzo się cieszę 
 Mówisz że cud??
 
 Bo w Nami w Naszym wątku jest ŚW.Dominik i on Nam pomaga, ja w to wierzę 
 Codziennie wieczorem modlę się do Niego prosząc o łaskę dla Nas staraczek.
- 
                        nick nieaktualny
- 
                        nick nieaktualnyWitam Was wszyskie dziewczyny. Laura dziekuje za zaproszenie.
 My z mezem staramy sie juz od 2 lat. Mam problemy z owulacja, o ktorych dowiedzialam sie dopiero pol roku temu, wczesniej lekarz mnie ignorowal, nie przepisywal zadnych badan, mowil zeby dac sobie czas, ze jestesmy jeszcze mlodzi ( ja 28 lat, maz 30 ) i napewno sie uda. I tak tez bylo. Z biegiem czasu, wrocilismy do lekarza i udalo nam sie wyblagac badania dla meza. Jego wyszly ok. Zaczeli mnie badac. ( Dodam ze mieszkamy za granicami kraju i tutaj sluzba zdrowia ma inne podejcie niz w polsce- badania to juz koniecznosc). Wyslano mnie na badania hormonow. Pierwsze, drugie, trzecie. Wizyta u ginekologa. Konsultacja z ginekologiem. Szereg badan mnie czeka. Pierwsze hsg w ten piatek. Lekarz powiedzial, ze nie jest zle, ale dobrze wcale. Niska prolaktyna. Ponizej normy.Brak owulacji, moga wystapic problemy z donoszeniem ciazy, jezeli wogole ciaza nastapi. Lecza mnie bez farmokologi, narazie tylko obserwuja i zlecaja kolejne badania. Pozostaje mi tylko poddac sie temu wszystkiemy i zyc dalej. Moj maz jest moim calym swiatem, wspiera mnie jak tylko moze. Modle sie o cud, cud na ktory my wzystkie czekamy. Gleboko wierze, ze Nam tez sie uda. Do pelni szczescia brakuje nam tylko jednego, ale bedzie Nam dane, Bog poprostu uzbraja nas w cierpliwosc i przygotowuje do najpiekniejszej roli na swiecie, jaka jest macierzynstwo.
 Goraca pozdrawiam Was wszystkie kochane dziewczyny. Wiara czyni cuda, wierzmy wszystkie. Laura, Maniuś lubią tę wiadomość Laura, Maniuś lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Witam Cię Kochanapragnaca dzidziusia wrote:Witam Was wszyskie dziewczyny. Laura dziekuje za zaproszenie.
 My z mezem staramy sie juz od 2 lat. Mam problemy z owulacja, o ktorych dowiedzialam sie dopiero pol roku temu, wczesniej lekarz mnie ignorowal, nie przepisywal zadnych badan, mowil zeby dac sobie czas, ze jestesmy jeszcze mlodzi ( ja 28 lat, maz 30 ) i napewno sie uda. I tak tez bylo. Z biegiem czasu, wrocilismy do lekarza i udalo nam sie wyblagac badania dla meza. Jego wyszly ok. Zaczeli mnie badac. ( Dodam ze mieszkamy za granicami kraju i tutaj sluzba zdrowia ma inne podejcie niz w polsce- badania to juz koniecznosc). Wyslano mnie na badania hormonow. Pierwsze, drugie, trzecie. Wizyta u ginekologa. Konsultacja z ginekologiem. Szereg badan mnie czeka. Pierwsze hsg w ten piatek. Lekarz powiedzial, ze nie jest zle, ale dobrze wcale. Niska prolaktyna. Ponizej normy.Brak owulacji, moga wystapic problemy z donoszeniem ciazy, jezeli wogole ciaza nastapi. Lecza mnie bez farmokologi, narazie tylko obserwuja i zlecaja kolejne badania. Pozostaje mi tylko poddac sie temu wszystkiemy i zyc dalej. Moj maz jest moim calym swiatem, wspiera mnie jak tylko moze. Modle sie o cud, cud na ktory my wzystkie czekamy. Gleboko wierze, ze Nam tez sie uda. Do pelni szczescia brakuje nam tylko jednego, ale bedzie Nam dane, Bog poprostu uzbraja nas w cierpliwosc i przygotowuje do najpiekniejszej roli na swiecie, jaka jest macierzynstwo.
 Goraca pozdrawiam Was wszystkie kochane dziewczyny. Wiara czyni cuda, wierzmy wszystkie. 
 Cieszę się do dołączyłaś do nas, wpieram całym sercem i trzymam kciuki za HSG.
 Ale chyba a na pewno można niską prolaktynę wyleczyć??
 Ja wierzę że tak będzie, że pomogą Tobie hormonalnie i doczekasz się dzieciątka 
 
 
         
				
								
				
				
			

 
        

