Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wzajemna modlitwa, wiara
Odpowiedz

Wzajemna modlitwa, wiara

Oceń ten wątek:
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 5 maja 2021, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Cześć dziewczyny!:)

    Zainteresowałyście mnie tą Nowenną trzech Zdrowaś Maryjo. Czy możecie mi o niej coś więcej powiedzieć, ile razy się to odmawia, jak długo ( 9 dni czy dłużej)? Będę wdzięczna. Jakoś nie umiem się zabrać za kolejną Nowennę Pompejańską, odmówiłam 13 i teraz mi bardzo ciężko. Odmawiam wiele innych, krótszych, ale na Pompejankę potrzebuję jeszcze czasu.

    AnnWer gratulacje, oby wszystko było dobrze, wspaniała wiadomość:)))
    Hej Hannah,
    Gdzie się podziewałaś,co u Ciebie? :)

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 6 maja 2021, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Hej Hannah,
    Gdzie się podziewałaś,co u Ciebie? :)


    Faktycznie długi czas się nie odzywałam, ale potrzebowałam oddechu. Im dalej w las tym gorzej u mnie, ciężko mi sobie poradzić z niepłodnością, nawet nie znam dokładnej przyczyny, a mija już 2 lata! W lutym miałam 2 zabiegi w szpitalu, był to intensywny czas dla mnie, wizyty, badania, szpitale w czasie pandemii - nic przyjemnego. Przeżyłam to mocno, ale liczyłam że po zabiegach się uda, no ale mamy maj i dalej jestem w tym samym miejscu. Jakiś tam plan mały mam, musimy z mężem zrobić jeszcze dwie rzeczy, a potem to nie wiem... chyba przyjdzie mi się jakoś pogodzić z brakiem dzieci, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić... Jeszcze doszły problemy rodzinne, więc już w ogóle humor ostatnio u mnie beznadziejny. Dziękuję, że zapytałaś, miło mi:):*

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Izi Autorytet
    Postów: 1936 2400

    Wysłany: 6 maja 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Faktycznie długi czas się nie odzywałam, ale potrzebowałam oddechu. Im dalej w las tym gorzej u mnie, ciężko mi sobie poradzić z niepłodnością, nawet nie znam dokładnej przyczyny, a mija już 2 lata! W lutym miałam 2 zabiegi w szpitalu, był to intensywny czas dla mnie, wizyty, badania, szpitale w czasie pandemii - nic przyjemnego. Przeżyłam to mocno, ale liczyłam że po zabiegach się uda, no ale mamy maj i dalej jestem w tym samym miejscu. Jakiś tam plan mały mam, musimy z mężem zrobić jeszcze dwie rzeczy, a potem to nie wiem... chyba przyjdzie mi się jakoś pogodzić z brakiem dzieci, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić... Jeszcze doszły problemy rodzinne, więc już w ogóle humor ostatnio u mnie beznadziejny. Dziękuję, że zapytałaś, miło mi:):*

    Twoja stopka była by do tego co napisałaś piękną odpowiedzią - życzę żeby ta radość zakwitła niebawem :)

    Oj domyślam się, że szpital w obecnym czasie to ciężka sprawa. Była dwa razy na oddziale okulistyki w pandemii i cieszyłam się, że tylko na badania szybkie... A co dopiero na normalnych oddziałach.

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 6 maja 2021, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Faktycznie długi czas się nie odzywałam, ale potrzebowałam oddechu. Im dalej w las tym gorzej u mnie, ciężko mi sobie poradzić z niepłodnością, nawet nie znam dokładnej przyczyny, a mija już 2 lata! W lutym miałam 2 zabiegi w szpitalu, był to intensywny czas dla mnie, wizyty, badania, szpitale w czasie pandemii - nic przyjemnego. Przeżyłam to mocno, ale liczyłam że po zabiegach się uda, no ale mamy maj i dalej jestem w tym samym miejscu. Jakiś tam plan mały mam, musimy z mężem zrobić jeszcze dwie rzeczy, a potem to nie wiem... chyba przyjdzie mi się jakoś pogodzić z brakiem dzieci, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić... Jeszcze doszły problemy rodzinne, więc już w ogóle humor ostatnio u mnie beznadziejny. Dziękuję, że zapytałaś, miło mi:):*
    Heh,to współczuję,że pomimo tych zabiegów nadal nic nie wiecie. To jest chyba gorsze od jakiejkolwiek diagnozy... Trzymam kciuki,żeby dalszy plan okazał się właściwy :* ja też nie potrafię sobie wyobrazić życia bez dzieci...

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 6 maja 2021, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że każda z nas doczeka się tego upragnionego szczęścia!:))
    Zbliżające się lato napawa mnie optymizmem, wierzę, że będzie dobrze. Miłego popołudnia wam życzę:*

    Kasiastaraczka, Izi, AgataM, dorkaa lubią tę wiadomość

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Dominika283 Autorytet
    Postów: 309 525

    Wysłany: 6 maja 2021, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Mam nadzieję, że każda z nas doczeka się tego upragnionego szczęścia!:))
    Zbliżające się lato napawa mnie optymizmem, wierzę, że będzie dobrze. Miłego popołudnia wam życzę:*

    Hannah u nas minęło 5 lat od pierwszego poronienia, 5 lat starań z czego 2 w klinikach - w pewnym momencie zaczęłam powtarzać jedno zdanie "Jezu Ty sie tym zajmij" - po 2 miesiącach zmiany odżywiania i odstawienia tabletek na owulacje, pekniecie itp zobaczyłam dwie kreski! A dzisiaj mija mi już 18 tydzień ciąży.

    Ja byłam już w takim momencie psychicznym, że staralismy się nadal (nigdy nie zamierzałam się poddać), ale czułam że swoich dzieci mieć nie będziemy. A jednak, na jesieni zostanę mama.. 🥰

    "Jezu Ty się tym zajmij"

    Kasiastaraczka, Pszczolka36l, Zagadka919, edka85, hannah_92, dorkaa, Pia88 lubią tę wiadomość

    Ania ❤ ur. 27.09.2021
    12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
    mutacja MTHFR, PAI1
    "Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się."
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 6 maja 2021, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika283 wrote:
    Hannah u nas minęło 5 lat od pierwszego poronienia, 5 lat starań z czego 2 w klinikach - w pewnym momencie zaczęłam powtarzać jedno zdanie "Jezu Ty sie tym zajmij" - po 2 miesiącach zmiany odżywiania i odstawienia tabletek na owulacje, pekniecie itp zobaczyłam dwie kreski! A dzisiaj mija mi już 18 tydzień ciąży.

    Ja byłam już w takim momencie psychicznym, że staralismy się nadal (nigdy nie zamierzałam się poddać), ale czułam że swoich dzieci mieć nie będziemy. A jednak, na jesieni zostanę mama.. 🥰

    "Jezu Ty się tym zajmij"
    Piękne świadectwo 🙏rosnijcie zdrowo!

    Dominika283 lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5709 6641

    Wysłany: 11 maja 2021, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już jutro nasza msza św zamówiona w Sanktuarium MB Objawiającej Cudowny Medalik w Zakopanem 🙏 Nie możemy być tam osobiście, ale będziemy uczestniczyć tego dnia "u siebie". Możemy też uczestniczyć online w tej mszy o 18.30. Jutro także ostatni dzień nowenny do NMP od Cudownego Medalika. Już piątej nowenny ☺️

    Pia88, Lili❤️, hannah_92, Kasiastaraczka, Larita, nulka_23 lubią tę wiadomość

    Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
    age.png
    Córka 06.2023
    Synek 04.2022
    Córka 08.2020
    Synek 09.2018
    "Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 14 maja 2021, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Mam potrzebę Wam się wyżalić
    Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
    W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
    Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
    To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
    W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 14 maja 2021, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Mam potrzebę Wam się wyżalić
    Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
    W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
    Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
    To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
    W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....


    Ojj kochana! Mocno Cię przytulam! Doskonale znam Twoje rozterki i Twój smutek. Myślę, że faktycznie byłaś przestymulowana. Jeśli ma się swoje owulacje to lepiej nie brać takich tabletek, tak przynajmniej myślę. Mam nadzieję, że torbiele się wchłoną i będzie wszystko dobrze♥ A może to SONO- HSG też miało jakiś wpływ na owulację?? Lekarz coś mówił? Te pęcherzyki były na jajniku z drożnego jajowodu? Wiem, że czasem takie pocieszanie nic nie daje, ale wierze że będzie dobrze, głowa do góry i walcz! Pamiętaj, że jesteś silna! Dasz radę! Spróbuj w nowym cyklu już nie brać tej Lametty. Mierzysz może temperaturę?

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • nulka_23 Autorytet
    Postów: 1261 774

    Wysłany: 14 maja 2021, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Mam potrzebę Wam się wyżalić
    Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
    W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
    Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
    To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
    W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....
    Kasiu tule Cię bardzo mocno💚💚💚 nie poddawaj się :* jeszcze przyjdzie czas gdy będziesz mogła utulić swoje maleństwo, bardzo w to wierzę <3

    Kasiastaraczka lubi tę wiadomość

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Ojj kochana! Mocno Cię przytulam! Doskonale znam Twoje rozterki i Twój smutek. Myślę, że faktycznie byłaś przestymulowana. Jeśli ma się swoje owulacje to lepiej nie brać takich tabletek, tak przynajmniej myślę. Mam nadzieję, że torbiele się wchłoną i będzie wszystko dobrze♥ A może to SONO- HSG też miało jakiś wpływ na owulację?? Lekarz coś mówił? Te pęcherzyki były na jajniku z drożnego jajowodu? Wiem, że czasem takie pocieszanie nic nie daje, ale wierze że będzie dobrze, głowa do góry i walcz! Pamiętaj, że jesteś silna! Dasz radę! Spróbuj w nowym cyklu już nie brać tej Lametty. Mierzysz może temperaturę?
    Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy :*
    Myślę,że stres związany z sono i ten ból miały duży wpływ. Dwa pęcherzyki miałam na prawym, drożnym.
    Mierzę temperaturę i właśnie dzięki niej zorientowałam się,że coś jest nie tak....

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nulka_23 wrote:
    Kasiu tule Cię bardzo mocno💚💚💚 nie poddawaj się :* jeszcze przyjdzie czas gdy będziesz mogła utulić swoje maleństwo, bardzo w to wierzę <3
    Dziękuję 😚

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Pewska Autorytet
    Postów: 1762 1290

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Mam potrzebę Wam się wyżalić
    Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
    W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
    Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
    To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
    W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....

    Kochana miałaś zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków?? W jakich dc miałaś monitoring?
    Branie Lametty ma jak najbardziej sens, tylko lekarz musi mądrze przeprowadzić Cię przez ten cykl :)
    Obstawiam że albo nie dostałaś zastrzyku, albo dostałas za późno czyli kiedy pęcherzyki miały już ponad 22-23 mm.
    Ja stymuluję sie tym lekiem już 5 cykl, co cykl mam 3-2 pęcherzyki. Zawsze pękają pod warunkiem że nie pojade za późno na monit czyli u mnie ok 9-10 dc, wtedy pęcherzyki maja po ok 18-20 mm i pieknie strzelają wszytskie równiutko 36h od zastrzyku.
    hannah_92 wrote:
    Ojj kochana! Mocno Cię przytulam! Doskonale znam Twoje rozterki i Twój smutek. Myślę, że faktycznie byłaś przestymulowana. Jeśli ma się swoje owulacje to lepiej nie brać takich tabletek, tak przynajmniej myślę. Mam nadzieję, że torbiele się wchłoną i będzie wszystko dobrze♥ A może to SONO- HSG też miało jakiś wpływ na owulację?? Lekarz coś mówił? Te pęcherzyki były na jajniku z drożnego jajowodu? Wiem, że czasem takie pocieszanie nic nie daje, ale wierze że będzie dobrze, głowa do góry i walcz! Pamiętaj, że jesteś silna! Dasz radę! Spróbuj w nowym cyklu już nie brać tej Lametty. Mierzysz może temperaturę?

    Nie zgodzę sie z tym :) Jesli mamy swoje owulacje to stymka ja jak najbardziej sens bo zwiększa szanse na ciążę :) 3 pęcherzyki to nie przestymulowanie. Do mojego dr chodzą dziewczyny które mają po 5-6 w cyklu, które pekają tylko musi być zastrzyk i to podany w odpowiednim czasie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 10:15

    2017 - syn 💙
    2019 - poronienie
    2020 - 2x cb
    2021 - cb

    2021-
    08.07 - II 🍀
    9.07 - Beta 40 mlU 🍀
    12.07 - Beta 310 mlU 🍀
    15.07 - Beta 590 mlU
    19.07 - Beta 1200 mlU
    23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
    30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
    06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
    18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
    09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
    02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
    16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
    14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
    16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
    15.03 - córcia 💗

    2023-
    16.06 - 10mm Cudu z ❤

    preg.png[/url]
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewska,to mój pierwszy cykl z lametta,nie miałam podanego zastrzyku,bo nie miałam problemów z pękaniem... kurcze,już glupieje...na następnej wizycie zapytam co robić dalej...
    Ale ogólnie mam dość
    Mój Mąż za to zostanie po raz pierwszy Ojcem Chrzestnym i to podwójnym,bo zarówno jego jak i mój brat poprosili o to:) będzie miał dwóch Synków: Ignacego i Gniewka

    dorkaa lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Pewska Autorytet
    Postów: 1762 1290

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Pewska,to mój pierwszy cykl z lametta,nie miałam podanego zastrzyku,bo nie miałam problemów z pękaniem... kurcze,już glupieje...na następnej wizycie zapytam co robić dalej...
    Ale ogólnie mam dość
    Mój Mąż za to zostanie po raz pierwszy Ojcem Chrzestnym i to podwójnym,bo zarówno jego jak i mój brat poprosili o to:) będzie miał dwóch Synków: Ignacego i Gniewka

    To baardzo duży błąd. Jak masz swoje owu, nie masz problemów z peknięciem to i tak MUSISZ wziąć zastrzyk przy stymulacji, nie ma innej opcji. Teraz wiadomo dlaczego nie pekło. Nie zniechęcaj się. Spróbuj jeszcze jeden cykl, daj szansę Lamettcie tylko koniecznie w połączeniu z Ovitrelle i monitoringiem. Dziwie się że lekarz Ci tego nie powiedział. Koniecznie zasugeruj mu zastrzyk a jak nie to idz do innego gina który Ci go poda :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 10:35

    Kasiastaraczka, Pia88 lubią tę wiadomość

    2017 - syn 💙
    2019 - poronienie
    2020 - 2x cb
    2021 - cb

    2021-
    08.07 - II 🍀
    9.07 - Beta 40 mlU 🍀
    12.07 - Beta 310 mlU 🍀
    15.07 - Beta 590 mlU
    19.07 - Beta 1200 mlU
    23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
    30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
    06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
    18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
    09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
    02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
    16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
    14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
    16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
    15.03 - córcia 💗

    2023-
    16.06 - 10mm Cudu z ❤

    preg.png[/url]
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewska wrote:
    To baardzo duży błąd. Jak masz swoje owu, nie masz problemów z peknięciem to i tak MUSISZ wziąć zastrzyk przy stymulacji, nie ma innej opcji. Teraz wiadomo dlaczego nie pekło. Nie zniechęcaj się. Spróbuj jeszcze jeden cykl, daj szansę Lamettcie tylko koniecznie w połączeniu z Ovitrelle i monitoringiem. Dziwie się że lekarz Ci tego nie powiedział. Koniecznie zasugeruj mu zastrzyk a jak nie to idz do innego gina który Ci go poda :*
    Dziękuję za podpowiedzi 😚 jednak z forum czasami można dużo więcej dowiedzieć się niż z gabinetu lekarskiego....

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Pewska Autorytet
    Postów: 1762 1290

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to chciałam napisać w nawiązaniu do tematyki wątku że wczoraj był 13 maj czyli Matki Boskiej Fatimskiej, rocznica objawienia :) Akurat przypadek sprawił że byłam wczoraj na mszy. Zupełnie nieświadoma. Bardzo się ucieszyłam że trafiłam w takim właśnie dniu. Oczywiście różaniec był za m.in. wiadomą intencję :)

    Kasiastaraczka, hannah_92, edka85, Lili❤️, dorkaa lubią tę wiadomość

    2017 - syn 💙
    2019 - poronienie
    2020 - 2x cb
    2021 - cb

    2021-
    08.07 - II 🍀
    9.07 - Beta 40 mlU 🍀
    12.07 - Beta 310 mlU 🍀
    15.07 - Beta 590 mlU
    19.07 - Beta 1200 mlU
    23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
    30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
    06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
    18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
    09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
    02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
    16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
    14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
    16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
    15.03 - córcia 💗

    2023-
    16.06 - 10mm Cudu z ❤

    preg.png[/url]
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2679 4264

    Wysłany: 14 maja 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewska wrote:
    A tak w ogóle to chciałam napisać w nawiązaniu do tematyki wątku że wczoraj był 13 maj czyli Matki Boskiej Fatimskiej, rocznica objawienia :) Akurat przypadek sprawił że byłam wczoraj na mszy. Zupełnie nieświadoma. Bardzo się ucieszyłam że trafiłam w takim właśnie dniu. Oczywiście różaniec był za m.in. wiadomą intencję :)
    Tak,wiem,że wczoraj była rocznica objawień :) myślę,że to nie przypadek :* +

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1544 1071

    Wysłany: 14 maja 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewska dzięki za informację, w takim razie moja wiedza w tym temacie jest bardzo uboga:)) byłam pewna, że skoro sa owulacje i to potwierdzone to nie ma sensu brać leków typu Lametta. Dzięki za wyprowadzenie z błędu:)

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ