Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
hannah_92 wrote:Cześć dziewczyny!
Zainteresowałyście mnie tą Nowenną trzech Zdrowaś Maryjo. Czy możecie mi o niej coś więcej powiedzieć, ile razy się to odmawia, jak długo ( 9 dni czy dłużej)? Będę wdzięczna. Jakoś nie umiem się zabrać za kolejną Nowennę Pompejańską, odmówiłam 13 i teraz mi bardzo ciężko. Odmawiam wiele innych, krótszych, ale na Pompejankę potrzebuję jeszcze czasu.
AnnWer gratulacje, oby wszystko było dobrze, wspaniała wiadomość))
Gdzie się podziewałaś,co u Ciebie?Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Hej Hannah,
Gdzie się podziewałaś,co u Ciebie?
Faktycznie długi czas się nie odzywałam, ale potrzebowałam oddechu. Im dalej w las tym gorzej u mnie, ciężko mi sobie poradzić z niepłodnością, nawet nie znam dokładnej przyczyny, a mija już 2 lata! W lutym miałam 2 zabiegi w szpitalu, był to intensywny czas dla mnie, wizyty, badania, szpitale w czasie pandemii - nic przyjemnego. Przeżyłam to mocno, ale liczyłam że po zabiegach się uda, no ale mamy maj i dalej jestem w tym samym miejscu. Jakiś tam plan mały mam, musimy z mężem zrobić jeszcze dwie rzeczy, a potem to nie wiem... chyba przyjdzie mi się jakoś pogodzić z brakiem dzieci, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić... Jeszcze doszły problemy rodzinne, więc już w ogóle humor ostatnio u mnie beznadziejny. Dziękuję, że zapytałaś, miło mi:):*"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Faktycznie długi czas się nie odzywałam, ale potrzebowałam oddechu. Im dalej w las tym gorzej u mnie, ciężko mi sobie poradzić z niepłodnością, nawet nie znam dokładnej przyczyny, a mija już 2 lata! W lutym miałam 2 zabiegi w szpitalu, był to intensywny czas dla mnie, wizyty, badania, szpitale w czasie pandemii - nic przyjemnego. Przeżyłam to mocno, ale liczyłam że po zabiegach się uda, no ale mamy maj i dalej jestem w tym samym miejscu. Jakiś tam plan mały mam, musimy z mężem zrobić jeszcze dwie rzeczy, a potem to nie wiem... chyba przyjdzie mi się jakoś pogodzić z brakiem dzieci, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić... Jeszcze doszły problemy rodzinne, więc już w ogóle humor ostatnio u mnie beznadziejny. Dziękuję, że zapytałaś, miło mi:):*
Twoja stopka była by do tego co napisałaś piękną odpowiedzią - życzę żeby ta radość zakwitła niebawem
Oj domyślam się, że szpital w obecnym czasie to ciężka sprawa. Była dwa razy na oddziale okulistyki w pandemii i cieszyłam się, że tylko na badania szybkie... A co dopiero na normalnych oddziałach.
hannah_92 lubi tę wiadomość
♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
hannah_92 wrote:Faktycznie długi czas się nie odzywałam, ale potrzebowałam oddechu. Im dalej w las tym gorzej u mnie, ciężko mi sobie poradzić z niepłodnością, nawet nie znam dokładnej przyczyny, a mija już 2 lata! W lutym miałam 2 zabiegi w szpitalu, był to intensywny czas dla mnie, wizyty, badania, szpitale w czasie pandemii - nic przyjemnego. Przeżyłam to mocno, ale liczyłam że po zabiegach się uda, no ale mamy maj i dalej jestem w tym samym miejscu. Jakiś tam plan mały mam, musimy z mężem zrobić jeszcze dwie rzeczy, a potem to nie wiem... chyba przyjdzie mi się jakoś pogodzić z brakiem dzieci, ale nie potrafię sobie tego wyobrazić... Jeszcze doszły problemy rodzinne, więc już w ogóle humor ostatnio u mnie beznadziejny. Dziękuję, że zapytałaś, miło mi:):*
hannah_92 lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Mam nadzieję, że każda z nas doczeka się tego upragnionego szczęścia!)
Zbliżające się lato napawa mnie optymizmem, wierzę, że będzie dobrze. Miłego popołudnia wam życzę:*Kasiastaraczka, Izi, AgataM, dorkaa lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Mam nadzieję, że każda z nas doczeka się tego upragnionego szczęścia!)
Zbliżające się lato napawa mnie optymizmem, wierzę, że będzie dobrze. Miłego popołudnia wam życzę:*
Hannah u nas minęło 5 lat od pierwszego poronienia, 5 lat starań z czego 2 w klinikach - w pewnym momencie zaczęłam powtarzać jedno zdanie "Jezu Ty sie tym zajmij" - po 2 miesiącach zmiany odżywiania i odstawienia tabletek na owulacje, pekniecie itp zobaczyłam dwie kreski! A dzisiaj mija mi już 18 tydzień ciąży.
Ja byłam już w takim momencie psychicznym, że staralismy się nadal (nigdy nie zamierzałam się poddać), ale czułam że swoich dzieci mieć nie będziemy. A jednak, na jesieni zostanę mama.. 🥰
"Jezu Ty się tym zajmij"Kasiastaraczka, Pszczolka36l, Zagadka919, edka85, hannah_92, dorkaa, Pia88 lubią tę wiadomość
Ania ❤ ur. 27.09.2021
12.2015 💔 7tc 01.2020 💔 10tc
mutacja MTHFR, PAI1
"Potykając się można zajść daleko, nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." -
Dominika283 wrote:Hannah u nas minęło 5 lat od pierwszego poronienia, 5 lat starań z czego 2 w klinikach - w pewnym momencie zaczęłam powtarzać jedno zdanie "Jezu Ty sie tym zajmij" - po 2 miesiącach zmiany odżywiania i odstawienia tabletek na owulacje, pekniecie itp zobaczyłam dwie kreski! A dzisiaj mija mi już 18 tydzień ciąży.
Ja byłam już w takim momencie psychicznym, że staralismy się nadal (nigdy nie zamierzałam się poddać), ale czułam że swoich dzieci mieć nie będziemy. A jednak, na jesieni zostanę mama.. 🥰
"Jezu Ty się tym zajmij"Dominika283 lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Już jutro nasza msza św zamówiona w Sanktuarium MB Objawiającej Cudowny Medalik w Zakopanem 🙏 Nie możemy być tam osobiście, ale będziemy uczestniczyć tego dnia "u siebie". Możemy też uczestniczyć online w tej mszy o 18.30. Jutro także ostatni dzień nowenny do NMP od Cudownego Medalika. Już piątej nowenny ☺️
Pia88, Lili❤️, hannah_92, Kasiastaraczka, Larita, nulka_23 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
Mam potrzebę Wam się wyżalić
Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Cześć dziewczyny,
Mam potrzebę Wam się wyżalić
Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....
Ojj kochana! Mocno Cię przytulam! Doskonale znam Twoje rozterki i Twój smutek. Myślę, że faktycznie byłaś przestymulowana. Jeśli ma się swoje owulacje to lepiej nie brać takich tabletek, tak przynajmniej myślę. Mam nadzieję, że torbiele się wchłoną i będzie wszystko dobrze♥ A może to SONO- HSG też miało jakiś wpływ na owulację?? Lekarz coś mówił? Te pęcherzyki były na jajniku z drożnego jajowodu? Wiem, że czasem takie pocieszanie nic nie daje, ale wierze że będzie dobrze, głowa do góry i walcz! Pamiętaj, że jesteś silna! Dasz radę! Spróbuj w nowym cyklu już nie brać tej Lametty. Mierzysz może temperaturę?"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Kasiastaraczka wrote:Cześć dziewczyny,
Mam potrzebę Wam się wyżalić
Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
hannah_92 wrote:Ojj kochana! Mocno Cię przytulam! Doskonale znam Twoje rozterki i Twój smutek. Myślę, że faktycznie byłaś przestymulowana. Jeśli ma się swoje owulacje to lepiej nie brać takich tabletek, tak przynajmniej myślę. Mam nadzieję, że torbiele się wchłoną i będzie wszystko dobrze♥ A może to SONO- HSG też miało jakiś wpływ na owulację?? Lekarz coś mówił? Te pęcherzyki były na jajniku z drożnego jajowodu? Wiem, że czasem takie pocieszanie nic nie daje, ale wierze że będzie dobrze, głowa do góry i walcz! Pamiętaj, że jesteś silna! Dasz radę! Spróbuj w nowym cyklu już nie brać tej Lametty. Mierzysz może temperaturę?
Myślę,że stres związany z sono i ten ból miały duży wpływ. Dwa pęcherzyki miałam na prawym, drożnym.
Mierzę temperaturę i właśnie dzięki niej zorientowałam się,że coś jest nie tak....hannah_92 lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Cześć dziewczyny,
Mam potrzebę Wam się wyżalić
Miałam ogromne nadzieje na ten cykl
W 9 DC miałam sono hsg,co prawda przepływ jest tylko z prawej strony,ale miałam 3 pęcherzyki, owulacja miała być za 2,3 dni. Do tej pory jej nie było. Wczoraj musiałam zdecydować czy brać luteinę, pojechałam na kontrolne USG i okazało się,że owulacji nie będzie,3 pęcherzyki to już torbiele. Biorę luteinę tylko dlatego, żeby się wchłonęły....
Ogólnie jestem już zmęczona tymi staraniami
To był też mój pierwszy cykl z lametta, chociaż nie wiem po co, skoro mam swoje owulacje. Teraz wydaje mi się,że ten cykl jest przestymulowany.
W kolejnym nie będę brać tej lametty. Chcę też odpuścić,ale jak skoro tyle tego lykam....
Kochana miałaś zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków?? W jakich dc miałaś monitoring?
Branie Lametty ma jak najbardziej sens, tylko lekarz musi mądrze przeprowadzić Cię przez ten cykl
Obstawiam że albo nie dostałaś zastrzyku, albo dostałas za późno czyli kiedy pęcherzyki miały już ponad 22-23 mm.
Ja stymuluję sie tym lekiem już 5 cykl, co cykl mam 3-2 pęcherzyki. Zawsze pękają pod warunkiem że nie pojade za późno na monit czyli u mnie ok 9-10 dc, wtedy pęcherzyki maja po ok 18-20 mm i pieknie strzelają wszytskie równiutko 36h od zastrzyku.
hannah_92 wrote:Ojj kochana! Mocno Cię przytulam! Doskonale znam Twoje rozterki i Twój smutek. Myślę, że faktycznie byłaś przestymulowana. Jeśli ma się swoje owulacje to lepiej nie brać takich tabletek, tak przynajmniej myślę. Mam nadzieję, że torbiele się wchłoną i będzie wszystko dobrze♥ A może to SONO- HSG też miało jakiś wpływ na owulację?? Lekarz coś mówił? Te pęcherzyki były na jajniku z drożnego jajowodu? Wiem, że czasem takie pocieszanie nic nie daje, ale wierze że będzie dobrze, głowa do góry i walcz! Pamiętaj, że jesteś silna! Dasz radę! Spróbuj w nowym cyklu już nie brać tej Lametty. Mierzysz może temperaturę?
Nie zgodzę sie z tym Jesli mamy swoje owulacje to stymka ja jak najbardziej sens bo zwiększa szanse na ciążę 3 pęcherzyki to nie przestymulowanie. Do mojego dr chodzą dziewczyny które mają po 5-6 w cyklu, które pekają tylko musi być zastrzyk i to podany w odpowiednim czasieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 10:15
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Pewska,to mój pierwszy cykl z lametta,nie miałam podanego zastrzyku,bo nie miałam problemów z pękaniem... kurcze,już glupieje...na następnej wizycie zapytam co robić dalej...
Ale ogólnie mam dość
Mój Mąż za to zostanie po raz pierwszy Ojcem Chrzestnym i to podwójnym,bo zarówno jego jak i mój brat poprosili o to:) będzie miał dwóch Synków: Ignacego i Gniewka
dorkaa lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Pewska,to mój pierwszy cykl z lametta,nie miałam podanego zastrzyku,bo nie miałam problemów z pękaniem... kurcze,już glupieje...na następnej wizycie zapytam co robić dalej...
Ale ogólnie mam dość
Mój Mąż za to zostanie po raz pierwszy Ojcem Chrzestnym i to podwójnym,bo zarówno jego jak i mój brat poprosili o to:) będzie miał dwóch Synków: Ignacego i Gniewka
To baardzo duży błąd. Jak masz swoje owu, nie masz problemów z peknięciem to i tak MUSISZ wziąć zastrzyk przy stymulacji, nie ma innej opcji. Teraz wiadomo dlaczego nie pekło. Nie zniechęcaj się. Spróbuj jeszcze jeden cykl, daj szansę Lamettcie tylko koniecznie w połączeniu z Ovitrelle i monitoringiem. Dziwie się że lekarz Ci tego nie powiedział. Koniecznie zasugeruj mu zastrzyk a jak nie to idz do innego gina który Ci go poda :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2021, 10:35
Kasiastaraczka, Pia88 lubią tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Pewska wrote:To baardzo duży błąd. Jak masz swoje owu, nie masz problemów z peknięciem to i tak MUSISZ wziąć zastrzyk przy stymulacji, nie ma innej opcji. Teraz wiadomo dlaczego nie pekło. Nie zniechęcaj się. Spróbuj jeszcze jeden cykl, daj szansę Lamettcie tylko koniecznie w połączeniu z Ovitrelle i monitoringiem. Dziwie się że lekarz Ci tego nie powiedział. Koniecznie zasugeruj mu zastrzyk a jak nie to idz do innego gina który Ci go poda :*Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
A tak w ogóle to chciałam napisać w nawiązaniu do tematyki wątku że wczoraj był 13 maj czyli Matki Boskiej Fatimskiej, rocznica objawienia Akurat przypadek sprawił że byłam wczoraj na mszy. Zupełnie nieświadoma. Bardzo się ucieszyłam że trafiłam w takim właśnie dniu. Oczywiście różaniec był za m.in. wiadomą intencję
Kasiastaraczka, hannah_92, edka85, Lili❤️, dorkaa lubią tę wiadomość
2017 - syn 💙
2019 - poronienie
2020 - 2x cb
2021 - cb
2021-
08.07 - II 🍀
9.07 - Beta 40 mlU 🍀
12.07 - Beta 310 mlU 🍀
15.07 - Beta 590 mlU
19.07 - Beta 1200 mlU
23.07 - 5t3d pęcherzyk 7mm 🍀
30.07 - 6t3d 0,5 cm Cudu 😍
06.08 - 7t3d 1,1 cm Maleństwa ❤
18.08 -9t1d 2,3 cm Dzieciątka ❤
09.09 - 12t2d 5,47cm Szczęścia 💗
02.11 - 20t0d 380g Radości 💗
16.12 - 26t2d 1000g Miłości 🍓
14.01 - 30+3 1600g Dzidziusia 👶
16.02 - 35+1 2500g Córeczki 🍓
15.03 - córcia 💗
2023-
16.06 - 10mm Cudu z ❤
[/url] -
Pewska wrote:A tak w ogóle to chciałam napisać w nawiązaniu do tematyki wątku że wczoraj był 13 maj czyli Matki Boskiej Fatimskiej, rocznica objawienia Akurat przypadek sprawił że byłam wczoraj na mszy. Zupełnie nieświadoma. Bardzo się ucieszyłam że trafiłam w takim właśnie dniu. Oczywiście różaniec był za m.in. wiadomą intencjęSynek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Pewska dzięki za informację, w takim razie moja wiedza w tym temacie jest bardzo uboga:)) byłam pewna, że skoro sa owulacje i to potwierdzone to nie ma sensu brać leków typu Lametta. Dzięki za wyprowadzenie z błędu:)"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".