Wzajemna modlitwa, wiara
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry 🥰
Lili zdrówka i dla Ciebie 😚
Tak, Synek będzie miał na imię Tadzio 💙
Trzymam kciuki za dietki, ćwiczenia,na pewno zmiana stylu życia pomoże również 🙃
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze posty 😙Lili❤️ lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Kasiastaraczka wrote:Dzień dobry 🥰
Lili zdrówka i dla Ciebie 😚
Tak, Synek będzie miał na imię Tadzio 💙
Trzymam kciuki za dietki, ćwiczenia,na pewno zmiana stylu życia pomoże również 🙃
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze posty 😙
Dziękuję, do piątku w domku zostaje, Szefowa dzwoniła, że wszyscy chorzy są 🙈
Piękne imię! Mój tata miał takie 😊 też zastanawiam się czy kiedyś tak nie nazwie naszego synka 😍 A jak się czujesz?
Pewnie pomoże i lepsze samopoczucie będzie 😊Kasiastaraczka lubi tę wiadomość
-
Cześć Wam 🤗
Lili dobrze, że możesz być w domku ☺️
Kasia piękne imię Tadeusz ❤️ super, że korzystasz z wizyt u urofizjo.
Trzicna chce Tobie podziękować tu przy wszystkich ❤️❤️❤️ książka właśnie dotarła, dziękuję z całego serca 🙏❤️
Pomodlę się za Ciebie i za Twoje dobro 🥰
Super, że się kształcicie, macie chęć i czerpiecie z tego radość ☺️ ja żyję w zawieszeniu, bo nie wiem co chce w życiu robić, nie wiem w czym jestem dobra i co byłoby dobre dla mnie. Nie mam motywacji żeby się uczyć czegoś nowego, za mało wiary w siebie mam, ale też nie znalazłam tego czegoś, tego co by sprawiało mi ogromną frajdę. Zazdroszczę ludziom, ale tak pozytywnie, że robią w życiu coś co kochają. Spełniajcie swoje marzenia. Życzę powodzenia i wytrwałości w tym 😘Trzcina, Pszczolka36l, Zagadka919, Kasiastaraczka, Lili❤️, Miphuhiz lubią tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Cześć Wam 🤗
Lili dobrze, że możesz być w domku ☺️
Kasia piękne imię Tadeusz ❤️ super, że korzystasz z wizyt u urofizjo.
Trzicna chce Tobie podziękować tu przy wszystkich ❤️❤️❤️ książka właśnie dotarła, dziękuję z całego serca 🙏❤️
Pomodlę się za Ciebie i za Twoje dobro 🥰
Super, że się kształcicie, macie chęć i czerpiecie z tego radość ☺️ ja żyję w zawieszeniu, bo nie wiem co chce w życiu robić, nie wiem w czym jestem dobra i co byłoby dobre dla mnie. Nie mam motywacji żeby się uczyć czegoś nowego, za mało wiary w siebie mam, ale też nie znalazłam tego czegoś, tego co by sprawiało mi ogromną frajdę. Zazdroszczę ludziom, ale tak pozytywnie, że robią w życiu coś co kochają. Spełniajcie swoje marzenia. Życzę powodzenia i wytrwałości w tym 😘
Cieszę się, że dotarła- mam nadzieję, że pomoże Ci wyrozumieć niektóre z reakcji ciała. Gdybyś szukała potem jakiejś książki z psychologicznych, to mogę Ci polecić starą książkę, która rozpoczęła mój rozwój osobisty. Lee Yampolsky "Leczenie uzależnionego umysłu" (w necie są pdf za darmo). Dla mnie rewolucyjne było stwierdzenie, że na świat możemy patrzeć na dwa sposoby: z miłością albo ze strachem. To jak wybieramy determinuje całe nasze życie. Kiedy się boimy, nie mamy czasu kochać- cały czas próbując się bronić... Serdecznie polecam, bo choć język old school'owy to wiele wnosi do rozwoju świadomości.
Kasiastaraczka- ale drogę już przeszłaś . Masuj się i zbieraj siły na poród i spotkanie z Tadziem
Lili❤️- bądź zdrowa! 😘
Pszczółko- Ciebie też serdecznie pozdrawiam ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2022, 12:14
hannah_92 lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Bardzo dobrze , że dziewczyny realizujecie się w różnych sferach. Nie samymi staraniami człowiek żyje. A mimo tylu obowiązków znajdujecie czas na modlitwę. A w modlitwie należy być natrętnym wobec Boga, modlić, modlić, błagać, błagać,bez ustanku. I co mogę polecić,to post. I nie taki "standardowy" bez mięsa w piątki. Ale taki,który będzie prawdziwym wyrzeczeniem. Np zrezygnowanie w piątek z tego,co najbardziej lubimy i co z trudem staramy się pominąć (dla jednego może być to internet,dla drugiego słodycze, dla trzeciego autentyczny post tylko o chlebie i wodzie). Nieważne,co to będzie. Ważne jest wyłącznie to, aby było to prawdziwe wyrzeczenie i dokonane z miłości do Boga. Post ma ogromną moc. Tam gdzie nie da się czegoś osiągnąć modlitwą, tam skuteczną drogą jest zawsze post.
-
Cześć Dziewczyny ❤️
Lili ze słodyczami mam tak samo jak pozwolalam sobie w weekend na coś słodkiego przed ostanie kilka miesięcy tak po skwerach u mnie rozpusta nie ma dnia bym coś słodkiego nie zjadła ☺️
Hannah_92 moja siostra miała tak samo. Zrobiła licencjat z logistyki,ale w ogóle tego nie czuła,kilka lat w poszukiwaniu,aż w końcu postawiła na bycie higienistką stomatologiczna. Zapisała się do dwuletniej szkoły, godzi ją z pracą. Dziewczyny z którymi studiuje to głównie świeże maturzystki ( moja siostra w tym roku 28lat oraz dwie dziewczyny w wieku 32 i 34 lata).
Zobaczysz któregoś dnia poczujesz, że jest w życiu coś co pragniesz robić ☺️ trzymam mocno kciuki!✊
Edka, dzięki Twojej wiadomości w czasie postu mam postanowienie przestać jeść słodycze..dziękuję za ten post❤️
Kasiastaraczka często chodizsz do fizjoterapeuty urol. ? Polecasz ? Też mam taki zamiar chodzić,gdy uda się zajść w ciążę ☺️
Mi udało się wyrwać na 4 dni na Maltę z siostrami oraz mamą. Baterie naładowane. Piękna architektura, kościoły. Na uliczkach przy nr domu, nazwy ulicy ( -glownie nazwy ulic od Świętych) widniały figurki Matki Bożej, św. Józefa, Pana Jezusa- ślicznie to wygląda ❤️ widać, że są dumni ze swojej wiary.☺️
Ja nie mogę się doczekać już kwietnia/ maja,bo wtedy Mąż ma mieć embolizację w Krakowie ☺️
Miłego dnia ❤️
hannah_92, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
Starania od 02.2021
Ona :
29 lat
Hashimoto
TSH 1,3 (euthyrox 75/100)
Wit.D3 na granicy
suplementacja i pozytywne myślenie 🌸💖
On:
32 lat
Ruchliwość i żywotność ❌❌
Żylaki p.n. III stopnia
17.03.2022 embolizacja żylaków p.n.--‐---》czekamy na poprawę wyników
Czerwiec :
HBA 14% 😔 ❌
Morfologia 1%
Koncentracja 4,86 mln/ml😔❌
Ruch postępowy 10,69% (gdzie min.32%) 😔❌
Ruchome 19,5% (gdzie min.40%)😔❌
DFI16%✅
HDS 14%✅
Listopad:
IVF czas start -
Gwiazdeczka jest plan, jest nadzieja 😎
Trzcina ooo dziękuję 😘 Również pozdrawiam 🤗
Kurcze ja nie mam co zrobić na post. Jedynie internet 🙈 ale tu mam problem bo mi potrzebny. Słodyczy nie lubię, więc głupio to brać. To może post że będę na chlebie i wodzie 🤔 Tylko czy to będzie wysłuchane, jeśli tyle lat proszę bez efektu 🤔04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Gwiazdeczka dziękuję, często modlę się aby Bóg mnie nakierował, abym obrała właściwą drogę i coś co w życiu da mi radość! Mam nadzieję, że to znajdę ☺️🥰
Super, że udało Wam się polecieć na Maltę. Jest na mojej liście marzeń ❤️ Mam nadzieję, że powoli już pandemia się będzie kończyć i dadzą sobie spokój z paszportami, testami i szczepieniami itd. i będzie można normalnie podróżować 🙏🙏 bardzo mi tego brakuje.
Jeśli chodzi o post to u mnie zdecydowanie musiałby to być internet czy słodycze. Od 3 dni nie zjadłam nic słodkiego i jestem z siebie dumna, ale ile wytrwam to nie wiem. Nie ukrywam, że słodycze to moja słabość 😁Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
Gwiazdeczka zapomniałam dodać. Super, że naladowalas baterie w cieplutkim klimacie😎😍
Ja wymyśliłam. Kocham kawę, kawa to moje drugie imię. W piątki mam jeżdżenie do 20.30 ale spróbuję. Będę tego dnia na chlebie i wodzie. Nie wiem czy wytrzymam i czy nie padnę. Ale jeśli nie spróbuję to się nie przekonam. Już mi na sama myśl ciężko 🙈
Kasiastaraczka, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość
04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Hanah dzięki
taak, postanowiłam, że zadbam o siebie w ciąży i po-rozejście mięśni prostych mam bardzo malutkie, zaczynam jutro masaż krocza-oby pomógł w porodzie
jeśli masz zdolności manualne to polecam druty i szydełko-mnóstwo jest w necie teraz tutoriali!
też chętnie gdzieś bym poleciała, ale teraz ciut się zmieni z Tadziem
na razie będziemy korzystać z uroków Polski-będą grane morze i góry np. Bieszczady
post od słodyczy jest super-warto go podjąć
Trzcina dzięki :* pozostało mi ćwiczyć i masować, a później już "tylko" urodzić
niestety też mam wrażenie, że internet mnie wciągnął za bardzo-usprawiedliwiam się, że czytam sporo treści, które są przydatne-o zdrowiu, rodzinie, porodzie, ale wiadomo jak jest-siądzie się z komórką lub kompem i czasami wpadną jakieś głupoty, a później od jednej do drugiej i godzina mija...myślę, że jak Tadzik się pojawi to już nie będzie czasu na głupoty
Gwiazdeczko podczas ciąży byłam 4 razy u fizjo urogin,pójdę jeszcze 9 lutego na rozluźnienie przed porodem, a później chcę po porodzie kontynuować, żeby mieć dobre zdrowie przed kolejnymi ciążami, o ile Bóg da!
bardzo polecam-ja na początku poszłam z bólem pośladka,bo myślałam, że to rwa się odzywa-na szczęście okazało się to tylko mocnym spięciem. Dostałam ćwiczenia, wskazania co do postawy, siedzenia, chodzenia, wypróżniania i jest duużo lepiej. Później miałam ból w spojeniu łonowym i też mi fizjo rozmasowała ten ból, pokazała jak bezpiecznie i bez bólu kręcić się na łóżku. Teraz zaczęłyśmy oddychanie do porodu, rozluźnianie z wydechem, masaż krocza
wow, ale super z tym wyjazdem:) świetnie, że naładowałaś akumulatory
aż musiałam wygooglować co to embolizacja...
Pszczółko omodlimy Twój post i dasz radę-zobaczysz
Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Pszczolka36l wrote:Gwiazdeczka zapomniałam dodać. Super, że naladowalas baterie w cieplutkim klimacie😎😍
Ja wymyśliłam. Kocham kawę, kawa to moje drugie imię. W piątki mam jeżdżenie do 20.30 ale spróbuję. Będę tego dnia na chlebie i wodzie. Nie wiem czy wytrzymam i czy nie padnę. Ale jeśli nie spróbuję to się nie przekonam. Już mi na sama myśl ciężko 🙈
Trzymam kciuki za to wyrzeczenie- rozumiejąc w pełni jak duży to będzie wysiłek! 🤗❤️
Malty też zazdroszczę! Fajnie, że udało się trochę oderwać od tej naszej zimy
Gwiazdeczka 93 lubi tę wiadomość
-
Kasiastaraczka wrote:Hanah dzięki
taak, postanowiłam, że zadbam o siebie w ciąży i po-rozejście mięśni prostych mam bardzo malutkie, zaczynam jutro masaż krocza-oby pomógł w porodzie
jeśli masz zdolności manualne to polecam druty i szydełko-mnóstwo jest w necie teraz tutoriali!
też chętnie gdzieś bym poleciała, ale teraz ciut się zmieni z Tadziem
na razie będziemy korzystać z uroków Polski-będą grane morze i góry np. Bieszczady
post od słodyczy jest super-warto go podjąć
Trzcina dzięki :* pozostało mi ćwiczyć i masować, a później już "tylko" urodzić
niestety też mam wrażenie, że internet mnie wciągnął za bardzo-usprawiedliwiam się, że czytam sporo treści, które są przydatne-o zdrowiu, rodzinie, porodzie, ale wiadomo jak jest-siądzie się z komórką lub kompem i czasami wpadną jakieś głupoty, a później od jednej do drugiej i godzina mija...myślę, że jak Tadzik się pojawi to już nie będzie czasu na głupoty
Gwiazdeczko podczas ciąży byłam 4 razy u fizjo urogin,pójdę jeszcze 9 lutego na rozluźnienie przed porodem, a później chcę po porodzie kontynuować, żeby mieć dobre zdrowie przed kolejnymi ciążami, o ile Bóg da!
bardzo polecam-ja na początku poszłam z bólem pośladka,bo myślałam, że to rwa się odzywa-na szczęście okazało się to tylko mocnym spięciem. Dostałam ćwiczenia, wskazania co do postawy, siedzenia, chodzenia, wypróżniania i jest duużo lepiej. Później miałam ból w spojeniu łonowym i też mi fizjo rozmasowała ten ból, pokazała jak bezpiecznie i bez bólu kręcić się na łóżku. Teraz zaczęłyśmy oddychanie do porodu, rozluźnianie z wydechem, masaż krocza
wow, ale super z tym wyjazdem:) świetnie, że naładowałaś akumulatory
aż musiałam wygooglować co to embolizacja...
Pszczółko omodlimy Twój post i dasz radę-zobaczysz
9 lutego moje urodziny 😎😎😎
Trzcina u mnie też 3 kawy dziennie choć z łyżeczki. Ja po prostu kocham kawę. W piątki i 4 potrafię wybić w szaleństwie dnia. Trzymaj za mnie kciuki 🙈04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr. -
Cieszę się, że ten post tak was zmotywował Na pewno będą owoce.
Kasia, jak czytam twoje wypowiedzi, to przypominam sobie jak to było w pierwszej ciąży. Gdy człowiek miał tyyyyle czasu na to wszystko. Spanie, odpoczywanie, ćwiczenia, przygotowywanie wyprawki... Nie to co teraz - cały dzień w biegu, spanie po 4-5 h na dobę, ciągle w niedoczasie. Prawie nic nie przygotowane, nie uprane, nie uprasowane, nie spakowane 🙈 Do tego niekończący się ciąg chorób. Jedno zaraża drugiego, a na końcu ja przechodzę przeziębienie. Nie było takiego miesiąca, żebym nie była chora. Taki to urok posiadania małych dzieci 😝 -
Witam was 😘
Kasiastaraczka, Dziękuję, dzisiaj to już czuje się lepiej 😊 choć mam wolne, to tyłek rwie mi się do pracy🤷♀️
Wczoraj moja mama do nas przyjechała i śpi u nas. Fajnie tak mieć mamę chociaż na jedną noc 😊
Dobra sprawa z tą fizjo, warto chodzić. Napewno spora ulga i dzięki temu przy porodzie znacznie ci ułatwi, w każdym bądź razie tego ci życzę 😊Wezmę fizjo pod uwagę jak będę w ciąży 🙏
Hannah kochana, trzymam kciuki abyś w życiu odnalazła to co chcesz robić i co sprawi Ci przyjemność 😊 też się wacham co robić w życiu. Też się boję, że źle wybiorę. Ale chce zrobić coś dla siebie 😘
Teraz w domku mogę być, bo mamy mało zleceń. Więc można pochorować 😊
Trzcina dziękuję za zdrowie 😘
Z chęcią kupię tą książkę co opisałas wyżej.
Ja polecam książkę " Jak przestać się martwić i zacząć żyć" podpowiada, jak pozbyć się zmartwień, uświadamia co złego robią zmartwienia w naszym życiu i organizmie. Super książka polecam 😊
Gwiazdeczko słodycze to zmora! Próbuje nie jeść i nie umiem, ciągle ktoś mi je podsuwa, kusi 😅 w piątek również robię post bez słodyczy 😊
Ojej Malta! Cudownie🤩 zazdroszczę tego słoneczka 🌞 super, że udało się polecieć 😊
Pszczółko wierzę, że uda Ci się wytrwać w poście, w piątek będę myślami z Tobą 😊
A kawę to kocham 🤎 jeszcze dobrze jak ktoś ją zrobi to już wogole smakuje 😁
Edka twój pomysł z postem poruszył nas tutaj ❤️
Tobie życzę dużo siły i zdrówka dla was, aby reszta ciąży przebiegła w spokoju 😊 czas leci, nie dawno pamiętam jak pisałaś, o zawierzeniu w Częstochowie i to był początek ciąży 😊
Ps. Co do internetu to już się nie wypowiadam. Moja głowa cały czas w komórce 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2022, 00:40
Gwiazdeczka 93, hannah_92 lubią tę wiadomość
-
Tak czytam te nasze wpisy i sobie myślę, jak różne a jednocześnie jak podobne jesteśmy .
Kasiastaraczka- kiedy miałaś pierwszą wizytę? Może też powinnam się jakoś skonsultować... Koszty wizyty są takie jak u innych specjalistów? Wydaję już sporo kasy na leki i gina prywatnie, ale ten urofizjo może się przydać z czasem...
Pszczółko-ja też kocham kawę... Jak w ciąży mnie odepchnęło raz to aż mi było dziwnie, a jak dostałam zgagi to czułam się jakby przyjaciel mnie zdradził 🙈🤣.
Lili- dzięki za polecenie książki, bardzo dużo czytałam podobnych treści jak stres i negatywne myślenie wpływają na nasz układ odpornościowy, krążeniowy, ogólne samopoczucie i funkcjonowanie społeczne. Na ten czas nie mam przestrzeni, żeby ją przeczytać (mam całą masę książek do przeczytania, od których się uchylam 🤣😅), ale zapiszę sobie do listy "na wolny czas" 😘.
Uściski dziewczyny, bądźcie zdrowe, piękne i pamiętajcie, że jesteście umiłowane przez Boga nad życie! ❤️Gwiazdeczka 93, hannah_92 lubią tę wiadomość
-
Cześć!🤗
Ja już powoli wracam do siebie, miałam po prostu przeziębienie, ale teraz dopadło mojego męża, tylko on lekko gorączkuje. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. W sobotę mamy rodzina imprezę, biorę pod uwagę że pójdę sama...
Jednak jestem zła sama na siebie, bo wczoraj złapałam dużego doła. Na dniach owulacja, dosłownie za max 2-3 dni, a my nawet nie będziemy współżyć przez te chorobę 😔 tak mnie to zasmuca, że cykl będzie totalnie stracony. Tak, to nawet jeśli ciąży nie ma, to mam taki jakiś wewnętrzny spokój, że próby były, a teraz... Rozrywa mi to serce, to już drugi stracony cykl w trakcie 3 miesięcy po sHSG😔 tak mi przykro z tego powodu, że nie mogę dziś dojść do siebie, miałam okropna noc! Wy pewnie wiecie o co mi chodzi, nie chce tych myśli, ale one same przychodzą.
Też polecam książkę "Jak przestać się matwtic i zacząć żyć". Zaczęłam też czytać książkę ks. Pawlukiewicza "Wstań. Albo będziesz świętym albo będziesz nikim". Również mocno polecam!
Trzcina dziękuję za polecenie kolejnej książki, wpisze ja sobie na moją listę książek. Wiecie, że ostatnio zoabczylam że mam ich tam ponad 600?🙈 Nie wiem, kiedy ja to wszystko przeczytam.Trzcina lubi tę wiadomość
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:Cześć!🤗
Ja już powoli wracam do siebie, miałam po prostu przeziębienie, ale teraz dopadło mojego męża, tylko on lekko gorączkuje. Mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. W sobotę mamy rodzina imprezę, biorę pod uwagę że pójdę sama...
Jednak jestem zła sama na siebie, bo wczoraj złapałam dużego doła. Na dniach owulacja, dosłownie za max 2-3 dni, a my nawet nie będziemy współżyć przez te chorobę 😔 tak mnie to zasmuca, że cykl będzie totalnie stracony. Tak, to nawet jeśli ciąży nie ma, to mam taki jakiś wewnętrzny spokój, że próby były, a teraz... Rozrywa mi to serce, to już drugi stracony cykl w trakcie 3 miesięcy po sHSG😔 tak mi przykro z tego powodu, że nie mogę dziś dojść do siebie, miałam okropna noc! Wy pewnie wiecie o co mi chodzi, nie chce tych myśli, ale one same przychodzą.
Też polecam książkę "Jak przestać się matwtic i zacząć żyć". Zaczęłam też czytać książkę ks. Pawlukiewicza "Wstań. Albo będziesz świętym albo będziesz nikim". Również mocno polecam!
Trzcina dziękuję za polecenie kolejnej książki, wpisze ja sobie na moją listę książek. Wiecie, że ostatnio zoabczylam że mam ich tam ponad 600?🙈 Nie wiem, kiedy ja to wszystko przeczytam.
A w sumie dlaczego już zakładasz, że za dwa trzy dni mąż nie poczuje się lepiej? Nie jest powiedziane, że choroba zabija wszystkie plemniki, a skoro i tak nie wiadomo czy cokolwiek by wyszło, to tym bardziej chyba nie ma co od razu rezygnować... Trzymam kciuki, żeby Ci mąż szybko wrócił do formy .
A acard już bierzesz? -
Trzcina wrote:Hehe, cała wieczność przed nami 😅.
A w sumie dlaczego już zakładasz, że za dwa trzy dni mąż nie poczuje się lepiej? Nie jest powiedziane, że choroba zabija wszystkie plemniki, a skoro i tak nie wiadomo czy cokolwiek by wyszło, to tym bardziej chyba nie ma co od razu rezygnować... Trzymam kciuki, żeby Ci mąż szybko wrócił do formy .
A acard już bierzesz?
No racja, ale to i tak za mało czasu na starania nawet jak mu się polepszy. Mam 11 DC, a totalnie żadnych starań nie było. Te plemniki nie są dobrej jakości jak tak długo czekają. Ostatnio owualcje bardzo często mam w 13-14 dniu, także już malutko czasu, już widzę płodny śluz. Największe szanse i tak są na 2-1 dzień przed owulacją tak naprawdę.
Ja zresztą już taka mam, że zawsze najgorszy scenariusz zakładam;(
Acard mam zakupiony, będę brała po owulacji, chociaz jak staran nie będzie to chyba lepiej poczekać do następnego cyklu🤷😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2022, 16:16
"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
hannah_92 wrote:No racja, ale to i tak za mało czasu na starania nawet jak mu się polepszy. Mam 11 DC, a totalnie żadnych starań nie było. Te plemniki nie są dobrej jakości jak tak długo czekają. Ostatnio owualcje bardzo często mam w 13-14 dniu, także już malutko czasu, już widzę płodny śluz. Największe szanse i tak są na 2-1 dzień przed owulacją tak naprawdę.
Ja zresztą już taka mam, że zawsze najgorszy scenariusz zakładam;(
Acard mam zakupiony, będę brała po owulacji, chociaz jak staran nie będzie to chyba lepiej poczekać do następnego cyklu🤷😅04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.