Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ewi0808 wrote:Tak opłacało się pomęczyć z Clo, a czułam sie już ponim żle.
Little a stosujesz inofem.
Ja to brałam inofem clo glucophage. dużo ćwiczyłam biegałąm do tego zero cukru samo zdrowe jedzonko. winko czerwone i później ananas.
Dzięuje mężowi ze mnie namówił na kolejna próbę, ja do tego podeszłam sceptycznie. raczej na zasadzie "a widzisz nawet podwójna dawka nic nie pomoże, więc daj mi spokoj odłóżmy temat") Little ważny jest luz w głowie. miałam dużo roboty w biurze i innych spraw także się nad tym tak nie zastanawiałm nie analizowałm i były trzy duże pęcherzyki i wszystkie pękły. Spróbuj sobie tak czas zorganizować zeby o tym jak najmniej myśleć.
) bez cukru i złych węglowodanów. Nie ćwiczę, bo za bardzo wtedy chudnę (ogólnie mam lekką niedowagę). Piję winko czerwone wytrawne i zagryzam migdałami, do owu jem grejfruta a po owu będę się raczyć ananasem
A i jeszcze siemię lniane
Jajniki mnie dziś bolą, nie za wcześnie?
Od myślenia odpocznę w świętamąż będzie ze mną a przy nim tak jakoś mniej myślę o staraniach i całej otoczce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 18:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMowie takie urzadzanie to nie urzadzanie ale na razie wneka robi za graciarnie a nie za pokoik i to mnie wnerwia
NOo little tez mam taka nadzieje ze wiecej bedzie
Wlasnie dzwonil moj facet i pyta czy cos chce z biedronki, moja odpowiedz "tak, zrob mi dobrze zakupami" Ciekawe czy sie domysli o co chodzilittleladybird lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoo z jednej strony sobie mysle ze jeszcze tyle trzeba czekac (a tu moj G codziennie gada z corka ze nie moze juz sie doczekac) a z drugiej to juz niebawem... Jejku...
Edit; ja licze z terminu wyliczonego na usg z miesiaczki miasiaczki to juz 31 tydzien mi leci. Ale u Ciebie to owulacja byla normalnie nie tak pozno jak u mnie wiec z pierwszej miesiaczki bedzie pewnie liczona.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2015, 08:38
ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa farbowalam cala ciaze i lekarz powiedzial ze to nie ma nic wspolnego chodzi tylko o to zeby zrobic na pewno test alergiczny bo mozna w ciazy sie uczulic a druga rzecz ze jak bardzo smierdzaca to mozesz miec mdlosci a tak to terazniejsze farby nie maja nic wspolnego. Ja to nie wierze w takie rzeczy i nie znam lekarza ktory by mowil ze to zle. Moich obu mowilo ze to nie ma zadnego znaczenia.
Co do hybrydy to samo. Chodzi bardziej o zmiane w paznokciach ze jednym zaczynaja sie lamac i moga nie wytrzymac tej hybrydy, mnie sie za to wzmocnily a prawie wszystkie moje kolezanki w ciazy mialy hybryde.ewi0808 lubi tę wiadomość
-
no ja nosze na codzień hybrydy wiec ciezko byłoby mi z nich zrezygnowac ale jakby trzebabyło no to bym ich nie nosiła. hehe. Wydaje mis ie nawet ze lakiery hybrydowe mniej śmierdzą niż te zwykłe i w dodatu są trwalsze wiec rzadziej trzeb malować paznokcie.
Jak sie dzis czujesz?
-
nick nieaktualnyU mnie dziewczyny wariatki jesli chodzi o chemie w ciazy normalnie az do porodu nosily hybrydy. Tylko jesli nosisz na codzien to przed porodem radzilabym Ci wczesniej zfjac zeby paznokiec doszedl do siebie. Bo nie mozesz miec ani pomalowanych (nawet bezbarwnym) u rak i nog paznokci
ewi0808 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie chyba lepiej choc budze sie z tak zatkanym nosem ze az kwitne... Ale mysle ze chyba juz musze nawilzacz powietrza wlaczyc tylko problem ten ze moj G popsul ostatnio wiec znow musze kupic;/
Bardziej sie martwie o kota. Od srody bunt na chrupki a kurde kupilam jej takie zajebiste skladnikowo i nie chce mi ich zolza jesc...