X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
Odpowiedz

Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.

Oceń ten wątek:
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak mial rok to zakumal sikanie, jak mial rok i 8 miesięcy to pozbyliśmy sie na dzien pieluchy.

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo to u mnie 1,5 roku i wszystko poszlo w odstawke w ciagu mogu 2 miesiecy. I u rodzenstwa tak samo. Czyli moim zdaniem tsk normalnie Twoj syn odszedl od tego ;)

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odkąd sa pampersy to juz nie jest tak ladnie. Dupka sucha to dzieciom nie przeszkadza;).

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha moze masz racje ;) choc mama nas uczyla wlasnie tak ze nago nas puszczala po mieszkaniu czy po plazy zebysmy w mokrym chodzili a ze to wakacje byly i cieplo idealny moment ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć jak mija wtorkowy poranek? ja sie od rana zalamalam bo zorietowalismy sie z Darkiem ze podnieśli o 100% cene za wywoz śmieci mieszanych :/ z 30 zl na ponad 60....chyba pora zaczac segregowac tylko ze ja w kuchni nie mam na to miejsca tam gdzie mam normalny kubel pod zlewem nie mam miejsca na 3 czy 4 miejsze :/

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja psychicznie jestem w fatalnym stanie i fizycznym zreszta tez.. Zle sie czuje... Do tego kaszle... Mam kaszel gruzlika bez zadnego powodu.
    Dzie mnie czeka dzwonienie po poradniach czy ktos mnie przyjmie na usg...
    Jak tu nie pic duzo jak ja juz teraz jestem w polowie dobowej normy?!
    Do tego wiadomo ze sol jest we wszystkim wiec na sniadanie zjadlam to co bylo... Dostawki na gotowanie na parze oczywiacie sobie nie kupilam jak chcialam.... Zero pomyslu na obiad...

    A poza tym chyba pojde dalej spac...

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri. A może basen? Mi pomaga. Może jakas inna forma umiarkowanej aktywności?

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o wlasnie Ciri dobry pomysl.

  • Eliza K.vel Picja Autorytet
    Postów: 545 163

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo spacer to pewnie Malo:( może cos co angażuje większy obszar ciała?więcej komórek?

    atdcj44jlm6ihsh3.png
  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri i jak tam?

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyje. Choc dzis do 15 bylam w lozku i drzemalam. Wlasnie wrocilam z biedry wkurwiona. Kupilam pieluchy na promocji ale bardzo duzo rzeczy do mojej diety niestety przepadlo... i Chuj nie bylo drozdzy i maki takiej jak chcialam (a wiem ze w innej biedrze bylo) wiec sobie chleba nie upieke na jutro... Wrrrrrrr... Jogurtow naturalnych tez nie bylo... Zla jestem.

    Ale MOj G ma szczescie bo umowil sie z tym znajomym co mu sie w pazdzierniku dziecko urodzilo ale na szczescie poza domem.. jakbym miala teraz jego "madrosci" wyslychiwac to bym zabila...

    Wlasnie pierwsze pranie sie pierze dla malej... zaraz siadam i robie w rossmanie, i w aptece wstepne zamowienie zeby zobaczyc kosztorys wydatkow, i powoli bede zamawiac bo musze byc przygotowana co i jak.

    Zeszyt przeznaczam od jutra na wpisywanie swojej wagi, i plynow ile i jakie wypijam, do tego kazdy posilek i szacowana ilosc soli jaka spozylam... I byle za tydzien, jeszcze musze zalatwic sobie to usg...

    Włacze zaraz TV i poskacze sobie na pilce i sie porozciagam... z tych nerwow caly dzien mialam dzis skurcze i bole miesiaczkowe ktore mi sie do tej pory nie zdarzaly...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2016, 20:56

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzid chyba ogolnie jest dzien na spanie tez spiaca jestem strasznie.
    A jaka make chciałas kupic?

    Lubie warzywa na patelnie z biedronki do tego ryz i kurczak pyszne i mozna zrobic bez soli ;)

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 stycznia 2016, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis jadlam kuskus z patelni i mieszanke warzywna, ale tak mi brakowalo soli mimo ze wiele innych przypraw dalam... Masakra... ale pocieszenie jest takie ze jak calkiem sie sol odstawia to po tygodniu juz smak wraca do normy i nie potrzebuje soli do funkcjonowania. Gorzej ze z wedlinami jest kicha...

    A chcialam kupic make graham... wiem ze byla kiedys ale widocznie juz nie ma... Nie wiem jeszcze co jutro zjem na sniadanie... Ale cos wymysle, pozniej musze i tak wyjsc to sie zaopatrze w jakis maly zapas jogurtow i kupie drozdze i zrobie inne pieczywko ktore czasu wymaga ale za to lepsiejsze.

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na śnaidanie proponuje. płatki owsiame ugotowane na mleku. A potem dodanie banana albo jabłuszko z cynamonem

    atdc3e5exzk12dxf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobacze.
    Na razie jestem dumna ze dwie noce przespalam ale to chyba kwestia cianienia i wymeczenia psychocznego organizmu. Wczoraj i przedwczoraj polozylam sie po polnocy i dzis obudzilam sie kolo 6 wysilalam i poszlam dalej spac teraz wstalam zrobilam siku, zwazylam sie (i w domu mam 3kg mmiej niz w przychodni, ale i tak liczy sie przyrost), zrobilam zajebista tabelke z kilogramami, mililitrami i sola.

    Teraz musze czekac bo zjadlam tabletke i przez godzine nie moge nic jesc.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogole to wczoraj wlaczylam sobie cwiczenia dla ciezarnych na pilce ale cos mi sie wydaje ze to nie byly cwiczenie dla ciezarnych z brzuchem ;p rownowagi nie dalo sie utrzymac

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę ze dużo ci da ograniczenie picia do zalecanych 2 czy 3 litrów.

    Ja wczoraj padlam, nawet właśnie nie byłam siku

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zobaczymy jakt to bedzie. Na razie jest ciezko.
    Dzis beda kotlety schabowe pieczone. Jestem bardzo ciekawa jak wyjda. Ma byx panierka z otrebow.

    Jeszcze mam mega ochote na mielonego i sie zastanawiam jak go doprawic i obrobic cieplnie. I mnie mielone zawsze dobrze posolone, popieprzone i w ogole z duza iloscia przypraw i to jedna z tych rzeczy ktora owielniam na oleju smazyc. I zastanawiam sie jak to zrobic zeby byly smaczne ;( szczegolnie ze jak mloda sie urodzi to tez ich nie zjem przez jakis czas...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra zgrzeszylam zjadlam dwie kromki chleba...
    Ale wszystko przez to ze kupilam salate lodowa i G robilam kanapki do pracy.

    Zjadlam z serem bialym, sałata i pomidorem, i maslem :) Wiec jak policzylam jeszcze sporo soli moge zjesc choc pieczywo to 1/5 dziennego zapotrzebowania.

  • ewi0808 Autorytet
    Postów: 2766 333

    Wysłany: 13 stycznia 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    J adziś dzień rozpoczełam mega wymiotami i kiepskim spaniem w nocy.
    Rano było mi nie dobrze ale musiałam coś zjeść wiec wypiłam pół szklanki herbaty oraz pare płatków zytnich i tym wymiotowałam. heh także nic nie jadłam dziś i chyba predko nie zjem a w brzuchu mi burczy a przez gardło nie przejdzie.

    Ciri mielonego popieprz dopraw innymi przyprawami soli nie dodawaj noi tyle. az tak smaczny nie vbedzie ale może akurat zaspokoi Twoją chęć mielonego :D

    Za mną chodzi od tygodnia pizza z salami, papryka chili serem mniamm

    atdc3e5exzk12dxf.png
‹‹ 399 400 401 402 403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ