Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
ewi0808 wrote:tylko gadam z klientem i biegne do łazienki troche kiepsko to wygląda heh.
Picja spróbuje tej Twojej mikstury. Piłaś to gorące? -
ewi0808 wrote:Madziulla przeglądnij wózki dziewczynys ie smiały ze oglądam z nimi wózki i od patrzenia zajde w ciąże i akurat się udało.
To raczej była kwestia tego ze gadaliśmy o "skutkach ubocznych ciąży ". No u mnei tez jestten przesąd ze jak brzydniejesz to na dziewczynke a piękniejesz na chłopaka. tak naprawde to nie sprawdza się hehWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 14:36
-
nick nieaktualnymnie jedyne co sie poprawilo w ciazy to paznokcie ale juz od jakiegos miesiaca wrocily do "normy" z przed ciazy...
Ja mysle ze to nie chodzi o przechodzenie ciezkie, to tez robi swoje ale niektore wiesz brzydko tyja np. moja kolezanka tyla od samego poczatku i tyla cala, brzuch jej prawie w ogole nie urosl a sama byla nabita, po mnie dopiero od 2 miesiecy widac ze cala tyje wczesniej tylko brzuch rosl a ona to za nim doszla do 7 miesiaca to sama z laski szczuplej zrobila sie barylka. Niektorym ciaza nie sluzy w zaden sposob a inne wygladaja o wiele lepiej w ciazy.
Co nie zmienia faktu ze dla swojego mezczyzny zawsze bedziesz najpiekniesza a w ciazy to juz w ogoleWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 14:45
-
nick nieaktualnyA co do ojca, to moj G wczoraj spotkal sie z tym znajomym co czesto wam o nim opowiadalam
Ogolnie ona po 3 miesiach wrocila tutaj z domu rodzinnego, a on dalej jezdzi po pracy do mamusi i tylko na noc do domu... Pytam sie mojego G co tam u nich slychac wiec stwierdzil ze chyba on nie jest zainteresowany zona i dzieckiem bo prawie nic nie powiedzial o nich... -
nick nieaktualnyciri22 wrote:A co do ojca, to moj G wczoraj spotkal sie z tym znajomym co czesto wam o nim opowiadalam
Ogolnie ona po 3 miesiach wrocila tutaj z domu rodzinnego, a on dalej jezdzi po pracy do mamusi i tylko na noc do domu... Pytam sie mojego G co tam u nich slychac wiec stwierdzil ze chyba on nie jest zainteresowany zona i dzieckiem bo prawie nic nie powiedzial o nich...
moja koleżanka też ma ciekawego męża, jest miesiąc przezd rozwiązaniem, ale lekarz już kazał torbę spakować, bo moze urodzic lada dzień, a ten sobie do mamusi pojechał kłaść panele i został na noc(a miał 15 km żeby wrócić) ;/ -
nick nieaktualnyChlopa? Mnie jej nie szkoda, zrobila to sobie na wlasne zyczenie.
On dziecka nie chcial tak szybko i mowil jej caly czas ze on nie jest gotowy a ona raz go namowila na seks bez gumki i od razu zaszla. Co do sluby on jej sie oswiadczyl tylko dlatego ze im sie nie ukladalo i nie chcial sam zostac (jak ona mi opowiadala to powiedziala ze by sie z nim rozstala gdyby nie jej sie nie oswiadczyl), slub on chcial na spokojnie za dwa lata, ona wszystko z siostrzyczkami wyszykowala w niecaly rok.
Wiec coz... ja tam uwazam ze sie nie pcha w dziecko i slub jak nie jest dobrze. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Ciri dziękuję
w końcu do Was dołączę
Patrz Ty za chwilę się rozpakowujesz, a ja dopiero zaczynam. Znowu będę chłonęła z Twojej wiedzy;)
A co do kotleta, ja teraz jestem na diecie niskosodowej, mialam robic kotleta w otrebach owsianych ale okazalo sie ze nie mam wiec wybralam opcje z platkami kukurydzianymi (bo jeszcze mi zostala sol do wykorzystania),
wiec normalnie robisz kotleta jak do smazenia, kladziesz na papierze do pieczenia i do piekarnika na 180 stopni pieczesz po kazdej stronie 15 minut, wyszlo meeeega dobre
A do ziemniakow dodalam zamiast soli, posypalam bazylia, i w ogole nia nie bylo czuc a ziemniak nie wydawal sie taki jalowyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 19:54
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTz wcale nie tak pozno bo pierwsza pierwsza wizyte mialam w 6 tygodniu bo cos... juz nie pamietam co od niego chcialam... i dostalam skierowanie na USG i jakos 2 tygodnie pozniej mialam (w 8 tygodniu) , a po drodze jeszcze trafilam do szpitala z plamieniami to bylo jakis tydzien wczesniej czy cos to juz mowil lekarz ze jest zarodek i widac serduszko ale za male zeby policzyc czy miarowo bije. i za tydzien kazal zrobic usg.
Pozno mialam karte ciazy zalozona bo dopiero w 11tc.