Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczęta. Prawdopodobnie dzis wychodzimy. Maly cos jest żółty ale nie przekracza normy wyniku bili. Czujemy sie dobrze. Troszkę schudl bo teraz ma tylko2950 ale jest sliczny i ma ogromna czuprynę! Zadziwil wszystkich! Polozne dawno takiej nie widziały:) i ma granatowe oczy i szare popielate wloski:)
ciri22, ewi0808, Baronowa_83, littleladybird lubią tę wiadomość
-
Spokojnie Eliza, z reguły dzieci chudną w pierwszych dobach. Jesli to jest ileś % to jest to fizjologiczne . Dlatego w przychodni wazą
Jak sie czujesz. Jak sie w domu ogarniesz to napisz cos wiecej i wrzuć chociaż na chwile fotkę.
Pozdrawiamy -
nick nieaktualnyPicja wlasnie wrzuc zdjecie bo chce zobaczyc tego malego kupidynka akurat tak walentynkowo.
A z jaka waga sie urodzil? Jaka mu zapowiadali?
Ja mam problem bo caly czas boli mnie glowa i jestem senna...
Dzis G powiedzial ze jestem nie czula matka bo Liwia cala noc tak go kopala i tak sie wyginala a ja smacznie spalam i nawet oka nie otworzylam ;p
Ja dzis musze poprac rzeczy i dopakowac torbe...
-
nick nieaktualny
-
włąsnie o tym pomyślałam, ze jak wszystkie Madziulle zawirusujemym to minimum bliźniaki jej się trafią
ciri22, littleladybird lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNooo tez tak mysle. Ale dziewczyny maja fajnie tyle ich bedzie w ciazy takiej ze potem w sumie to beda rodzic jedna po drugiej
A ja to jakos taka dzis rezygnacje czuje. Tak jak wczoraj mialam nastroj ze na pewno urodze w tym tygodniu tak dzis ze bede chodzic do 42 tyg w tej ciazy... Masakra mam takie wahania nasteojow ze juz mam dosc...
Chyba strasznie marudna sie teraz zrobie...
A wczoraj tyle dzieci do szpitala przewiezli na moje pietro ze produkcje mleka mialam taka ze w mokrej bluzce gdzie plama na plamie byla, wracalam do domu... -
nick nieaktualnyWczoraj byla na sali obok dziewczyna ktora czekala na 3 dawke oxy... Masakra... Tydzien po terminie.... Nie chce tak.
Wiem ze kiedys musi sie urodzic ale tak zupelnie nic nie wskazuje na to ze to moze sie niebawem stac. Nawet skurczy na ktg przez te dni nie mialam... Raz tylko sie zapisaly ale potem polozna powiedziala ze to nie skurcze byly tylko cos tam innego... -
Ciri, ale nie masz na to wpływu. Liwia wie kiedy się ma urodzić. Albo będziesz się kur*wiać, albo to zaakceptujesz.
Ostatnie 2 tygodnie spędziłam w szpitalu. co 3 h ktg albo pomiary jakieś, czy usg. Da się, jakoś nie ryczałam z tego powodu. Dłużej jak 42 tygodnie nie potrwa.
Idź na spacer. Kup sobie dobre ciastko. i ciesz się, że jeszcze przez chwile możesz wyjść z domu bez zastanawia się co ze sobą zabrać czy bez ogarniania nianiMMM2016 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
w ogóle wczoraj ogarnęłam kolejne zakupy .
jeszcze tylko apteka i szlafrokciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa to niby wszystko wiem... Ale samopoczucie kijowe, spac mi sie chce, glowa boli, stresuje sie tym czy z mloda ok bo te ktg niby dobre ale jednak tak jak pani doktor powiedziala po porodzie trzeba zbadac serducho. Chyba zaczyna sie stres przed porodowy a chyba bardziej stres z wiazany z tym pobytem w szpitalu ze z jednej strony wszystko ok a z drugiej nie jestem pewna. Pierwszy raz w ciazy cos takiego mnie lapie... To jest upierdliwe ale przez bol glowy nie moge sie nawet niczym zajac zeby nie myslec... Dobrze ze we srode kolejna konsultacja w szpitalu...
-
ciri22 wrote:Ja to niby wszystko wiem... Ale samopoczucie kijowe, spac mi sie chce, glowa boli, stresuje sie tym czy z mloda ok bo te ktg niby dobre ale jednak tak jak pani doktor powiedziala po porodzie trzeba zbadac serducho. Chyba zaczyna sie stres przed porodowy a chyba bardziej stres z wiazany z tym pobytem w szpitalu ze z jednej strony wszystko ok a z drugiej nie jestem pewna. Pierwszy raz w ciazy cos takiego mnie lapie... To jest upierdliwe ale przez bol glowy nie moge sie nawet niczym zajac zeby nie myslec... Dobrze ze we srode kolejna konsultacja w szpitalu...
Tak dokładnie to wygląda po porodzie (tzn. może wyglądać). Człowiek jest skołowany, bo z jednej strony przecież wszystko jest ok, a ty cały czas masz z tyłu głowy jakieś głupie myśli albo płakanie, albo krzyczenie.
Głęboki wdech, wydech, pierś do przodu. Mysl przewodnia w głowie, hormony są ciulate i mogą namieszać . Wszystkie te myśli i rozterki są jak najbardziej normalne. Także przyjmij je i nie skupiaj się na nich. Młoda kopie, leki na ciśnienie są. Szpital obcykany. Wizyta w środę jest. Jak głowa za bardzo boli łyknij apap - jest mniej szkodliwy niż ból.
I zapisz to sobie, będziesz mi za 3 miesiące wklejać jak będę marudzić -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziulla nie ma szans, żebyś się teraz nie zaraziła:)
Dziewczyny doświadczone mam prośbę do Was czy macie gdzieś zapisane listy co trzeba Maluchowi kupić, ale taka lista dla debila z podstawami typu łóżeczko itp?
Jakbyście miały to mi by się bardzo przydało, wiem, że takie listy krążą, ale ja bardzo ufam Waszemu rozsądkowi, że kupujcie/kupiłyście to trzeba, a nie to co można.
A, że wątek się rozmnaża to możenie tylko mi się przyda:)