Zaciążone i czekajace-rozmowy o wszystkim i niczym.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA no Little chyba ze tak;)
Dziekuje za gratki
Mnie pobolewalo na dole ale tak raz z prawej raz z lewej strony, po sikaniu nie czulam ulgi i tylko usikiwalam, ale idczas samego sikania zero bolu:/ nie wiem czy juz maja wyniki z moczu i co im tam wyszlo ani dlaczego mnie zatrzymali...a i furagine mi rano dali, teraz w sumie nic nie boli i skiam normalnie:) -
Właśie sobie przypomniałam jak to ze ma było...w nocy z 9 na 10 lutego odeszły mi nagle wody...maz pakował mnie do szpitala a ja usiadłam do kompa...zus zapłacić bo to przeciez 10-ty i wystawić info na stronie głównej sklepu, ze urlop...Paranoja. A dzień wczesniej jeszcze towar zamawiałam i w racy byłam...Jak byłam w szpitalu to kurierzy przyjeżdżali pod szpital gdzie umawiali se z męzem i on na dole przy aucie czekał:)bo wiecie..mój mąż był umnie od samego otwarcia odwiedzin do samgo obchodu wieczornego:) ogólnie było świetnie na porodówce. Pomyslicie-a innm nie przeszkadzalo? Nie- byłyśmy we 3 a sali i tak sie umówiłyśmy:0 i u kazdj zawsze ktoś był...I tylko dzięki obecności męża juz w dobe po cesace latałam jak opętana:) tyle miałam energii zeby wstac...Jaki to komfort...On był z małym a ja sie porządnie kapałam:)littleladybird wrote:Dopadła mnie bezsenność
wczoraj o 20 padłam jak kawka a o 3 nad ranem oczy jak 5 złotych. Rzucałam się po łózko 3 godziny, trochę poczytałam forum, zjadłam coś i o 6 usnęłam 
spałam do 8, więc powiedzmy, że normę snu wyrobiłam. Na szczęście szefowa poszła mi na rękę i teraz jeżdżę do pracy na 9 
i mogę dłużej pospać
Baronowa, Ty jeszcze pracujesz? Ja zamierzam pracować do końca lipca (do 28-29 tc) i zastanawiam się, czy dam radę
Najsmieszniejsze było, ze czułam sie najpierw jak kocmołuch..Zero lakieu na paznokciach itp. Do szpitala wzięłam ładna kozzulke nocną i szlafroczek... jak dziewczyny zobaczyły to zaraz telefon: męzu! przynies mi lepsza piżamę i lakier do paznokci...połozne sie śmiały że jesteśmy nie rooming in tylko beauty rooming in
najpierw tez myslałam zeby wziąć byle co bo sie zniszczy...Ale nawet nie wiecie jak się czułam jak miałam na sobie ładna piżamkę czy nowy ręcznik...W innych salach laski nawet nie myły zębów! Leżały i jęczały...A ja- no cóż...pierszy raz witałam syna...i czułam sie naprawdę komfortowo. Nie mówię o makijazu i kosmetyczce:P ja nie z tych. Ale to było naprawde przerażające widzieć wiele "walking dead" na trakcie...i kazda w tej samej koszuli nocnej
Bo to nie była wmoim przypadku prawda, że krew, rywanol, jodyna i plamy...Ani razu nie pobrudziłam nawet podkładu na łózku. Bez przesady jak mówią- nie bierz nowego bo sie zniszczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 10:11
-
Fajnie sie miałaś. Ja nie bylam w stanie wstac przez 24 h bo mdlalam. A mialam porod naturalny. Każda kobieta jest innaMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Władziu ma juz 3 kg i nie wygląda żeby mu zle bylo u mamy. Takze pewnie jeszcze sobie poczekamy
ciri22, ewi0808, littleladybird lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
3,5ciri22 wrote:Wielki chlop a Tadek jak duzy sie urodzil?
ale ostatnio było 2,3 więc trochę sporo by urósł jak w tygodnie.
także zakładam, ze jest taki normalny i mieści się w normach
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
Nie. Bo po zwoekszeniu leków jest w normie.
Za tydzien mam wizytę u mojej to zobaczymy co wynysliMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoo to tak ze sciaganym tak. Bo takie co sie blokuja czesto sie psuje mechanizm.
Szczebelki dla dziecka ktore juz chodzi a chcemy zeby jeszcze nam nie wychodzilo samo bez zgody badz dziecko sie kreci i wypada z lozeczka. Np. Moja ciotka uzywala w nocy (zamykala dziecko) a wdzien jak drzemal mial otwarte i jak sie obidzil sam sobie wychodzil -
Ewi akurat mam filmik instruktażowy po co sa wyjmowane szczebke;)
https://m.youtube.com/watch?v=IRYnAdx4v6g
ciri22, ewi0808 lubią tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
